Złapałem swego czasu takie coś, pełny osprzęt 105 golden arrow :
miało szytki, ale niestety jedną przebiłem po 45km :x, klej był tak stary że odkleiłem je ręką, stwierdziłem że trzeba coś w ten rower zainwestować, jako że miał być to rower użytkowy, kupiłem koła na obręczach cxp33 i piastach shimano 600 :
Następnie wymieniłem owijke, kasetę na 8 spd i łańcuch, opony duro, oryginalne siodło selle royal musze poddać renowacji, tutaj jeszcze zdjęcie na jakichś kenda kontenderach, ze starą sztycą, aktualnego nie mam, niedługo będzie ;) :
Rower to istna rakieta, waga koło 10kg, komponenty na prawde lekkie, klamki 120g, przednia przerzutka 110g. Już zdążyłem złapać dwa snejki, 8 bar, moja waga 60kg a ja łapie snejki, mega ciota ze mnie



