Jako, że moje retro bajki nie wytrzymują tak intensywnej eksploatacji i nie chcąc ich już dłużej katować, postanowiłem przesiąść się na takie urządzenie.
#2
zredagowałbym nieco powyzszą wypowiedź:
"Jako, że moje retro bajki nie wytrzymują mojego braku umiejętności serwisowania czegokolwiek i nie chcąc ich już dłużej katować, postanowiłem przesiąść się na takie urządzenie"
ps. ładny rower szkoda że to 29cali
"Jako, że moje retro bajki nie wytrzymują mojego braku umiejętności serwisowania czegokolwiek i nie chcąc ich już dłużej katować, postanowiłem przesiąść się na takie urządzenie"
ps. ładny rower szkoda że to 29cali
#4
Ooo cardamon trochę pojechaleś po koledze.. Bo nie sądzę żeby serwis kjuba był łatwiejszy, może z dostępnością części mniejszy problem i tyle.
Sam też na codzień raczej latam na współczesnym rowerze a na retro to do kościoła, albo spacer rodzinny
Sam też na codzień raczej latam na współczesnym rowerze a na retro to do kościoła, albo spacer rodzinny
#5
Oj ładny...
Odwróciłem mostek i ustawiłem siodło. Teraz prezentuje się jeszcze lepiej.
Przed zakupem jeździłem takim samym 27,5 cala... i tak jakbym jeździł swoim DB. Nie żałuję wyboru 29er.
Co do tego:
Odwróciłem mostek i ustawiłem siodło. Teraz prezentuje się jeszcze lepiej.
Przed zakupem jeździłem takim samym 27,5 cala... i tak jakbym jeździł swoim DB. Nie żałuję wyboru 29er.
Co do tego:
Ogarniam wszystko. Jeden pierdzieony amor mnie osłabił. Tyle...cardamon pisze:mojego braku umiejętności serwisowania czegokolwiek
#6
I jeszcze tarczę z przodu większą trza dać. Jakoś dziwnie wygląda taka sama tarcza z przodu jak i z tyłu. Ale to chyba po motocyklach tak mam.
#7
widze że patologia tego zwrotu dotarła również i w ten zakątek internetu, po jakiemu to jest napisane w ogóle ?elziomallo pisze: robi robotę
#9
http://www.rowery-cube.pl/kolekcja.phpmekp pisze:A co w tym rowerze tak w ogóle siedzi?
+ mój biały koszyk bidonu i licznik Sigma 12.12, który dostałem gratis...
#11
no, mówiłem że toto kupi, a kokosił się, nas pytał o zdanie...
korba chociaż na ht2, czy ciągle na kwadrat/octalink?
korba chociaż na ht2, czy ciągle na kwadrat/octalink?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#21
Kolego prosze Cie BARDZO, miej tym razem troche litość i nie męcz nas co pare dni kolejnymi updejtami z kosmetycznych zmian dokonanych w tym rowerze ok ?
#22
BART daj sobie chłopie spokój . To jest forum retro mtb pochwaliłeś się rowerem ok, ale nie rób znowu inwazji zdjeć Cuba z 2015 r.
#25
eee, dawaj nowe, z błotnikami i stopkom
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#27
Moim skromnym zdaniem nowe GÓWNA nie mają w sobie nic pociągającego.
Ot rower i tyle.
Niczym szczególnym się nie wyróżniają.
Dorabianie sobie teorii że ma większe koła to lepiej jeździ jest śmieszne bo i tak trzeba pedałować
Jeszcze żeby były w jakiś szczególny sposób piękne i nie powtarzalne ... no chyba że najwyższe modele za 35 tys zł ... mam gdzieś taki interes.
Napisałeś że nie chcesz katować swojego RETRO ... przy obecnych cenach części retro możesz go katować i wymieniać o połowę taniej niż te nowe badziewia wytrzymujące 4 razy krócej.
Gdzie tu jest sens ?
