GT Timberline '96

#1
No to odważę się i ja, bądźcie wyrozumiali, to twórczość amatorska :-)
Na razie jedno zdjęcie, wkrótce dorzucę kilka następnych. Rower jest codziennie katowany na trasach pod Warszawą (do roboty), i jesteśmy w sobie zakochani, bo miele błoto nawet lepiej, niż jego starszy brat, co stoi za tymi wrotami ('92). Amortyzator na razie jest ta Tora Race, ale mam SID-a XC w restauracji, jak będzie mi się nim dobrze jeździć, to będzie SID, a jak nie, to zostanie Tora, ino opuszczona na 80 mm, trudno. No chyba, że mi coś na 80 mm taniego a sprawnego (ten rower pracuje na chleb wożąc właściciela do roboty) w ręce wpadnie.
Po kolei: z tyłu – stara tiagra (lubię krótkie wózki), z przodu - Alivio, korby Alivio, koła tył Mavic F519 na STX, przód Mavic X139 na STX RC, opony Ritchey Megabite/Z-Max, szprychy DT Swiss, hamulec tył canti LX, przód v-LX, kierownica, sztyca i siodełko orginalne GT, k-manetki LX no i ten, jakże tu pasujący żółty mostek Kore, który koniecznie chcą wszyscy macać.
Obrazek
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#2
Mostek pasuje do tyłu ramy , a jakże.
Osprzet to mmieszanka "wedlowska" ale jak pasuje to i jeździ.
Inmtryguje mnie amor, czy rama była pod 80 mm skoku amorka ?
Tore mozna ustawić zmieniając podkładki na skok dowolny, sida tak samo ale jeśli jest bez komory ujemnej.

Ogólnie dałbyć fotek więcej i większej rozdzielczosci, ja wklejam przez www.imageshack.us .
www.velotech.pl

#4
Skolioza, a kto Ci powiedział, że tam jest współczesna sora? Tam jest stara tiagra :-P.
Owszem, polowałem kiedyś na te krótkie XT-eki, ale miały jakieś takie w mordę kosmos ceny, że odpuściłem, zresztą sam tu piszesz, że nie musi mieć XT... A poza tym, ta tiagra to naprawdę kawał solidnego sprzętu jest.
Piotr, faktycznie, w tej ramie była jakaś quadra, więc ta tora jest przegięciem. Ale w znośną stronę, bo jak zamieściłem tam widelec sztywny (też gt), to rower zrobił się absolutnie "niejeżdżalny". Na Mazowszu nie ma aż takich podjazdów, bym się tą torą nakrył, choć rzeczywiście, jak znadję chwilę, to ją skrócę albo poszukam czegoś krótszego, z epoki. Ino że pancerne musi być. Mam na półce SID-a XC, ale to chyba za wiotkie na mnie będzie, przemyślałem sprawę, i chyba ten SID pójdzie do stevensa córki...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#5
Właśnie miałem zedytowac swojego posta aby dodać coś o widelcach, widzę jednak że mnie uprzedziłeś
A więc (wiem, nie zaczyna się zdania od "a więc"): nie myślałeś o Magu 21, Marzocchi XC600/700/DH3? Albo jeśli chodzi o pancerność i bezobsługowość Z2 96? Sid niestety wymaga dość częstego smarowania/serwisowania (kolega ma czarnego XC 2000 - pracuje ładnie ale i pogrzebać trzeba niestety...)

A z tą Sorą to faktycznie wtopiłem..... :oops: :oops: :oops: siakoś mi się tak skojarzyło Tora-Sora i już nie sprawdziłem w Twoim poście.... A XT/DX zaproponowałem TYLKO dlatego że to grupy MTB ;-) (kosztowo 732 w niezłym stanie to ok 50zl, DXa można nawet za 35-40 wyrwać Tylko kwestia trafienia na krótki wózek....)

