HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#1
Rama wisi u mnie już 1,5 roku. Miała wylądować na złomie ze względu na uszkodzenie pokazane na zdjęciu. Ktoś za mocno skręcił element mocujący tuleję wahacza. A że obecnie mam możliwość w pracy spawania aluminium, postanowiłem że spróbuję ją uratować do jeżdżenia koło komina.Przedni trójkąt nawet ładnie wygląda nie ma jakiś większych rys czy odprysków. Jedynie otarcia od pancerza. Tylny trójkąt trzeba pomalować bo jest dość styrany. Pozostaje sprawa tłumika. Sprzedający określił się że cieknie i puszcza powietrze. Co się okazało że na tłoku jest pęknięcie wzdłużne na długości jakieś 2,5 cm. Rozebrałem go i widać że ktoś coś próbował przy nim dłubać. Mam sporo zalegających części, więc jeśli uda mi się to pospawać to złoże go do kupy. Na razie nie mam czasu ze względu na remont o którym wspomniałem :)
Ale powolutku coś tam będę kombinował...
Załączniki
20200614_170638.jpg
20200614_170654.jpg
20200614_170713.jpg

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#7
Przepraszam Cie, ale strasznie zle to jest naprawione. Tego sie tak nie robi, prawdopobienstwo ze niestety peknie Ci rura podsiodlowa jest bardzo duze. Niestety spawacz nie przylozyl sie latwa w miare sprawa tylko trzeba metodycznie i dosyc pedantycznie podejsc, a zapewniem ze wygladaloby jak oryginal. Szkoda.

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#8
No widać że nie jest to miód. Kolega z którym pracuję mi to pospawał, za darmo więc chyba nie mam co narzekać. Trochę to pilnikiem zrobiłem, nie wygląda najgorzej. Rama miała wylądować na złomie, ale udało się to zrobić, więc myślę że nawet jak to kiedyś pęknie to nie będzie mi żal :) za podjętą próbę ratowania. Do roweru posiadam już wszystkie części z wyjątkiem tłumika.Ciężko coś znaleźć, jest parę ofert ale boję się że będzie klops bo coś tam nie działa. Nie chce też wydać nie wiadomo jakich pieniędzy. Na razie rzuciłem w podkład tylne widełki.

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#9
Postanowiłem nieco odświeżyć tylny wahacz, dolne rurki też pomalowałem, bo słabo to wyglądało i dużo obić od łańcucha było. Całość zmatowałem papierem ściernym, prysnąłem podkładem i dobrałem kolor.Wygląda nieźle prysnąłem dwa razy i teraz sobie schnie.Mostka nie malowałem jeszcze, zastanawiam się czy go prysnąć. Jest trochę poobijany, naklejki też już zdarte
Załączniki
20200712_161517.jpg
20200712_183010.jpg
20200714_194050.jpg

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#17
O kurde,... nawet nie wiedziałem że taki temat już istnieje :) w sumie to zaglądałem w google ,żeby znaleźć jak są prowadzone pancerze, ale nie przypuszczałem że to jest u nas na forum ;-)
Mój egzemplarz to raczej będzie bardziej pod xc niż jakieś większe skoki. Wykorzystuję to co mi leży i parę rzeczy dokupiłem. Więc od razu mówię że tu nie będzie spójności rocznikowej, ale kolorystycznie będzie gitez :-P
Zostało parę rzeczy do zrobienia. Postawiłem rower na kołach, ale przerzutka tylna idzie precz bo mi nie pasuje.Siodło tymczasowe do przymiarki
Załączniki
20200720_191049.jpg

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#19
Coś tam grzebię w temacie projektu i mam problem... Nie potrafię wyregulować tylnej przerzutki...niby wszystko jest na swoim miejscu ale za cholerę nie chce to działać :-(
Zmieniłem już z tyłu trzy przerzutki, rozebrałem gripa i wywaliłem sprężynę naciągową i dalej to samo. Sprawdzałem czy czasem nie są wytarte te nacięcia w manetce,ale widać są w porządku. Mam wrażenie jakby łańcuch był ciut za szeroki do kasety, choć to i to pod 8 biegów.Mam kasetę hg40 wygrzebałem gdzieś z szuflady i niby pasuje, ale jak zakręciłem nakrętkę to miała luz na bębenku. Łańcuch to Hg 90 XT dostałem w dobrej cenie u znajomego w sklepie i zastanawiam się czy on po prostu nie jest winowajcą. Założę łańcuch dziewiątkowy i zobaczymy co się będzie działo

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#24
Więc tak...
Doman manetka 600 dała radę i było odczuwalne lepsze przerzucanie.
Chciałem mieć komplet tych sachs, bo kolorystycznie mi pasowało do reszty. Kupiłem od adamello bordowe nakładki i wygląda to super. Dostałem nową manetkę w pudelku, ale i ona nie poprawiła przerzucania, dalej pojawiał się ten sam problem. Ale co wyczytałem na gripie że nie jest przystosowana pod sachs dirt ?? czyli te z tworzywa ??
Jadę dalej... wrzucam przerzutkę shimano dalej to samo...wrzucam gdzieś znaleziony łańcuch pod 9 biegów, niby lepiej ale dalej nie chce to działać jak należy... Przesuwam koło na konusach bardziej w lewo, może linia łańcucha nie tegez... NIC...
Pozostało nie robić z rowerem nic, pomysły skończone, może napęd 9 biegowy by rozwiązał sprawę. Na razie porzucam, nie mam nerwów... :evil:
Załączniki
20200821_180219.jpg
20200822_163146.jpg

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#28
Dałem ostatnią szansę projektowi... Kupiłem nową kasetę z łańcuchem i manetki Gripshifty - SRT 800 od Jacques_de_Molay. Historia się powtórzyła, nadal nie mogę wyregulować biegów.Przekładałem znowu na przemian przerzutki z manetkami i nic. Ale co ciekawe... podczas ściągania koła zauważyłem pęknięcie na wachaczu z lewej strony. Jest to mocowanie górnego trójkąta i chyba na tym zakończę tą zabawę a rama wyląduje na ścianie warsztatu jako ozdoba.Nie ma co ryzykować spawania :-/ , już nie mam sił. Sprzęt na pewno gdzieś wyląduje prędzej czy później w jakimś rowerze.
Załączniki
20200911_182859.jpg

Re: HEAVY TOOLS EQUIPE FS1

#30
Albo trafił ci się naprawdę nie udany egzemplarz, albo poprzedni właściciel lub właściciele "wyjątkowo" go traktowali. Naprawdę szkoda, miałem taka ramę przez chwile, tyle że na kiepskim amortyzatorze i irytowało mnie trochę bujanie podczas pedałowania. Dalej zostałeś tytanem pracy, i tu masz podium na forum.