Romet Super

#1
Witam.

Po Rychtarskim który okazał się na dłuższą metę trochę za mały, w moje ręce wpadł Romet Super na Columbusie SL z 1980, który jeździł w klubie Langa. Kompletowanie wszystkich potrzebnych części trochę zajęło, ale dzisiaj rower stanął na kołach więc można już coś pokazać.

Od początku.

Rama fabrycznie oliwkowa, obdrapana z połowy lakieru. Malowana bez żadnego podkładu, więc nie ma co się dziwić. Poszła do szkiełkowania. Ramy od jakiegoś czasu maluje sam, więc zrezygnowałem z oryginalnego koloru i postanowiłem na próbę zrobić coś na wzór japońskich torówek.

antykorozyjny--->czarna baza--->bezbarwny w brokatem lakierniczym---> bezbarwny czysty
naklejki na lakier dorabiane tu na forum

Wyszło coś takiego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Po ogarnięciu ramy wziąłem się za koła. Tutaj udało mi się wynaleźć komplet torowych Renaków w bardzo dobrym stanie, które tylko delikatnie przeleciałem pastą polerską.

Obrazek


Do tego czarne Ambrosio Excursion i szprychy DT.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W między czasie wpadła mi w łapy korba Remo Głowno. Blat torowy leżał jakiś w pudle. Posiedziałem przy nich trochę i wyszło tak:

Obrazek

Obrazek


Reszta części moim zdaniem nie wymaga tak dokładnego opisu, więc tylko je wymienię poniżej.



BIKE CHECK:
rama: Romet Super Columbus SL
stery: Edco Competition
piasty: Renak
obręcze: Ambrosio Excursion
szprychy: DT
zębatka tył: Dura Ace
dętki: Continental
opony: Continental Super sport
korba: Remo Głowno
suport: BB-UN52
łańcuch: KMC 710
sztyca: jakiś tytan MTB
siodło: perforowane czarne Turbo
mostek: stalowy titan look
kierownica: Truvativ
pedały: Santour Superbe Pro
strapy: skórzane hand made

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Niestety, jak to bywa, na sam koniec napotkałem mały problem który uniemożliwił dzisiejszą jazdę. Korba ma kwadrat ISO, siedzi za płytko przez co nie mam odpowiedniej linii łańcucha. Dlatego też na lepsze zdjęcia całości musicie poczekać aż znajdę jakiś krótki suport Campy.

Pozdrawiam!

#3
no widzisz ... mówiłem że nie siądzie niestety campa i shimano to inne wcięcia są i szkoda korbe zniszczyć .....

a propo na żywo ramka wyglada ładniej niż na fotach , łądna robota , nawet mnie zachwyciła , co sie rzadko zdarza ...... :roll:
www.velotech.pl

#4
To że różnią się kwadratami to słyszałem, chociaż w praktyce nigdy Campy na rowerze nie miałem, więc i problem kwadratów mnie nie dotyczył.

Druga sprawa to rodzaj kwadratów w dokładnie tych korbach. Ciężko znaleźć coś w internecie na ich temat. Sprzedawca mówił że JIS, potem gdzieś wyczytałem że wszystkie polskie podróbki Campy to ISO.

Zostało sprawdzić to samemu, i wyszło co wyszło. Akurat suport to żadna tragedia, coś się znajdzie.


Dzięki za miłe słowa, bardziej motywuje chyba tylko konstruktywna krytyka ;-)

#6
Wcześniejszy rower był robiony w ten sposób, czarny mat i sporo srebra. Tutaj jedyna zmiana jaką ewentualnie planuję to powrót do oliwkowego i oryginalnych naklejek.

#10
Jasna sprawa że jest już lepiej.

