#33
No może trochę przesadziłem. Ale równowartość 135 złotych za funkel nowkę, bądż co bądż kultowe siodło to chyba nie tak źle, nie? Nie wiem czy za oryginalną używkę będzie taniej.

Zreszą, to tylko przykład, Turbo to byłby dobry kierunek. Tak mi się wydaje.

#34
kierunek pewnie dobry, chociaż mi się wydaje, że jeszcze lepiej, bo taniej, byłoby poszukać jakiegoś innego szosowego siodła dobrej jakości z tamtych czasów (choć bez "marki"), kiedyś jak przeglądałem allegro to było ich dużo w jakiś takich cenach od 1zł do 50zł w stanie od grata po idealne. Nawet testowałem takie kiedyś swojej kuwie, najładniejsze jakie tam zagościło i jak dla mnie najmniej wygodne. Nie było to turbo ale wizualnie pokrewne, też pokryte skórą (co uważam obecnie za wadę, bo jeszcze nie miałem skórzanego siodła które by nie brudziło spodni)

#35
135zł - super. Nówki na allegro jak patrzyłem to było 250zł. Miałem używane oryginalne i sprzedałem. One jakoś brzydko się starzeją, w przeciwieństwie do Flite;). Turbo z czasem tracą oryginalny kształt. Pewnie przez to że mają dużo wypełnienia.

Moim zdaniem to najlepiej ten rower wyglądałby na czarnych gumach i z czarnymi linkami.
Ta rama i tak mocno daje po oczach:). Osobiście razi mnie jak kolory są do siebie zbliżone, ale nie do końca - dopasowanie żółtego to już samobójstwo. Ale to moją opinia i nic do tego rowera nie mam. Mariny zawsze są spoko.