#63
Adamello możesz zdradzić czym tak ładnie odczyściłeś naklejki na felgach? Czy je jakoś podklejałeś? Na zdjęciu "przed" naklejka jest pomarszczona a na "po" już jest dużo lepiej.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#66
Adamello pisze:Bo to są naklejki z 2 różnych kół najwyraźniej
Myte dokładnie K2 akra i tyle.
Cwaniak :-) Dzięki za info!
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#68
Hubert pisze:Plyny do mycia silnikow sa zasadowe i żrą anode do kaset idalne ale obręcz i anode zniszczą.
Co Ci niszczy?Myję wszystko z rowerów zawsze Akrą i nic mi nie wyżarło, no chyba że na noc namoczysz, kiedyś tak zrobiłem to pół przerzutki była czarna.
Lodzermensch

#77
Bo akra delikatnijsza jest kumpel tym lancuch czysci i po tym moim jest lepiej troche.
Ja tylko ostrzegam przed takimi płynami innych a nic ze czesci psujesz.
Czyli uznajemy akre za bezpieczna jak i inne rzeczy od k2

#78
Hubert pisze:Bo akra delikatnijsza jest kumpel tym lancuch czysci i po tym moim jest lepiej troche.
Ja tylko ostrzegam przed takimi płynami innych a nic ze czesci psujesz.
Czyli uznajemy akre za bezpieczna jak i inne rzeczy od k2
Jawohl.
Lodzermensch

#79
Akre przedstwiałam na forach internetowych ....... tak lekko ponad 6-7 lat temu , wszyscy to zaczeli stosowac , tylko żeby ją zastosować to nalezy .... popsikać akrą , poszorowac , nastepnie kubeł , szczota, z pianą do mycia aut bez wosku, ciepła woda szorowanko i płukanie bieżącą wodą i błysk jest jak dupa pawiana .

Jak sie zostawi akre dłuzej to plami anode , dlatego to sie robi szybko i energicznie a nie jak paci lesna
www.velotech.pl

#80
Czyli cos w tym jednak jest, ja tez nie myje tym tak na sucho tylko razem z woda i szczotką. To co pokazałem zmylo mi anode z barylki regulacyjnej od manetki.

#81
Coraz bliżej święta i coraz bliżej końca....

Ostatnio trochę grzebałem przy napędzie. Najpierw poszła do obróbki kaseta. Wydawało się że ona jest tylko brudna a była pokryta jakimś dziwnym osadem, Czyszczenie chemią nic nie pomagało. Musiałem dwukrotnie objechać ją malutką szczotką drucianą przy pomocy dremela. W sumie ok. 1.5h walki. Idealnie nie wyszło, ale trzeba zdać sobie sprawę że to nie HG 70 czy 90 i jej wykończenie fabryczne jest gorsze od tamtyczh modeli.

PRZED:

Obrazek


TERAZ:

Obrazek


Fabryczna korba Exage 400LX pozostaje w rowerze, trzeba było ją jednak mocno odświeżyć:

Obrazek
Obrazek


Wszystkie zębatki są stalowe, więc pokryły się korozją. I tutaj znow - dremel ze szczotką drucianą i szlifowanie. Koronk też wypłowiały więc zostały wypolerowane K2 tempo.
Ramiona po wstępnym szlifie gąbkami ściernymi zostały po prostu pomalowane na czarny połysk, jak w oryginale. Tu muszę zaznaczyć że fabryczna farba tego Exage jest bardzo słaba (cienka warstwa). Porównywalnie czarny LX jest bardziej "miesisty" pod tym względem.
Na koniec oczyszczenie z rdzy śrubek/kominów, nowe zaślepki na śruby główne i skręcanie całości:

Obrazek
Obrazek


Pedały fabrycznie jakieś tam były, ale opyliłem je z jakimś miejskim rowerem. Było bez szału, jakiś chiński no-name. Niedawno trafiły mi się LX-y M550. Trzeba było oczywiście je odnowić, by nie kontrastowały z resztą. Ten model LXa jest zadadniczo nierobieralny. Stalowe ramki są znitowane z korpusem z tworzywa. Wyszło to średnio przez te komplikacje. W białe napisy "DEORE LX" już nie chciałem się bawić.