Przemyślałem i postanowiłem wrzucić mu inną korbę. Kwadraty JIS, 170 więc nie powinno być jakiś wielkich problemów z zawadzaniem ramieniem o glebę i 144 bcd więc o torowy blat dobrej jakości nie będzie trudno. Suport ten co mam siadł idealnie. W tym momencie to dla mnie optymalne rozwiązanie.
Obrazek


Szprychy parówy bo ja jestem kawał mięsa :roll: wiem że są cieniowane szprychy na których moja waga nie zrobiła by wrażenia, bo w dh ludzie to katują. Jedno koło kupiłem zaplecione, drugie zaplotłem na takich samych szprychach bo tak było najtaniej przy uwzględnieniu wytrzymałości.

Jak doprowadzę tą korbę do porządku to wrzucę ładniejsze fotki :)

#12
Możesz rozwinąć temat? Nie przypuszczałem nigdy, że koło na cieńszych szprychach będzie mocniejsze niż na grubszych. I nie ma tu ani grama ironii - czysta ciekawość mi się uruchomiła.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#14
Cieniowane szprychy mają większą wytrzymałość, nie chodzi o samą średnicę co obróbkę po drodze, np. sapim cieniuje szprychy przy pomocy kucia na zimno, w specyfikacjach prodecentów widać, że im bardziej cieniowana szprycha tym wytrzymuje większe siły, byłem przekonany że pode mną sprychy cieniowane do 1,5(dt revo) albo 1,65(dlight) będą pękać (go hard or go home), a tu nie, wystarczy dobrze zrobić koło i wio.

Są szprychy których nie zaleca sie do np. tarczy i tutaj taki laser by nie pograł w ostrym kole ale już dlight jak najbardziej. Wychodzę z założenia, że jak nie waży się 150kg albo nie jeździ się tandemem to można wrzucić leciutkie szprychy które robią wielką różnicę.

Prosty przykład, gruby kawał stali będzie mniej wytrzymały od tego który został poddany np. odkuwce. A to że szprychy pękają wynika ze źle zaplecionych kół albo wypadków.
cino cinelli santo subito

na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441

#15
ta teoria ech ....... są stosowane inne materiały po pierwsze , po drugie nie wprowadzaj w błąd ludzi twierdząc ze na 1.5 bedzie koło sztywniejsze i lepsze i nie będzie sie wyginac to bzdura totalona , siedze w kołach tyle lat ze aż nie wierze co piszesz .....
i bedą pekac i strzelac itd .

Cieniowane szprychy wykonuje sei różnymi metodami , np walcowanie lub rozciąganie to zależy od firmy, warto poczytac w specyfikacjach .

przy gosciu 60 kg koło na 32 szprychy 2/1.5 wytrzyma spokojnie, przy gosciu 90 kg już nie , co jazda będzie korekcja i tak wkółko, poza tym im cieńsze szprychy i większa waga tracimy skutecznośc hamowania drastycznie , widac to głównie przy hamulcach tarczowych jak koła sie gną od siły ścinajacej , tracimy hamulec i trakcje .

tracimy sztywnośc koła przy pedałowaniu , energia zamiast iśc w pedały rozkłada sie na wykrzywianie koła tylnego , co doprowadza do przepracowania szprych , naciągnięcia ich ( 2/1.5 ) , uszkodzeniach przy łebkach , albo w gwincie .

już myslałem że tutaj mnie nic nie zdziwi a tu prosze .....jednak są teorie jakie nie śniły sie fizjologom

sama zmiana szprych od strony napędowej z 2/1.7 na 2.0 jakie stosuje przy kołach szosowych to zajebista różnica w sztywności koła , w pierwszym przypadku limit jest 75 kg, w drugim spoko 90 kg .
www.velotech.pl

#16
Spoko, jeździłem na kołach na dt revo 2.0-1.5-2.0 koła dostawały po dupie w lesie i w commuterze, teraz jeżdżę na kołach w 29tce na dlightach 2.0-1.65-2.0 już cąły sezon w różnych warunkach i działa to świetnie, gdybym nie sprawdził to bym nie polecał, może mój spec od kół jest od Ciebie lepszy :lol:
cino cinelli santo subito

na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
cron