Re: Giant ATX 880 - czy to jeszcze retro?
#63Mija trzeci sezon ujeżdżania przypadkowo zakupionego modelu Gianta, o istnieniu którego nie miałem nawet pojęcia.
Nadal nie do końca mi się podoba, dalej nie jest to wymarzone retro MTB.
Ale jakoś tak się składa, że gdy wchodzę do garażu, to ze wszystkich rowerów wybieram przeważnie właśnie jego.
Do ideału sporo mu brakuje. No i nigdy nim już nie będzie. Ale to mój najbardziej uniwersalny żołnierz.
W tym roku serwis zamknął się na odpowietrzeniu tylnej Magury. I w zasadzie lekkim przesmarowaniu napędu. A tak to po prostu śmigam.
Wielkich wojaży po świecie nie było, raczej wyprawy lokalne. Rzucam parę fotek, żeby uzupełnić dziennik pokładowy.
Nadal nie do końca mi się podoba, dalej nie jest to wymarzone retro MTB.
Ale jakoś tak się składa, że gdy wchodzę do garażu, to ze wszystkich rowerów wybieram przeważnie właśnie jego.
Do ideału sporo mu brakuje. No i nigdy nim już nie będzie. Ale to mój najbardziej uniwersalny żołnierz.
W tym roku serwis zamknął się na odpowietrzeniu tylnej Magury. I w zasadzie lekkim przesmarowaniu napędu. A tak to po prostu śmigam.
Wielkich wojaży po świecie nie było, raczej wyprawy lokalne. Rzucam parę fotek, żeby uzupełnić dziennik pokładowy.
Jest:
93' GT Avalanche AL
97' Giant MCM
98' Giant Escaper Expert
99' Giant 880 ATX
97' Trek 730 MultiTrack
93' GT Avalanche AL
97' Giant MCM
98' Giant Escaper Expert
99' Giant 880 ATX
97' Trek 730 MultiTrack
Re: Giant ATX 880 - czy to jeszcze retro?
#64E no, Giant i Z1 to dla mnie 10 na 10. Super taczka.
Lodzermensch