Witam
Następny odcinek z serii "down-end szrot - reanimacja".
Się trafił a alle - nie- drogo
Stan pierwotny - jak to u mnie, brud, smród , rdza , rozpacz....
ale mam serce miętkie więc chcę ocalić od zapomnienia.
Jest to oczywiście atb sztywne z 1990 roku.
Specyfikacja.
Rama i wideł : nie cieniowane cro-moly DBS, od peugeota. rozmiar 20,5' slopping - brak :)
KOlor niby czarny, ale to czarny z granatowymi mazami.
Kółka: fele Araya czarne rm-17, nierdzewki szprych, piasty rm-50, fm-40,
Oponk:i Skinwalle 1,95 stan 3+
napędy: Kaseta HG-50, łańcuch HG-50, kornba Exage LX 300,
przerzutka: przód Exage LX 500, tył Deore LX
Klamko manetki push-push z grupy exageLX500.
kiera i mostek cr-moly
Hample Br- mt-60,
siodło jakieś ciekawe na sprężynujących prętach, selle italia?
foty poglądowe na których nic nie widać :)
ps. dodałem focie- narazie z kalkulatora

to jakiś żart ??? tu są galerie , weź przynajmniej fotki zrób ładne ..... nawet najgorszy syf można przedstawić w ładnym świetle

moze nie down end tylko low-end

Geometria chyba specyficzna dla przełomu 80/90.
Ciekawy, ale na razie to biednie.

Pietrze
Fotki zrobię
Jak będę miał chwilkę wolną,
na razie zapieprz w pracy i w domu.
down - down - tak się ironicznie nabijam sam z siebie, iż takie dno kupuję

eeeeee spoko, ale raczej mamy hihgh end i low end a tanie rowery są fajne bo na nich najwiecej śmigamy i są zawsze nasze ulubione, juz chyba gdzieś pisałem ze rower na ściane to ....rower na ściane , kurzy sie tylko i pozytku żadnego

stan:
zazchnięty smar w manetkach
luzy w suporcie,
podrapany trochę i nie serwisowany zdaje się ćwierć wieku.

Down czy low to i tak się nie zgodzę
Exage to kiedyś była póła średnia, o LX nie mówiąc - w tamtym czasie byś się dal pokroić za taką furę

skolioza pisze:Exage to kiedyś była póła średnia, o LX nie mówiąc - w tamtym czasie byś się dal pokroić za taką furę

tak bylo ..pamietam

Oczywiście to i w tej chwili chodzi lepiej od acery o tourney nie wpomnę
tylko się śmieję
że nie ma cieniowania,
xtr - ów
roox-ów
mavic - ów
i innych ... superaśnych cool -towych szpejów

dovectra pisze:Oczywiście to i w tej chwili chodzi lepiej od acery o tourney nie wpomnę
tylko się śmieję
że nie ma cieniowania,
xtr - ów
roox-ów
mavic - ów
i innych ... superaśnych cool -towych szpejów

i nie zal uzywać roweru co kosztował tyle co przednia przerzutka xtr, która tak samo sie zużywa jak każda inna .... ja czasem jeste w podziwie ze rowery na sisie śmiagją po 20 lat ...

Dopinguję właściciela roweru w przywracaniu mu w miarę normalnego stanu, miło, że takie "zwykłe" rowery kogoś jeszcze kręcą.

ale jak widać uprawia dałnhil , siodło na ramie i jazda w dół ......

Może niekoniecznie dałnhill, tylko rama była "ciut" za duża i właściciel miał z tym problem. Jeździłem na ramie 23.5" przy 176cm wzrostu, wiem coś o tym

Też miałem taki epizod w życiu - coś koło roku 2000. Cannondale F-ileśtam, siodło na dół, kiera riser + jazda po mieście i jakieś durne skoki, wygłupy, zjazdy z nasypów, na wirowniach itp...

Czekam na efekt po polerce ramy:)
Za każdym razem jak go ogladam na tych fotkach wydaje się fajniejszy.
Pewnie zrobisz go na oryginalnych częściach, linki shimano itp, nie?

Na Peugeoty z przełomu lat 90 zawsze będę patrzył z nostalgią. Mój pierwszy góral to był Canyon Express na Reynoldsie 501. Chyba 89 rok bo jeszcze z U-brejkiem i na Exage Mountain. Kochałem ten rower.

wg.katalogów, to model niższy o nr od canyon-a,
stan będzie jak oryginał, może nie na 100%
po oględzinach - wszystkie szpeje są ok tylko zasyfione.
moze nawet suport reanimuję
ps. w pierwszym poście dodałem fotki w stanie zastanym.

nowe fotki
tu i na pierwszej stronie