Obrazek
Obrazek
https://www.facebook.com/evobikesycow

#83
Kokpit oczywiście pozostaje oryginalny. Mostek jest piękny, no i pod kolor tapicerki. Wypolerowałem go tylko, aż się świeci.
Gorzej było z kierownicą. Nie dość że to żelazna tandeta, to waży ponad 450g! A do tego cała skorodowana. Odświeżyłem ją (pomalowałem) no i zonk - zamaskowałem logo GT i gdy odrywałem taśmę wszystko zeszło do gołej stali. Po prostu kiera była tak skorodowana, że oryginalna farba bardzo słabo się jej trzymała. No i teraz mam kawałek gazrurki bez żadnego logo :evil:

Obrazek
Obrazek


No i na koniec kilka drobiazgów - najpierw srebro:

Obrazek


Orydżinal QR do sztycy z logiem GT. Wynalazłem też Shimanowską osłonkę na RD (a co mi tam te kolejne gramy więcej). No i łańcuch - wysłużony Rohloff. O dziwo wskaźnik pokazuje że jest jeszcze dosć rześki, a on ma naklepane z 3-4 kkm.

No i czerń:

Obrazek


Oryginalna sztyca - najchętniej bym się jej pozbył, ale na podorędziu nie miałem nic w tym rozmiarze (26.4) więc musiałem pomalować oryginał. No i chwyty. Oryginały są, ale dość mocno kleją się do łap. Chyba więc dam piankowe/korkowe. Zresztą chwyty miały być w kolorystyce siodełka, a nie do końca jestem przekonany jak to ostatecznie wyjdzie.

No i wszystko czekające już tylko na montaż:

Obrazek
https://www.facebook.com/evobikesycow

#86
Jestem pod bardzo dużym wrażeniem :-) Oprócz tego, że to rozebrałeś, wyczyściłem to jeszcze machnąłeś i opublikowałeś dokładnie 64 zdjęcia... W szoku jestem :-) Do tego codzienne obowiązki.. praca, rodzina :-) Kozak! :-)

Ja maniak jestem i jak jakiś rowerek czy praca nad nim mi się podoba to sobie zbieram wirtualnie :-) Może kiedyś się do czegoś przydadzą takie fotki.

Obrazek


No i do tego wszystkiego tak jak Aldek mówi... gdyby nie rozmiar to gula by nieźle skakała :-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#87
Skeevo pisze:Jestem pod bardzo dużym wrażeniem Oprócz tego, że to rozebrałeś, wyczyściłem to jeszcze machnąłeś i opublikowałeś dokładnie 64 zdjęcia... W szoku jestem Do tego codzienne obowiązki.. praca, rodzina Kozak!
No bo widzisz Skeevo, to w zasadzie taka praca.... Zliczę na koniec ile roboczogodzin zeszło i wycenię robotę.
Te zdjęcia to fakt, troche czasu zabierają. Te na białym tle są na stole bezcieniowym, te na szarym na ekranie. Przemeblowanie oświetlenia z małego studia na duże to ledwie 5 minut, ale jak się tak człowiek codziennie musi w kablach plątać.... ehhh

Ostatnio skanowałem dysk na macu to mi wyszło bodaj 18000 zdjęć części rowerowych (wszystkie własnoręcznie zrobione i obrobione) - i to tylko te nazwijmy to "handlowe" :-P

Takie rodzynki się przydają jak się prowadzi serwis/sklep bo klient na własne oczy może doświadczyć, co można ze sprzetem zrobić. Zwykły marketing....

Aldek sztyca była ok, tylko mocno pocharatana. I nie było na niej logo więc nie wiem czy zeszło czy ktoś podmienił.
A chwyty - nie wiem dlaczego te niektóre rodzaje gumy tak się kleją gdy się zużyją. Chemia czy ząb czasu? A może "tłuszcz" z dłoni??
https://www.facebook.com/evobikesycow

#88
Adamello pisze:No bo widzisz skeeve, to w zasadzie taka praca.... Zliczę na koniec ile roboczogodzin zeszło i wycenię robotę.
Nie wielu ludzi ma możliwość aby ich profesja była ich hobby... w pewnym sensie to dosyć unikalne więc i miło jak przy okazji wpadnie parę groszy :-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#89
Guma sie strzeje tu o chemie chodzi i o to że związki chemiczne sie rozpadają z biegiem czasu, dlatego zawieszenia głośników sie sypią same z siebie a nowe stare opony i inne gumowe rzeczy sie sypią. No i na to nic sie nie poradzi raczej. Kiedyś o to spytałem mądrej głowy i radą jest natłuszczanie gumy aby zatkać pory w niej ale my to przecież wszystko znamy.
cron