EDIT:
Piotr pisze:
(...) sida tak samo ale jeśli jest bez komory ujemnej.
Piotrze, wydaje mi się że każdy SID miał opcjonalnie możliwość wyboru skoku poprzez "pogrzebanie w środku" W starszych było to 63mm/80mm, w nowszych 80mm/100mm Mogę się oczywiście mylić, pewne jednak jest że swojego mogę przestawić na 100mm a komorę negatywną ma
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#6
Z amortyzatorów, to owszem, myślałem o bomberach. Tylko że mam pietra kupować jakiś antyk, wiesz, jak restaurujesz rower, to jest fajnie. Ale grzebanie się w bebechach amora już mnie nie bawiło, ostatnio czyściłem tego SID-a (właśnie XC, i to 2000, z dwoma wentylami), i nie wspominam tego dobrze. Jakby więc coś ktoś miał, sprawdzonego, to rozważę zakup...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#7
skolioza pisze:A XT/DX zaproponowałem TYLKO dlatego że to grupy MTB ;-) (kosztowo 732 w niezłym stanie to ok 50zl, DXa można nawet za 35-40 wyrwać Tylko kwestia trafienia na krótki wózek....)
hmm nie chce sie wtracac, ale M730 i Deore DX to tylko dlugie wozki - krotki to owszem np M900 i z serii m95x
a ceny...wiesz,ze nie ma ustalonej, to jest strasznie plynna sprawa - ostatnio m750 dlugi wozek ktos sobie kupil za 35pln, ja w zeszlym roku puszczalem za 50 a pare dni temu spzedalem za 80. JAK CHCESZ KUPIC MUSISZ SOBIE UPOLOWAC;P
Obrazek

#8
zimny pisze:
hmm nie chce sie wtracac, ale M730 i Deore DX to tylko dlugie wozki - krotki to owszem np M900 i z serii m95x
Wtrącaj się wtrącaj, po to jest to forum ;-)
DXa fotki nie podeślę niestety, ale widziałem ze 2x na aukcji; XT daleko szukać nie trzeba ;-)

Obrazek


BTW z krótkim wózkiem widziałem tylko serię 732 - 730 i 735 nie....

EDIT: wyczaiłem 735 z krótkim wózkiem
http://allegro.pl/item758654593_kultowa ... wozek.html

Obrazek
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#9
Wózki można w przerzutkach podmieniać z szosowych wersji, tyle że nie obsłużą one wiecej niż 24, do MTB krótki wózek to naprawde był średni wózek, on obsłuzy do 32 max, a najlepiej chodził do 32.

Jeszcze co do GT, to poluj na sztywny widelec o wysokości fizycznej 42 cm to tzw "suspension ready " przy nim geometria rowewru będzie prawidłowa.

Co do tej Tory, to jakby kiepsko zakręcała - chowała sie pod siebie to można by spróbować ją jeszcze skrócić do 60-70 skoku.
A tak nawiasem mówiac jedyny GT jaki mnie rajcuje to Psyclone, ale zdobyć coś takiego to mało prawdopodobne, chyba że Ebay i worek dolarów.

Przemyśl jeszcze sprawe ewentualnie skonfigurowanai osprzętu na rocznik pochodzenia ramy, to podniesie "wartość "tego modelu, tyle że zależy do czego to ma służyć.
Ostatnio zmieniony 2009-10-03, 21:40 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
www.velotech.pl

#10
Piotr, my tu na Mazowszu nie potrzebujem takich przełożeń, mam indywidualnie poskładaną kasetę z najwyższym trybem 26, więc daje radę na tej tiagrze.
Co do komponentów na tej ramie, to wiele rzeczy jest orginalnych lub z epoki, mogę zapiąć do tego orginalne obręcze Araya na Acerze, ale na tych mavicach jeździ mi się lepiej. Te mavici też nie są najnowsze, przód (x 138) to chyba jest z ubiegłego stulecia jeszcze, tył – też nie nowy. Korby są orginalne, to te Alivio z blatami w kolorze military blue, jedne z ładniejszych korb shimano swego czasu, trochę cieżkie, ale za to trwałe. Przednia przerzutka też jest orginalna.
W sumie do tej, było nie było, dosyć niedrogiej ramy (timberline to było tak mniej więcej w środku katalogów) nie ma chyba sensu pchać jakiś super szpejów, lx to max, cały czas trzymam się średniej półki :-)
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#11
Daj może pare fotek dokładniejszych , pooglądamy szpejka w rowerku, no i zafotkuj tego starszego co za drzwiami stoi.
A co do osprzętu to się on zużywa z czasem.
No, Wy tam na płaskowyżu to fakt że raczej przełożenia szosowe , hehe, zapraszam na południe Polski, tych przełożeń mogłyby troche zabraknąć.
www.velotech.pl

