A jak się sprawa ma z Judytą? Walczysz z tematem malowania?

Na razie wszystko stoi. Podjąłem się restauracji kilku klasyków i teraz nie mam na nic czasu

Aparat mi zaginął więc tylko fota kalkulatorem...
Kastle dostał nowy amor , nowe szpile do kół, i oponki :)

Oponki nówki?

Marcok do Kastla pasi :) szkoda że taki łysy...

Żadna naklejka się nie ostała na Marzoku (tak już kupiłem)

Oponki nówki Miśki Wildgrippery.

Co do Kastla. Zasadniczo projekt ukończony w 95% . Potrzebuję tylko purpurowe śruby do blacika i purpurowe stery Kinga. Ale jak to mówią wszystko w swoim czasie. Rower dzielni służył 2 lata i od tej zimy zostaje uziemiony na stojaku.

Nie napiszę tutaj tak jak on pod którymś z moich postów że rower jest gówniany i Suntour'y tego nie zmienią
Siodło pasuje tu jak Jarosław Kaczyński na premiera ... a do tego źle ustawione - totalnie GÓWNIANE zestawienie.
Sam rower może i ma dobre części oraz fajną ramę.
Ale jako całość wizualnie nie powala - jest mdły i bez wyrazu.
Opony są mocno za młode i bardziej pasują do mojego Scotta niż tutaj.
Ale co ja tam wiem według Sztopi17 mam gówniane rowery.

Ale o co Ty masz ból dupy ? Skrytykowałem Twoj rower bo źygać mi się chce jak wszedzie czytam o Twojej endorfinie. Rower ma 23 lata nie bede szukał na siłe opon w tym wieku. A co do siodła jakie jest każdy widzi. Założyłbym Flita , ale jak dziewczyna chce Brooksa to ma. W koncu to jej rower.

sztopi17 pisze:Ale o co Ty masz ból dupy ? Skrytykowałem Twoj rower bo źygać mi się chce jak wszedzie czytam o Twojej endorfinie.

Nie bardzo rozumiem co ma piernik do wiatraka ... krytykować mój rower bo o nim wspominam a nie dla tego że jest do dupy --> REWELACYJNY POMYSŁ
Ten rower to jest bardziej twój niż jej bo ty się tym jarasz co w nim jest i ty go sklecasz do kupy.
Ja mam to samo ze swoją ... chociaż czasami nawet łańcuch sobie wyczyści
PS - mamy tu na tym forum korektę tekstu więc wypadało by z tego korzystać...
I na przyszłość - zachowuj się w stosunku do starszych z odpowiednim fasonem bo wódki razem nie piliśmy i jak by nie patrzeć jesteś sporo młodszy.

A propos korekty, młodzieňcze hicior - wypadałoby pisze się razem.

polonezGLE pisze:A propos korekty, młodzieňcze hicior - wypadałoby pisze się razem.

To zależy czy bardziej czy mniej wypada, to tak jak przyszłem i przyszedłem, zależy od odległości.

Bralczyk i Miodek mogą się schować przy Profesurze Corrado :)

Nie dziękujcie.

polonezGLE pisze:A propos korekty, młodzieňcze hicior - wypadałoby pisze się razem.

Widocznie nie podkreśliło na czerwono
Nie jestem hicior tylko hit 00 - zera i r na końcu
Ale mnie korci żeby jemu tutaj nadmienić o mojej Endorfinie ... ale lepiej gościa nie denerwować bo jeszcze dostanie zawału
Ciekawe ile taka tytanówka waży ... 1800
Kiedyś chyba Wheeler też robił podobne ramy ale nie były z tytanu tylko kolor malowania był podobny + pomarańczowe akcenty.

hit00r pisze:

polonezGLE pisze:A propos korekty, młodzieňcze hicior - wypadałoby pisze się razem.

Widocznie nie podkreśliło na czerwono
Nie jestem hicior tylko hit 00 - zera i r na końcu
Ale mnie korci żeby jemu tutaj nadmienić o mojej Endorfinie ... ale lepiej gościa nie denerwować bo jeszcze dostanie zawału
Ciekawe ile taka tytanówka waży ... 1800
Kiedyś chyba Wheeler też robił podobne ramy ale nie były z tytanu tylko kolor malowania był podobny + pomarańczowe akcenty.

Jesteś hitler tylko się ukrywasz.

corrado1111 pisze: Jesteś hitler tylko się ukrywasz.

No to się wzięło od hitler bo tak mnie nazywano ...
Ale przecież nie dam sobie hitler bo zaraz wyłapię bana

Sporo starszy? 6 lat rożnicy
Nie wiem ile waży rama ale podejrzewam, że poniżej 1800. Mam teraz 4 tytanowe ramy i wszystkie ważą po iżej tej wartości. [/list]

sztopi17 pisze:Sporo starszy? 6 lat rożnicy
Nie wiem ile waży rama ale podejrzewam, że poniżej 1800. Mam teraz 4 tytanowe ramy i wszystkie ważą po iżej tej wartości. [/list]

6 lat to nie jest mało ... kiedy ja jadłem pokarmy stałe i byłem w zerówce ty ssałeś matczynego cyca

szczawik jesteś i tyle i nie fikaj po ciula sie kłócisz wkólko presonalnie

Wymiana na Marzoka opłaciła się z dziada wyciekł jakiś olej i muszę parkiet cyklinować

pozazdrościć

hehe, widziałem już takiego co od stania w garażu wylał

Nie dobijaj cały urlop na kolanach

Ja swoje amory trzymam w przedpokoju i kuchni - na kafelkach.
Olej nie wsiąka - ale co jakiś czas ktoś się ekwilibrystycznie wypier...ala na tym oleju robiąc np. efektowny szpagat z półobrotem. A to goście, a to my. Taki lajf.
Co jakiś czas zdarza się też rozszerzony program artystyczny. Nad amorami na ścianie wisi sprzęt do wspinaczki - kości, ekspresy. Wszystko na jednej taśmie. Jak ktoś się poślizgnie i w odruchu tonącego złapie ten cały szpej, to mu leci pięć kilo żelastwa na głowę. Śmiesznie jest.

pożyczyć Ci dziaby na ścianę? wtedy to dopiero będzie -)

A co Ty myślisz - Grivel też tam wisi. Na szczęście poza zasięgiem ramion przeciętnego śmiertelnika :)

czyli zabawy nie ma

Po świętach spawam nowy stojak na 4 bajki . Wszystkie grzecznie wylądują w kuchni

Mi żaden Marcok nigdy nie wypluł oleju
Widocznie Sztopi17 naraził się nie tylko mnie ale też Bozi
W kuchni stojak z rowerami
Ja też tak chcę
Na razie mam tylko ukradziony spod biedry stojak podłogowy na 4 rowery