zimny pisze:uoo widze 1,65 kg zywej stlowej wagi na polce!...
no to jak tak ładnie prosicie :*kaczko pisze:złóż pan tego scapina w końcu
oto początek pięknej przygody, która już właściwie trwa od kilku tygodni.
ramka na rurkach COLUMBUS NEMO, rocznik 2004, kupiłem bez piwotów ale szybko się dorobiły. tytanowe, tak jak śruba i kontra do zaciskania sztycy o dziwnym rozmiarze 29,4.
co się będę rozpisywał, wygląda świetnie, taka smukła filigranowa, włoska robota, owalizowane rury, piękne ornamenty przy gwintach na śruby. profilowany tylny wideł, wycinane niczym cnc ażurowe mocowanie pod tarcze i haki, stylowe malowanie, które jednak sprawia, że dobranie biżuterii staje się wyzwaniem. jak to zrobić, żeby nie sknocić?
metoda prób i błędów bo w głowie ciężko mi obrać jakiś kierunek, nie mam wizji na to jednoznacznej. mam za to sporo pomysłów.
rama:
waży 1848g. z piwotami i zaciskiem sztycy, rozmiar 18 cali, bardzo nisko opada górna rura, mocny sloping i racingowa geo. dość krótka, tak jak mój cannon M500, będzie wymagać minimum 120mm długości mostka.
seryjnie "wodoodporna" i "rdzoodporna"
katalog 2001
w co się ubiera włoski mafiozo?
wiadomo, na czarno, stylowo i uniwersalnie, gdzie z bliska widać drogie spinki i dobrze skrojoną marynarkę o nie nagannych szwach. wszystko musi być dopięte na ostatni guzik mimo, że buty jeszcze leżą u szewca to już słychać pożądliwe westchnienia napalonych kobiet za plecami....
a może trochę typowej biżuterii mieniącej się w słońcu...
spodnie są też
się dzieje, oj taaak :)
more fotos - https://picasaweb.google.com/MrsMoiYves ... 4Build2013