Moje oczko w głoie, odbudowa pochłonęła 5 lat i wolę nie pamiętać ile PLNów. Ale było warto...




Rower obecnie wygląda jak na drugim zdjęciu, siodło trochę mało RETRO ale dupa na rocznik nie patrzy.

ale fajna, taka zwarta kompozycja. cała na duraczu? pomarańczowe gumy na klamy tez by dały radę! zaciski dartmoora bym wywalił i dał jakies retro...a czerwona śruba alu w korpusie rd czemu zniknęła?

Śruba jest ta sama tylko spolerowałem kolor, obecnie większość śrub jest zielona w tym Bolt-On'y, więc bordo nijak nie pasowało, zieleń natomiast ładnie się gryzie z pomarańczem. Bolt-Ony zostają bo są lekkie i nikt mi koła nie wyciągnie bez narzędzi a czasem rower gdzieś przypinam. Waga całości z koszykiem i bidonem 9.4 kg. Manetki są Shimano 600 ale dostałem tanio nowe i na razie nie będę ich ruszał, został mostek do kompletu D-A, leży na półce, niedługo zmienie bo ten jest zapieczony. Myślę też o pomarańczowej owijce KTM'a ale to już odleglejsza perspektywa. Gum do D-A SLR nie dostanę w PL i w ludzkich pieniądzach.

fajny ,fajny
Widziałem go wiele razy w miniaturce na innym forum :) i zawsze byłem ciekaw jak wyglada ten bolid z bliska
Spójny i czysty ,chociaż starsza wersja podoba mi się bardziej.

Jakiej długosci masz mostek da?
Btw. na jakim orurowaniu była ta rama zrobiona :>

Rama Reynolds 531 (chociaż kiedyś czytałem, że 753 albo 853). Mi także starsza wersja bardziej się podobała, ale na tej wygodniej się jeździ. Mostek długości 100 mm. Rower ma 960 mm bazy kół, wedle włoskiej szkoły to o 4 cm za mało, podczas skręcania można się wyglebić ale po mieście jeździ się przednie.

no wywalilbym te zaciski ni z gruchy ni z pietruchy i , piszesz ze dupa rocznika nie wybiera, no nie wiem, siodelko fabrycznie bylo san marco rolls, trrudno o wygodniejsze siodelko, robione w czasach gdy nie jezdzilo sie z pampersami, a stylu nadaje ze ho ho

Endriu -przecież na pierwszym foto jest rolls duo -ostatecznie to nie zabytek ,bez jaj ,niech se każdy śmiga na czym chce ,ew. można by spróbować oryginalnego rollsa -jak dla mnie jest dużo bardziej wygodny niż duo;
Obecność zacisków jest uargumentowana (podzielam arg.) -wystarczy przeczytać wątek

Oryginalnie nie było Rollsa tylko jakieś Iscaselle. Rollsa kupiłem, żeby pasował do koncepcji i był wygodny, niestety nie był. Argument, że był produkowany w czasach, kiedy jeździło się bez wkładek do mnie jakoś nie trafia bo siodło mimo to było niewygodne. Spokojnie, cały czas szukam odpowiedniego kształtu i będę celował w coś bardziej retro. Bolt-On zostawię, może nie pasują do niczego ale robią swoją robotę. Trochę śmieszy mnie to podejście, że rower nie jest dla was wystarczająco retro bo ma nie-retro zaciski. Ma też nie-retro wodę w bidonie, nie-retro smar na łańcuchu i nie-retro powietrze w szytkach...

no zgustem i odpowiednim siodlem jest jak dupą , kazdy ma swoją ;), ja jezdzilem duuuzo na rollsach i wygodne, pewnie że nijak sie maja do wspolczesnych siodel speca bg, ale ...., jak Cie smieszy ze retro to retro, to po co sie tu rejestrowales??? skoro forum nawet w nazwie ma RETRO????????

ANDRIUBIKER, nie napisałem, że mnie Retro śmieszy, tylko że wśród całej grupy D-A 740*, klasycznych obręczy, ramy i widelca czepiacie się zacisków. Owszem, siodło może razić (mnie razi), koszyk na bidon także, pedały też mogły by być D-A, ale żeby zaciski do kół?

tak wlasnie o detale chodzi, wiec i o zaciski, w klasyku, zaciski alu, badz z gumowymi nakladkami, to poprostu taki smaczek, ostatecznie wola wlasciciela, tylko skoro retro, wlasciwie jego styl kogos smieszy, to po co byc na retro MTB , lepiej gdzies na onecie czy gdzies gdzie jest maaasa kolesi co tluka sie po drogach jak chca i czym chca bez pojecia, bez jakiegos stylu itd...i taki byl sens mojej wypowiedzi, szczegoolnie ze w pierwszym zdaniu tego tematu , napisales , ze to oczko w glowie i ze byla odbudowa, no ciezko jest nazwac odbudowa klasyka, montowanie nowoczesnych gadzetow

Erde, po prostu następnym razem fotki prezentowanego roweru zrób komórką z aparatem max. 2Mpix, najlepiej wieczorem w mieszkaniu, w korytarzu między kibelkiem a kuchnią, to też się na forum przyjęło
Koncepcję z grubsza będzie widać, a nikt nie przywali się o kolor śrubek

Ooh Zajebisty. I tyle w temacie. Ostrożnie, retronazifront grasuje po forum. Chciałbym mieć taką szosę ale z drugiej strony szkoda by było mi ją tyrać tak jak mój plastikowy rydwan ognia.

Siodło Rolls zdecydowanie lepiej się prezentuje. Osobiście dla wygody wrzuciłbym jeszcze STI bo rower to już lata 90 zdaje się? Jak lubisz wąskie siodła może spróbuj z klasycznym Flite? Apropos wygodnych siodeł, wszyscy mówią że Turbo wygodne a mój tyłek go znieść nie może.