no to i pora na mojego GT

ramka stalowa, rozmiarówka niewielka, dość ciężka i nie wiem do końca co to za model. może pomożecie i naprowadzicie jak do tego dojśc. dziwna rozmiarówka sztycy bo testowałem 3 sztyce - 26.0 za luźna minimalnie, 26.4 za gruba i 26.2 pasowała ale musialem ja wbic młotkiem
tzn sam bym jej nie wsadził więc lekko wbiłem i siedzi jak ta lala.

rower złożyłem w zeszłym roku w wakacje, jakoś tak rame wyrwałem na ukcji za grosze już pomalowaną i tak dziadowsko że mam już dużo odprysków ale co tam...

specyfikacja:

-widelec P-bone alu
-stery Race Face Deus*
-mostek THOMSON*
-kiera SYNCROS z zamalowanym logo na czarno
-manetki ACERA 2009* z zamalowanym logo na czarno (suuuper, cena 89pln a pracują jak XT, super krótki skok, lekkość zmiany biegw)
-chwyty piankowe Ritchey ale były podobne jak w Xizangu Radzieja - Yeti
-klamki lewa Avid 1.0 L, a prawa AVID CNC ULTIMATE 1997*
-top cap THOMSON
-koła ONYX/SYNCROS/zielone WILDGIPPERY*
-sztyca ACCENT* plus śruby od sztycy Syncros
-siodło SELLE ITALIA TT 170g.
-hamulce AVID MAG po tuningu i bardo odchudzone z aluśrubami i wyfrezowanymi szyfladkami plus tuleje alu
-kaseta DEORE XT 11-28*
-przerzutka tył DEORE LX* śruba Ti plus kółeczka KCNC*
-przerzutka przód STX RACE* dolny ciąg 28,6
-suport FSA ULTIMAX* 107mm cromo
-korba najpierw RF TURBINE teraz DEORE LX z nowymi blatami CNC 42/32
-pedały LOOK 4x4*
-zaciski kół RINGLE

* - nowe przy składaniu

rowerek nad sterowny, ale myślę ze to na razie przez nowe opony, jak sie troche dotrą bedzie ok

zapraszam do oglądania fotek :)

byloby latwiej cos rozpoznac, gdyby zdjecia byly wieksze i w lepszej rozdzielczosci...

po hakach mozna wstepnie powiedziec, ze raczej jest to cos sprzed 97r i raczej nizszej jakosci (zwykle tange jak juz cos) .........i tyle widze;)

Zdjęcia są tak małe, że nawet nie widać, czy ta rama ma wieszaczek pod cantilevery z tyłu...

Zdjęcia są tak małe, że nawet nie widać, czy ta rama ma wieszaczek pod cantilevery z tyłu. Ciekawy jest ten rozmiar sztycy, to może być wskazówka, ale najpierw daj kilka lepszych zdjęć...

aldek pisze:Ciekawy jest ten rozmiar sztycy

no coz - pan Yves juz o tym wspominal na poczatku tematu ;]

bardziej zalezy to od samej sztycy niz ramy - do starych gietkow pasuja spokojnie w zakresie 26,2-26,8 bez problemow...

Eh, zimny, toż monsieur Yves właśnie nam donosi, że 26.4 za diabła nie wlazła, a nawet 26.2 młotkiem pobijał. Standardowe w gt-kach z średniej półki z tamtych lat 26.8 nie weszło więc by za diabła...

Dość częstą przypadłością używanych cro-moli jest to, że ktoś zapodaje nieoryginalną sztycę o mniejszej niż nominalna średnicy i góra rury w okolicy zacisku i wycięcia pozwalającego na pracę deformuje się do abstrakcyjnych wymiarów Tu też tak mogło być - choćby dlatego że przecież sztyce są robione co 0,2mm (czyli nie powinno być tak że 26,0 lata a 26,2 wbija się młotkiem)
Yves spróbuj wyciągnąć sztycę, włożyć w szczelinę płaski śrubokręt i delikatnie rozgiąć Jeśli na całej długości będzie wchodzić sztyca większa niż 26,2 masz rozwiązanie tematu Wtedy dobierasz najszerszą średnicę swobodnie poruszającą się w rurze pod szczeliną
No i przede wszystkim muszę powiedzieć - piękny stolik Ja tak wysoko nie umiem podciągnąć

Ach kolejny GT na forum robi się monotonnie (słowa te padły z ust GTholika) Ładna koncepcja, cały w czerni, bardzo ładne RF turbiny (złamałeś?) i obręcze ale mostka raczej nie wymieniaj na srebrny. Jak wyżej, nezła fotka w akcji respekt.

dzięki, niestety na razie tylko takie fotki. skolioza myślę że nie ma co teraz juz majstrować jak sztyca siedzi to niech siedzi, kiedyś się za to zabiorę. koncepcja pod względem osprzętu zróżnicowana ale chodziło mi bardziej o to aby był cały czarny - udało się. a RF ściągnałem bo mi szkoda go i na razie leży wśród innych turbinek i tylko oczy moje cieszy :P

A to ta malowanka z Allegro, czarna.

Sztyce było na smarze wkładać , najlepszy Weldtite biały, przy okazji zabezpiecza przed rdzewieniem.
Jeśli średnica wydaje sie ciut ciut, to na wiertarke na pręta troche papieru ściernego i szyb ka polerka wewnątrz ramy, nie za mocno, tylko co by rdze albo sniedź zciągnać, potem smar i elegancko,

A teraz to moze być kłopot wyjąć nawet po tygodniu jak wilgoć dojdzie.

Zdradziłbyś wage maszynki ?

i jesli wazyles przed montazem to wage ramy poprosze.

wagi samej ramki nie mam, ale cały rower z pedałami waży 1175g

YvesMoi pisze:wagi samej ramki nie mam, ale cały rower z pedałami waży 1175g

No tak łysy trochę jest

Szkoda że te oponki koloru zielonego...jakoś gryzą mi się z całością
Jak już rama czarna czy ciemna to oponki czarne...ale każdy ma swoje gusta i upodobania

Ramka chyba dość mała 17stka ??

no rozmiar zapewne w tej okolicy bo nie mierzyłem, a oponki sa kozackie :P

No, te opony upiększają ten rowerek. Mam już dosyć cmentarnych rowerasów, tych smutnych smoluchów, które ostatnio zrobiły się tak namolnie modne, że jak pojawi się jakaś fajna ramka w konkretnym kolorze, to aż się miło na sercu robi.
Że nieobiektywny jestem? Ano pewnie, że tak. W końcu mam dwa team-screamy

czarny to jeszcze stonowany uważam, ale np takie marki jak obecny KELLYS to robią takie pstrokate rowery że aż mi niedobrze. wszędzie jakieś napisy, loga i wzory, szok! ...no i biały kolor - to kolejny aspekt w modzie i designie rowerowym, którego nie czaje. wogóle do mnie nie przemawia!
aldku w takim razie dla Ciebie niebawem pojawi się na łamach forum najbardziej kolorowy rowerek w całej galaktyce!
:)

YvesMoi pisze:...no i biały kolor - to kolejny aspekt w modzie i designie rowerowym, którego nie czaje. wogóle do mnie nie przemawia!

nie przesadzaj! ja oczyma wyobraźni widzę TEN biały kolor: białe Turbo, biały Unishock, białe SPDy Ritcheya, biały mostek Ritcheya, a wszystko założone do jakiejś ramy z białym (ot np do TEJ , TEJ albo TEJ żeby nie podawać przykładów z odległych galaktyk)

grindz0ne pisze:Szkoda że te oponki koloru zielonego..

pozwolę sobie w odpowiedzi zacytować kolegę Aldka

A z tymi michelinami to cicho bądź, tu bractwo św. Michelina rządzi, rozszarpią Cię, jak nic.

skolioza pisze: pozwolę sobie w odpowiedzi zacytować kolegę Aldka
Cytat:
A z tymi michelinami to cicho bądź, tu bractwo św. Michelina rządzi, rozszarpią Cię, jak nic.

no tak - po rozszarpaniu kolejnego comp s/xcr dry - az sie krew gotuje i mozna nie reczyc za swoje czyny ;] (wczoraj musialem przykleic 4 latki!!! po miesiacu uzytkowania!!!)