Re: Kastle 7.5 cr-mo

#62
Odp. na PW. Faktycznie kolor mało popularny, z tego co widziałem to właśnie Kastle i Kona. Nie chciało mi się zasuwać do lakiernika, aby dobierać kolor na podstawie oryginalnej kierownicy więc wybrałem najbardziej zbliżony i zamówiłem puchy na alle, padło na kolor z gamy fiata (seicento ;) ). Aktualizacja wkrótce ;)

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#63
Nie wiem czy twoja koncepcja się zmieniła ale sramowskie X9 to jest rewelacja. Ja bije się z myślami jak tego Treka 970 ogarnąć - z jednej strony retro byłoby super ale ergonomia i praca sramowskich manetek i przerzutek.... baaardzo mi pasuje. Osobiście polecam jeśli to niekoniecznie ma być retro.

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#64
Koncepcja zdecydowanie retro i będzie w epce (choć nie kataologowo niestety). Szpej xt i xtr a docelowo tylko xtr, ale to nie w tym roku raczej. Za to w tym sezonie wyjedzie taka moja wydumka, ale utrzymana jako tako rocznikowo i poprawnie :) Na tą chwilę uznaję tylko napędy 3x ... :D

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#65
Projekt chyba się poskłada. Zastanawiam się nad widelcem... Czy dać tego sztywniaka od P2 a może xc700? (akurat mam złotego). Na prostym sztywnym rasowo wygląda, choć widelec jest ciemny szary. Marzok za to jest pod kolor ramy, ale jest jednak uginaczem... Niby fajnie też, ale ... No i ciężko mi wybrać ;)

P2 nie będę malował bo szkoda go.

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#77
Teraz wygląda tak (ale nadal jest w fazie testowej ;) ) . Ori kiera pójdzie wek na bank, siodło też niżej. Jest na sztywniaku P2, świetnie to skręca. Wsadzę marzoka xc700, ale obawiam się że już tak fajnie nie będzie skręcać. No ale się zobaczy jak to wyjdzie. Jak by co to potrzebuję tylnej piasty M910 ;)

Obrazek

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#80
Amor wejdzie ;)
To P2 to uboga wersja niestety. Bez cieniowania itd. Ale śmiga świetnie ;) Dziś na chwilę zabrałem rower na jakieś tam "tereny".

Obrazek


Siodło raczej wek. Była opcja aby zostwić ori kierę, ale po prostu nie potrzebuję tych rogów. Także kiera będzie inna i siodło planuje lżejsze optycznie. Jakieś propozycje? :)

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#82
Kastle ma się dobrze, w sensie rama i osprzęt. Śmiga świetnie, rama jest komfortowa nawet na kocich łbach i na sztywniaku. Niestety, lakier który kładłem z puchy jest słaby :( Po kilkunastu wypadach w teren rama wygląda jak by miała 10 lat xD Dlatego też nie jest oklejony brandowymi naklejkami, szkoda mi było ich na to (tym bardziej szkoda naklejek firmowych Retro MTB ;) ). Jest też w fazie beta jak widać ;) Także rower czeka rozbiórka i malowanie ramy, sztywniaka P2 zastąpi marzok xc700, pewnie jeszcze kilka innych rzeczy się zmieni. Ale lata się na tym wyśmienicie, także ewentualnie planuje tylko zmienić korbę na coś innego jeszcze. Się zobaczy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#83
Wracam też do tego tematu.

Postanowiłem że rower będzie jednak na 650b, jednak jestem przekonany przez wpisy Adamello a że rama takie koła przyjmie to z chęcią zobaczę jak to będzie działać. Ramę i tak muszę przemalować bo lakiery w puszkach nie dały rady niestety. Zostanie sztywniakiem z widelcem Kona P2 bo idealnie mi pasuje, choć przymierzałem się do Marzoka XC 700 (to by była piękna sprawa) ale zamontowanie 650b wioązałoby się z dorobieniem wyższej i bardziej skomplikowanej podkowy oraz ograniczeniem skoku do ok. 40mm, choć skok to nie byłby problem w tym przypadku. Ale zrobienie odpowiedniej podkowy z odpowiedniego alu to zbyt duży koszt dla mnie w tej chwili. Także zostaje sztywno. P2 przyjmie 650b bez problemu, myślę że nawet 2.2 ale celuję w max. 2.0 ze względu na tył i przeznaczenie roweru, czyli do zasuwania w łatwiejszym terenie ze sporym % szutrów, dróg polnych itp.

Jeśli idzie o kolor ramy to pójdę w tym kierunku, P2 raczej zostanie jak jest czyli w takim grafitowym kolorze.

