Hej, długo mnie nie było, ale wróciłem z wyjazdu i widzę, że dyskusja idzie pełną parą. Tak czy inaczej chwyty są z gumy, o miękkości w sam raz , pasują elegancko kolorystycznie i na pewno ich nie oddam

Zebrałem się w końcu i udało się zrobić pare aktualnych fotek Scotta, a i kilka części dozbierałem jeszcze i poniżej prezentuję stan obecny :)

Więcej fotek: https://picasaweb.google.com/1119456754 ... 8100121378

Chwyty zielone na razie poszły w odstawkę, Ritchey piankowe są dużo wygodniejsze, reszta nowości opisana pod zdjęciami

no ładnie, ładnie!
thumby - strzał w10, szkoda że nie było klamek SLR+ solo bo też bym pewnie je założył
Azielone chwyty - wiesz, jak się marnują...

Wiem właśnie, rozważam czy aby nich nie posłać w jedno miejsce, ale jakoś nie mogę sie przełamać, chyba tylko jakaś fajna czarna kierownica byłaby w stanie mnie przekonać do zamiany ;)

masz Ci los... czarna fajną to sam potrzebuję, bo wytargałem Ritcheya z wyprawówki....

o a ja myślałem że to będzie taka finezyjna gra zieleniami a wyszedł raczej wół roboczy z niewykorzystanym potencjałem.

zielone oury
zielone koolstopy
zielony brooks

wszystko to śliczności o wysokich praktycznych własnościach.

mam takie pytanko z czystej ciekawośći. sztyca i mostek jakie maja śrenice?
i tak odnośnie takich chwytów piankowych, jak one sobie radzą z wilgocią?

jacob - od początku założeniem było stworzenie dobrego roweru pod sakwy, a na części, które wymieniłeś w zieleni, nie dość, że wydałbym fortunę to gdzie bym go nie zostawiał to bym sie spinał czy zastanę go z wszystkimi częściami ;)

lukas - sztyca 27,2 mm, mostek 25,4 mm, a w kwestii chwytów to wilgoć pochodząca z potu podczas jazdy mi nie przysporzyła jakiegoś dyskomfortu. Nie miałem okazji ich jeszcze przemoczyć na deszczu więc nie powiem jak długo schną...

Mała aktualizacja dzięki nowozamienionej kierownicy Rito oraz mostka Shoguna, którego zdecydowałem się jednak zamontować do Scotta, ta wersja mi się dużo bardziej podoba

lepiej

Nice!