Biria CR6000 Hussar

#1
Witam
Chciałbym pokazać mój sprzęt który od jakiegoś czasu staram się odrestaurować.
Jest to znana swego czasu u nas w PL niemiecka BIRIA, zakupiona w 1995 roku za ciężko uskładane (i częściowo pożyczone) 10 ówczesnych milionów zł.

Model ten był w katalogu Prego z roku 94

Obrazek


Rury to Cr-MO firmy Tange. Osprzęt niestety nższej klasy niż ten w specyfikacji. Hamulce, klamkomanetki, korba i przerzutka tył to ALTUS A20, przerzutka przód DEORE DX. Piasty EXAGE, siodło selle italia.

Rower prowadził się doskonale, wszystko służyło mi przez wiele lat bezawaryjnie. Orientacyjnie zrobiłem na nim ok. 40tyś km. Oczywiście część klamotów tego nie przeżyła (ale wciąż je mam, mimo zużycia ;-) ) Napęd był zmieniany kilkakrotnie, gdy nadeszła moda na V-breaki canti poszły do pudła... Wodne naklejki na ramie też nie dożyły do dzisiaj.

Po 2 latach w piwnicy/na balkonie ramę odkopałem, wyczyściłem i zmontowałem na tym co akurat było pod ręką. Sam byłem zdziwiony jak to śmiga, jak genialną ma geometrię. Śmiem twierdzić że daje więcej radochy niż mój teraźniejszy gary fisher na XTRach, tarczówkach i karbonach.... :-/
Podjąłem więc decyzję - BIRIA reaktywacja

Obrazek

Obrazek


Zabrałem się za zbieranie osprzętu. Zdobyłem już:
Przerzutki przód i tył XT, cantilevery XT, stery też XT (1 1/4"!) wszystko w wyśmienitym stanie i za niewielkie pieniądze. Niestety nie mam szczęścia do klamkomanetek (zasadniczo wolałbym nie schodzić poniżej poziomu XT) brakuje jeszcze korby z epoki, rogów no i niestety kół. Przednie jeszcze się nadaje mimo przebiegu, niestety w tylnym juz bębenek skacze :-/

Tak więc siedzę na allegro i poluję, czasem coś się znajdzie.. :mrgreen:
Chciałbym jeszcze w tym roku wyjechać w nowym/starym setupie

Pozdro
Ostatnio zmieniony 2014-02-01, 23:43 przez snack, łącznie zmieniany 2 razy.

#2
Stare xt. lx, deore, exage, hg 30, hg 50 i podobne cienkie piasty miały chyba ten sam bębenek ( kształt ) mocowania, tyle że zalezy na ile chcesz biegów z tyłu, występowała tam mała róznica w głębokości montazu zalezy od rocznika, tak wiec sznasa na zakup piasty i przełożenie bebechów jest duuża, bo czasem na "szrocie " kupisz cały "syfiaty " rower lub koło i da sie przełożyć np. piaste

#4
snack pisze:bębenek jest na 7 przełożeń. kasetę mam nową 8kę
Szczerze mówiąc nie pomyślałem o zamianie bębenka. Znajomy mechanik kiedyś mówił że ciężka robota i nie do wykonania przez zwykłego szarego człowieka ;-)
Jeżeli ten szary człowiek posiada 10mm klucz trzpieniowy sześciokątny(inbus) sensownej jakości, to robota jest wykonalna. Bedzie potrzebny także klucz do konusa, zapewne 15mm(lub dwa jeśli nie masz kontry pod zwykłą siedemnastkę).

#5
Dokładnie - zmiana bębna jeśli nie bawisz się w jego rozebranie tylko przekładasz jeden w miejsce drugiego to jakieś 10-15 minut...
Jeśli masz kasetę na 8 to o ile mnie pamięc nie myli Disco Man (Kurczix) wystawiał ostatnio bębenek XTRa serii 900 na Allegro
No i cóż walcz ze sprzętem bo jazda na klasykach dostarcza faktycznie mnóstwo przyjemności!!!

#6
no czas na odrobinę update'u
częśc gratów do odbudowy zdobyłem

Obrazek


niestety kilku rzeczy jeszcze mi brakuje, bo albo nie takie, albo stan opłakany albo cena z kosmosu...
Ale chęc wyprowadzenia na ulice była wielka więc za radą Skoliozy poskładałem z tego czym dysponowałem, a z czasem będę wymieniał

Tak więc do zdobycia jeszcze
korby (jak nie znajdę to wezmę się za polerkę tych co mam żeby jakoś wyglądały)
koła + opony (chętnie przygarnę zielone miśki)
klamkomanetki

a to co jest prezentuje się mniej więcej tak. Tak wiem że fredy gryzą w oczy :-D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


i jak, może byc? ;-)

