#451
DOMAN pisze:
I już tak na koniec napiszę o największej moim zdaniem ciekawostce dotyczącej włókna węglowego, ono nie ulega zmęczeniu materiałowemu. Mam scalpela z 2002 roku, którego carbonowy dół wahacza zapewnia ramie skok 63mm i ugina się już tak 16 lat przy każdym obrocie korbą, przejechał dziesiątki tysięcy kilometrów i dalej nie pękł...
2002 to już taki youngtimer :-P Ostro go katujesz czy raczej do jazdy turystycznej? Albo inaczej, ile godzin tygodniowo go katujesz na maxa?

Tak w ogóle to fajny rower :-)

#454
To dobry produkt po prostu. Ta generacja była dużo mocniejsza niż późniejsze.

A przebieg podałem roczny. Zrobiłem 15 tysięcy na tej ramie, nie wiem ile wcześniejszy właściciel.

Re: Scott Pro Racing W/C 99'

#455
Na rozruszanie wątku. Po długiej przerwie w końcu dokupiłem hak przerzutki. Trochę się rozglądałem też za amorem, ale jakoś bez przekonania. Dziś napomknąłem kumplowi o tym że tylko amortyzatora brak, więc wyjął chlupoczącego olejem bombera. Jakoś mnie nie przekonał :D a po chwili mówi: "Pacz co mam jeszcze" i wytargał z czeluści serwisu takiego noleena z karbonowymi lagami. Tak wiem, że to nie pasuje, możecie hejtować ale i tak to złożymy do kupy z ciekawości jak to będzie w ogóle jeździło. Także ten, wkrótce może się uda pokazać frankendorfinę ;)
Przymiarka:
Obrazek
Obrazek
Scott Pro Racing W/C 99' -----> galeria flickr
Specialized Stumpjumper M2 FS 95' -----> galeria flickr
cron