Obrazek

Przerzutki zostaną jak jest, czyli M900 fd, rd no i canti M900. Piasty widzę tutaj M737 na tą chwilę. Obręcze jeszcze nie wiem bo wybór nie powala, ale czarne i w miarę do ujeżdżania. Kokpit mam cały Kastle alu w kolorze satynowanego alu tylko nie wiem jak to będzie pasować, może być słabo, się zobaczy. Korba to Sugino Impel ta co jest i ona wygląda spoko i tak samo działa więc może zostanie, ale mam też CPI 2 bardzo podobne do tego
Obrazek

Tylko ze to CPI więc bardzo niekoszernie jak to niektórzy mówią no i może być zbyt ajzolowata do tego roweru, nie przymierzałem jeszcze. Na 90% zostawię thumby XT bo po prostu lubię thumby i ich działanie. Napęd raczej zostanie jak jest czyli 3x8, zastanawiałem się czy nie zmienić na 2x8 lub nawet 2x9 ale ta operacja wydaje mi się raczej bezcelowa. Sztyca zostanie ta sama raczej, polerowane alu z tym że być może poddam ją satynowaniu. Natomiast nie wiem kompletnie co z klamkami.

Także jak skończę składać Rabeneicka to zabieram się za Kastla.

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#85
Jakieś tam ostatki jeszcze można znaleźć.
https://allegro.pl/oferta/obrecz-rodi-s ... 1258640132
Do tego stylowe adaptery hamulców :)
https://pl.aliexpress.com/i/32859718283.html
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#86
mekp pisze:
2022-05-24, 10:30
Podstawowe pytanie - wskaż mi obręcze 650B pod hamulce szczękowe - znasz takie ?
Są jakieś jeszcze amatorskie do kupienia jak Focker napisał ale to jest mniejsza sprawa. Na tą chwilę przerabiam rower na "baranka" i to jest wyzwanie dopiero ;)

Sprawę manetek już ogarnąłem, ale niestety w obecnym układzie muszę zrezygnować z napędu 3x8 na rzecz 3x7. Nie będzie thumbów XT w tej konfiguracji niestety. Za cholerę nie mogę dostosować ich pod swoje łapy na baranku, nawet gdybym mial te kultowe adaptery WTB/Cunningham (Salsa) do thumbów to jest to moim zdaniem ujowe rozwiązanie, choć zajebiaszczo cool. Więc poszedłem inną drogą i moim zdaniem bardziej elegancką i zajebiście sprawną/wygodną. Więcj info już na fotach już wkrótce.

Hamulce to nie jest problem, są szczęki z odpowiednim zasięgiem albo można niektóre poddać lekkiej obróbce, aby chwyciły obręcz.

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#87
Kastle 7.5 w nowej odsłonie (puryści zakładać maseczki! ;) )

Totalnie mi się koncepcja pozmieniała i stwierdziłem że Kastle na ten rok będzie moim rowerem wyprawowym a że od dawna byłem ciekaw barana na góralu to postanowiłem zaspokoić swoją ciekawość. Czyli zrobiłem coś co dziś nazywa się 26 gravel i jest cool ;) (albo niby ma być cool...).

Są to fotki że tak powiem pierwszej bety. Daltego proszę o nie śmianie się z trytytek na baranie trzymających taśmy, tak musiało być, po prostu (i dobrze że tak było ;) ).

Szpeje:

Rama: Kastle 7.5 degree crmo
Widelec: Kona P2 crmo (wysoki)
FD: M900
RD: M901
Sziftery: Altus C10
Korba: TAKAGI TOURNEY ST 52/39/28
Kaseta: Jakiś Sram 11-32 8s (11 wyłączona)
Mostek: Stevens Cult 1 1/8 ahead
Stery: Mix Ritchey Logic ahead + Tioga Avenger DL
Sztyca: Kalloy
Piasty: Shimano LX M563
Obręcze: Alex AL-DA-23
Szprychy: ?
Opony: Moab Trail 1.95
Kierownica: Hmm... Coś co przyszło kiedyś z klamkami... Grube alu ;)
Klamki: Raleigh Carlton Weinmann
Hamulce: Shimano BR AT-50
Siodło: Selle Italia Turbo Matic (stary model)
Klocki hamulcowe: Jakieś stare Shimano ale o dziwo nadal w dobrym stanie...
Łańcuch: Jakiś Shimano pod 8s
Pedały: Shimano Deore
Owijka: Selle Italia

Więcej grzechów nie pamiętam.

Rama była popryskana na lakier, który możecie widzieć w poprzednich postach, także nic nowego tutaj. Ale do zrobienia efektu "moro" ;) użyłem lakierów Montana Hardcore oraz Duplicolor samochodwoych z puszek 200ml które zakupiłem wieki temu, a one same pochodzą z lat 90-tych :) Niektóre były prawie puste ale pięknie srały farbą, inne trochę lepsze. Cuż, stary szpej. Tak czy siak wykorzystałem je a na koniec dałem klar Montana Hardcore I (dużo go dałem). Całość się trzyma jakoś, znacznie lepiej niż przy sprejach zamaiwanych z utwardzaczami itp.

