no no, malowanie nie najlepsze, z bliska widać to dobrze :/ no ale taki był lakier tam gdzie robiłem - gruby jak diabli i na to bezbarwny, nie wiedziałem, że tak to będzie. miski sterów wchodziły jak w masełko to znaczy, że tak jak piszesz
beret - jakiś niestandard, ale nie jest źle i śmigam tak już dość długo.
o gripy się nie martw, tak mi lepiej od samego początki, już się przyzwyczaiłem.
miało być ostre dlatego wszystko obcięte, ale na singlu lepiej mi się jeździ a poza tym jest o wiele szybszy i zwrotny dynamiczny niż ostre. ostre to lans, a na tym się popierdala. ciężko to wytłumaczyć ale hamulec szczękowy, możliwość lepszego balansowania w czasie jazdy (gdy nie pedałujesz) jest o wiele bardziej bezpieczna i efektywna. dla mnie bez porównania - ostre jest ciekawe, ale na singlu jest ogień
ogólnie przepraszam, że proszkiem i że bez rybek ;)