Kurcze, ja go niebieskiego pamietam z czarnymi spinami, moze jakis pozniejszy odcinek

Konia z rzedem temu kto znajdzie zolte spiny

Chyba tylko na potrzeby filmu zrobili. Co do wagi to nie wiem ale jak je bralem do rak to lekkie jak cholera. I sztywne jak diabli. W polaczeniu z ta rama rower przyspiesza jak rakieta. Ale sztywniosc ma swoje bolesne minusy. Teraz rozumecie dlaczego tytanowa sztyca i prety w siodle

Scentrowac ciezko, zniszczyc takie kolo tez nie latwo, jedno tylko co mnie martwi to wymiana obreczy...Ponoc mozna ale musza to wykonac specjalisci a nie lokalny warsztat. Cos trzeba podgrzac tylko nie pamietam co obrecz czy samo kolo. Jeszcze jedna fajna rzecz w tych spinach to lozyska maszynowe chodza nawet ladniej niz w crossmaxach.
PS, dzieki za ten link, szukalem i na youtube bez rezultatu

Chyba niedawno wstawili.