Wyzwaniem było zamontowanie manetek tak abym miał do nich normalny wygodny dostęp w dolnym chwycie. No ale się udało. Tutaj wykoszystałem rogi alu (od Skolizoy ;) ) lekko powiększając ich obejmy. Mam poro różnych thumbów od shimano i suntoura na stanie ale żadne z nich nie dawały mi tego czego oczekiwałem. Dlatego postanowiłem wsadzić Altusy C10, kosztem zrezygnowania z 3x8 na rzecz 3x7.

W taki sposób mój Kastle 7.5 degree stał się góralem z barankiem i poprawnym, wygodnym sposobem zmiany biegów. Nadal mam problem z owijką... Jak widziecie XD
Wiem że będę ją musiał przytwierdzić jednak na klej bo nawet dwie trytytki nie dają rady. Tzn. trytytki pozostaną, ale pod owijkę pójdzie klej, na trytytki taśma izolacyjna żółta i na tym zakończę (mam nadzieję).

Jazda.

Jest to zupełnie inna sprawa niż przy prostej kierze. Zachęca do szybszej i agresywniejszej jazdy, szczególnie w zakrętach i uwaga! Na zjazdach. Tak, tak. Nie rozumiem skąd wzieły się opinie że baranek w terenie jest trudny, niebezpieczny itd. Tutaj jest wręcz odwrotnie i bardzo mi się to podoba. Rower nadal prowadzi się świetnie, a dzięki temu że ma kierownicę o szerokości ok. 42 cm przemykuję tam gdzie większość musi przeprowadzać. Podjazdy? Spoko, normalnie a nawet czasami lepiej (w dolnym chwycie oczywiście). Długie proste są uciążliwe w dolnym ale wtedy po prostu chwytam górę i jadę jak na mieszczuchu xD Na początku bałem się trochę ale to kwestia przyzwyczajenia.

Plany.

Kombinacja z mostkiem aby go ciut podnieść. Myślę że 1-2 cm i będę zadowolony na maksa. Nie jest źle ale czuję że te kilka mm wpłynie pozytywnie na moją psychę ;) Po za tym? Zajebiście.
Naklejki Kastle (customowe ;) ) wejdą jak ogarnę wysokość mostka, to będzie takie zakończenie projektu.

Dlaczego bez 27.5?

Ano dlatego że chciałem poczekać czy w ogóle baran mi podejdzie. Także zmieniłem koncpecję dla tego roweru. Być może tutaj 650 wrzucę też ale na tę chwilę te które mam idą do innego na 26.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#88
A taki ładny był... :-P
Ja jestem na nie. Nie że względu na barana, ale ogólną zmianę looku. Kastle ma zazwyczaj smukła, długa rame, ładne sportowe geo. Ta przebudowa strasznie w tym namieszała.
Malowanie + wysoki krótki mostek psują to, co w tym rowerze ujmowalo.
Taki hybrid fajne wychodzi na ramie z dość krótka górna rura - można wtedy zachować dłuższy mostek który wizualnie gra lepiej.

Najważniejsze żeby dobrze jeździł, a teraz może i spod sklepu szybko nie zniknie ;-) :-P
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

Re: Kastle 7.5 cr-mo

#89
Rozumiem cię doskonale i nie spodziewałem się raczej innej opinii ;) Zagdzam się że może wyglądać dziwnie... a spod sklepu to chyba już nikt takich zabytków nie kradnie w dzisiejszych czasach ;)
Ten sezon tak przejździ a w kolejnym zapewne ponownie przejdzie metamorfozę. Jeśli uda mi się w końcu nabyć do kompletu klamkomanetki xtr-a, korbę i piasty m901 to i ori malowanie wróci itd. Tym bardziej że nabyłem kompresor i pistolet do lakierowania więc będzie szansa na dość dobrą powłokę. Mam też fajny ori kokpit Kastle i to wszystko sobie czeka. Tylko muszę się nauczyć malować ;) Tak czy siak dzięki za opinię, a jeździ świetnie. W tym układzie jezda jest nawet bardziej sportowa niż była wcześniej. W górnym chwycie to jak jazda dziadkowozem, ale w dolnym to jak przęłączenie się na sportową fazę rorządu w silniku hondy 1.6 VTI xD

Wąski baran jest świetny, polecam! Ale docenia się go szczególnie na wąskich zarośniętych wysokimi krzaczorami ścieżkach, ostrych zakrętach między drzewami itd. A na prostych z tym napędem to jest wszystko co trzeba aby konkurować z każdym innym rowerem, tylko potrzebna dobra gira i tlen ;)