Witam Forumowiczów. Zachęcony przez moich kolegów z pracy postanowiłem zamieścić na forum moją perełkę.
W Veloarcie na codzień zajmuję się Hi-Endowym sprzętem lecz rowery oldschoolowe nie są mi obce.
Pochodzę z Opoczna i już jako dziecko chciałem mieć rower jak kolarze Optexu. Hawki, Scotty, Gianty... na tym się jeździło.
Jak na razie daleko mi do takich rarytasów, nie mniej jednak uważam że mój Storck troszkę do tych czasów nawiązuje.
Tak wiem, z oryginałem ma on mało wspólnego.
Prace nad nim zaczęły się grubo ponad rok temu od zakupu ramy na popularnym serwisie aukcyjnym.
Rama wizualnie była w kiepskim stanie więc postanowiłem ją wytrawić i pomalować na nowo.
Większość srebrnych elementów podałem anodowaniu na czarno tak aby rower nabrał "charakteru".
Niestety zdjęcia z prac nad nim gdzieś mi przepadły.
#3
nawet nie czytając tesktu patrząć na odrestaurowaną rame , czułem ze to z naszego podwórka.
Wielu was tam jeszcze jest ??? to dajcie od razu hurtem szkoda czasu na pojedyncze wystawki ...
p.s.
dobrze ze nie ma zdjęć z prac bo znowu kozetka by była w tle ......i kominek
Wielu was tam jeszcze jest ??? to dajcie od razu hurtem szkoda czasu na pojedyncze wystawki ...
p.s.
dobrze ze nie ma zdjęć z prac bo znowu kozetka by była w tle ......i kominek
#6
Może dlatego że Rebele były produkowane bez większych zmian przez dłuższy okres (przynajmniej jak pamiętam?)
#7
uu nawet korby firmowe, w których wyrabiają się kwadraty, ale tutaj to nie grozi bo rower chyba nie do ścigania? ta grupa 9.0 jest bardzo toporna, zwłaszcza klamki. stery, mostek fajne bardzo dyskretne i porządny sprzęt.
sztyca karbo własnego malowania czy oryginał? przypomina syntace P6. i nie mów mi że śruby do korby też węgiel
sztyca karbo własnego malowania czy oryginał? przypomina syntace P6. i nie mów mi że śruby do korby też węgiel