Owszem RETRO w czystej postaci to sztywniak totalny z roku 1995 mający się nijak do 29 z przednim amortyzatorem.
Bądźmy rozsądni ... ten amor i większe koła dają ci przewagę w naprawdę chamskim terenie - np jazda 1,5 godziny po kocich łbach albo jakieś DŁUGIE techniczne zjazdy z kamerdolcami.
Ot rower i tyle.
Niczym szczególnym się nie wyróżniają.
Dorabianie sobie teorii że ma większe koła to lepiej jeździ jest śmieszne bo i tak trzeba pedałować
Jeszcze żeby były w jakiś szczególny sposób piękne i nie powtarzalne ... no chyba że najwyższe modele za 35 tys zł ... mam gdzieś taki interes.
Napisałeś że nie chcesz katować swojego RETRO ... przy obecnych cenach części retro możesz go katować i wymieniać o połowę taniej niż te nowe badziewia wytrzymujące 4 razy krócej.
Gdzie tu jest sens ?
Owszem RETRO w czystej postaci to sztywniak totalny z roku 1995 mający się nijak do 29 z przednim amortyzatorem.
Bądźmy rozsądni ... ten amor i większe koła dają ci przewagę w naprawdę chamskim terenie - np jazda 1,5 godziny po kocich łbach albo jakieś DŁUGIE techniczne zjazdy z kamerdolcami.
#28
i po co od razu z jakimiś g*** wyskakiwać? to nie onet.hit00r pisze:Moim skromnym zdaniem nowe GÓWNA
A co do roweru, mi się wydaję, na podstawie obserwacji poprzednich projektów, że ten rower to będzie strzał w dziesiątkę - i tego życzę właścicielowi! Wydaję mi się, że tak będzie nie dla tego, że jest nowy i nie dla tego, że ma nowe części, ale dlatego, że ma wysoki amor (i pasującą do tego geometrię) i w efekcie pozycja jest bardziej znośna w długiej turystycznej jeździe gdzie nie ma presji czasu, konkurencji i takich tam wyścigowych zajawek
#29
Oczywiście. Jadę dużo szybciej przy tym samym wysiłku.hit00r pisze:ma większe koła to lepiej jeźdz
Nie jeżdżę turystycznie. Czasami z żoną w niedzielę, ale to i tak będę brał DB.jacob pisze:turystycznej jeździe
#30
Powiem szczerze. Jakbym miał kupować tego typu rower, to bym kupił Krossa albo Rometa. Wszystkie ramy podobnych marek prawdopodobnie powstają w tym samym miejscu, natomiast zakup roweru od polskiej firmy sprawia, że zysk takiego podmiotu zostaje w Polsce. Wiadomo - zapłata za ramę idzie do Chin, zapłata za osprzęt do Japonii, za amortyzator na Tajwan itp. Ale zysk przynajmniej pozostaje w Polsce - a nie idzie do Stanów czy innych Niemiec. Poza tym wspierasz polską markę. Zabierasz potem taki rower na wycieczki (w tym zagraniczne) i ludzie widzą, że ta marka jest popularna = coś sobą reprezentuje. To zwiększa zyski polskiej firmy, które zostają w Polsce. Polepsza tez postrzeganie marki - przez co możliwe jest oferowanie rowerów z coraz wyższych półek itd.
Prawda jest taka, że te wszystkie rowery typu Kellys, Cube, Author, Leader Fox itp. praktycznie niczym się od siebie nie różnią. Dlaczego więc nie mieć czegoś, co kojarzy się z polską marką i z czego zysk zostaje w Polsce (albo przynajmniej jest szansa, że zostaje w Polsce)?
Prawda jest taka, że te wszystkie rowery typu Kellys, Cube, Author, Leader Fox itp. praktycznie niczym się od siebie nie różnią. Dlaczego więc nie mieć czegoś, co kojarzy się z polską marką i z czego zysk zostaje w Polsce (albo przynajmniej jest szansa, że zostaje w Polsce)?
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .