Postanowiłem wrzucić wątek Monstera na dobry początek roku. Nie kosztował mnie wiele pracy bo w 90% jest jak go fabryka z Sommerwille wypuściła, więc poza poskładaniem i wymianą siodła nie kiwnąłem więcej palcem. No i musiałem go porządnie odkurzyć z garażowego brudu i kalifornijskiego pyłu bo przypłynął z najbardziej suchego obszaru Stanów a właściciel, a raczej firma zajmująca się pakowaniem wrzuciła go do pudeł takim jakim był stał w garażu.
Ale za to kosztował mnie sporo nerwów jeśli to się liczy. Na początku przyszedł jeden karton z jedynie ramą, a drugi z kołami, widelcem i częściami zaginął. Kiedy straciłem wszelką nadzieję i planowałem jak to odzyskać kasę od Ebay i skoncentrować się na budowie wokół ramy, po trzech tygodniach karton się jednak odnalazł. To mi z kolei podwójny VAT przysolili, ech szkoda gadać. Tak czy innaczej po małej awanturze wszystko dobrze się skończyło.
Krótki łyk historii:
Chance chciał stworzyć rower który będzie bardziej przystępny cenowo dla większej ilości potencjalnych klientów i postawił na jedną kartę; ręcznie robiony rower w Massachusetts. Kompletnie bez sensu ale to był dobry konstruktor a nie marketingowiec.
Monster powstał w 1988 roku i był to początkowo przelepiony Wicked z tańszą opcją sprzętową Suntour XCE. W 1991 zyskał własną, unikalną konstrukcję i był to faktycznie "potwór" zlepiony z różnych modeli: geometria Yo Eddy, rurki od Wickeda, tylny trójkąt typu "monostay" jak w Ti-fat który był tańszy w produkcji niż klasyczne rurki z charakterystycznym u Fat-a wzmocnieniem na górze. Miał także tańszy sztywny widelec Tange "struś" a wcześniej Spinner. Opcjonalnie amortyzator Tange lub Mag.
W 92 zwiększył rozmiar rury podsiodłowej z 26.4 (Wicked) do 29.4 (Yo Eddy) W 94 został zastąpiony modelem Buck Shaver. Model z charakterystycznym Frankiem na przedzie wytwarzany był jedynie w 91.
Monster Fat - kuracja odchudzająca
#1Ostatnio zmieniony 2012-07-08, 11:47 przez Radziej, łącznie zmieniany 2 razy.