Ale to tylko pozory! Gdy przyglądniemy się detalom wydaje się wprost stworzona do zaadoptowania na singla!
Po pierwsze poziome haki Do tego ciekawy opór pancerza do canti, taki gładki, obły z linką puszczoną wewnątrz No i na koniec - odkręcany opór pancerzy przerzutkowych!
Kiedy zobaczyłem detale od razu w głowie zakiełkowała wizja budowy tego roweru - przecież mam calowego Manitou w domu! Jednak - choć rama główki nie ma wysokiej - to czy sterówka mańka będzie wystarczająco długa? postanowiłem zaryzykować...
W komplecie z ramą były stery Deore (sygnaturki co prawda starte przez pancerze, ale na spodzie nakrętki wyraźnie jest wybite MT60

Rama, pomimo rdzawego nalotu gdzieniegdzie (głównie na dolnych rurkach tylnego trójkąta - są otarcia od opony, zacisku i łańcucha) jest na szczęście zdrowa W mufie czyściutko, bez śladu korozji, podobnie wewnątrz główki ramy
Kilka szybkich fotek detali zrobionych w ciemnościach:




Teraz - kiedy już wiem że wizja może być zrealizowana - pora na czyszczenie ramy
Bo Maniek ma już wsadzone elastomery i zaaplikowany nowy smar