#8
Fredy - pół biedy ;-) mnie razi korba przede wszystkim (ale to jak pisałeś tymczasowo)
A co mnie urzeka?
po pierwsze to że to kolejny elevated stays na tym forum! (kolejny? a czy aby nie ten najpierwszy, hę?)
po drugie - zarąbiste stery!
po trzecie - prowadzenie linki w mostku, warte dobrego wyeksponowania

co do spójności, to przy założeniu że - tak jak Snack pisał - dojdą korby, klamkomanetki i koła 737 to nie widzę zgrzytu (to co 737 to rok 94, fd i stery 93 Rok różnicy żadna zbrodnia)

a co to za kiera i jak stara ona?
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#9
zapowiada się cekawy projekt i w dodatku sztywniak :] mnie własnie te oponki troche w oczy szczypią ale na razie oki...
snack trzymaj się całej grupy XT i nie odpuszczaj, to jest na prawde ciekawa grupa. chociaż ramka widać po geometri i malowaniu ze lubi byc ubrana w coś starszego. ale masz juz tyle gratów z tej grupy...nawet korbe juz masz (odezwij sie na PW) i może koło przód :)
kiera wygladą jak ea70 z 2000r
kaseta to alivio? ma niebieskiego locka czy mi sie tylko wydaje...

#10
tak jak pisałem wiele elementów jest tu tylko by uruchomić projekt

korby innej nie mam;
klamki tektro do v-break'ów też lipa;
stery przeleżały u mnie na półce z 10 lat :) zakupione za pół ceny bo chcieli się ich na siłę w sklepie pozbyć
co do prowadzenia linki hamulcowej w mostku to rzeczywiście fajny patent, ale w praktyce się nie sprawdza bo bardzo często na zgięciu (na tym bloczku) strzela linka :-/

kaseta, a właściwie całe koła z oponami są współczesne, wyciągnięte z nowego roweru mojej małżonki :)
kierownica też nówka ea70 :oops:

powolutku będę sobie teraz działał i wymieniał jak coś upoluję

#11
dzięki uprzejmości kolegi qsik (senkju) zanabyłem ST-M737

Obrazek



są nieco zapyziałe :mrgreen: pewnie jakiś czas spędziły na balkonie albo w piwnicy, ale już się za nie biorę i wkrótce będą świecic jak psu....


EDIT: 15min później

Obrazek


najprawdopodobniej przeżyły wielką powódź w 1997 :mrgreen: :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2010-03-05, 21:37 przez snack, łącznie zmieniany 1 raz.

#15
Dokładnie tak samo rozebrałem na części pierwsze swoje. Ładnie się je czyści i są nie do zajechania. Bardzo fajne jednostki chyba najlepsze z STI jakie wyszły.

#20
aaa wrzucę, bo coś nuda na forum :->

Projekt z 2009 żyje i ma się w miarę dobrze. Grzecznie służy w drodze do pracy albo na krótkie przejażdżki, głownie zimą. Nie jest priorytetem jeśli chodzi o zakupy i dobór części, są ważniejsze rowery. Często jest za to poligonem doświadczalnym.
Puryści będą mieli za złe brak spójności rocznikowej i takie tam, ale niektóre graty po prostu lubię albo mi się podobają i już. Korby też mi się nie chciało ruszać... może kiedyś.. :mrgreen: no i do nosków pewnie nie wrócę..

jeszcze tylko naklejki jakieś muszę wykombinować

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Scott Pro Racing W/C 99' -----> galeria flickr
Specialized Stumpjumper M2 FS 95' -----> galeria flickr

#26
Ja myślę, ze najmniej pasuje tu kierownica, chętnie pomogę Ci w naprawie tego błędu :mrgreen: :-P
Alpinestars x9, Breezer x2, Intense x2, Klein x3, Yeti x2, Cannondale, Specialized, GT, Rocky Mountain...
+ Checker Pig, Creme, Electra

#27
Fajny!!! Gratulacje! :-)
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#29
Jeździ się fajnie, ma w sobie coś takiego, że mam go od 1995 i ani myśle się pozbyć.

Co do korby i kierownicy, to teraz ich kolej na zmianę, tyle że równolegle buduję rower znacznie bardziej wymagający finansowo i dlatego tutaj na razie sobie odpuściłem...

73 a propos kierownicy to mostek ma dziwną średnicę, ani to 25,4 ani 31,8, wychodzi coś pomiędzy.
Oryginał ważył tyle co kowadło dlatego wyleciał. I z tego powodu siedzi tam easton choć nie pasuje w żaden sposób (m.in. średnicą) :-/
Scott Pro Racing W/C 99' -----> galeria flickr
Specialized Stumpjumper M2 FS 95' -----> galeria flickr

#30
Niektóre mostki (widziałem w cro-mo) miały wkładki w obejmie kierownicy -
szczególnie w przypadku szosowych, 26,0mm.
Bez takiej wkładki obejma miałaby pewnie z 26,5-27,0mm
--
Cypis