#13
aldek pisze: W sumie do tej, było nie było, dosyć niedrogiej ramy (timberline to było tak mniej więcej w środku katalogów) nie ma chyba sensu pchać jakiś super szpejów, lx to max, cały czas trzymam się średniej półki :-)
Wcześniej już miałem napisać ale jakoś tak zeszło.....
IMO mylisz się! Wiele dobrych firm wrzucało średniej bądź niższej klasy osprzęt do ram spokojnie mogących stać na czymś lepszym Kupując taki rowerek nie wydawało się tyle kasy co na gotowy hi-endowy sprzęt, stanowił on super bazę do upgreadu
Przykładów jest sporo, na szybko to np choćby potrójnie cieniowana, leciutka rama cr-mo Marina Palisades Trail stojąca w 95 roku na sztywnych widłach i Alivio.... Z resztą biorąc na tapetę to co znam niemal od podszewki - (jest to info z pewnego źródła) w jednym z sezonów (co do innych nie mam pewności więc nie chce w błąd wprowadzić) 4 modele serii sport były oparte o tą samą ramę, z różnym malowaniem i komponentami - najniższy z Acerą/Alivio, najwyższy LX/XT
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#14
No, rzecz jasna masz rację. Niech mnie zimny sprostuje – w timberlinach często były te same ramy, co w znacznie wyższych modelach, jak porównywałem timberline '93 z karkoramem z tych lat, to nie zauważyłem żadnych różnic w ramie, nawet malowanie było w identyczne ciemne ciapki.
Tylko, po co się szarpać? Licytowałem na allegro fajną, nawet by tu pasowała, niebieską korbę race face, bez koronek i śrubek. No ale, darujcie, jeśli 150 zeta nie przebija ceny minimalnej, to ja mówię pas, zostaje przy swoim alivio w military blue...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#16
@korby RF turbine bez koronek zwyczajnie sa w polsce rzadkie i kosztuja 150-170pln, powiedzmy ze to rynek ksztaltuje ceny, ale przeciez bedac wlascicielem mozemy sobie zyczyc dowolna wysniona kwote ;)

no i timberlane to tak srednio Ci sie rocznik trafil;)
co prawda w wiekszosci katalogow jest ta wersja szara z quadra, a zolto-niebieski to jakis zapomniany zostal;) ale obie wersje (sztywna i front susp) mialy jeszcze stery nakrecane i fajke, czyli tak jak rowerki z nizszej polki.... dopiero od 97r wskoczyly a-head i nowe alivio (czyli na nim zaczynaly sie rowerki ze sredniej polki - nizsze outpost itp mialy fajke i syfiasty osprzet)

a Karakoram to jest bardzo ciekawa historia - bo bylo mase wersji - pierwsze byly na True Temper GTX, a pozniej bylo i Tange (93r, powiedzmy ze najslabsza wersja;), a poznieje znow wersja TT GTX, a w 98r nawet Reynolds 525 - ogolnie dluga historia - bo model produkowali chyba od 90go roku;)

Timberline wyparl z poziomu niskich rowerkow tequeste gdzies w 93r ;) ale ramki sa bardzo zblizone - nie masz naklejki z jakims oznaczeniem producenta - jaki to rodzaj materialu ramy?
Obrazek

#17
Co tylko potwierdza wstępne założenie, że na tych moich gt-kach nie ma co drogiej szpejki wieszać. Przyzwoitość wystarczy.
Ten model żołto-niebieski nie był chyba taki zapomniany, skoro nawet na tym forum są jego zdjęcia – to inicjacyjny rower kolegi Zaskara. Bardziej mnie martwi to, o czym kol. Zaskar napomknął w tamtym wątku – że rama nie wytrzymała katowania, i pękła przy główce.
Opłakiwałbym go, bo zdążyliśmy się polubić...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#18
(e tam nie martw sie, pewien znajomy kultywujacy jazde na karakoramie - m.in. przejechal na nim pierwsza transkarpatie;) spawal juz co najmniej dwa razy (przy hakach), - ma wersje reynolds z 98r;) i dalej smiga:D
Obrazek

#21
alez ja w zyciu bym nie powiedzial, ze timberlane to cos gorszego czy cus;) po prostu w rocziku Twojego Timber aldk-u mial slaby osprzet i jeszcze rozwiazanie z fajka (nie ahead)

nie czepiam sie malowania co kto woli;) a tak jak tez juz wspomnialem timberlane wyparl/zastapil tequeste na poziomie niskich-srednich rowerkow

a rowerek ktory prezentujesz na fotce w sumie w takiej cenie warto by kupic - stan wyglada na swietny, cena atrakcyjna, jest i quadra i pelne stx.... ale chyba bardzo mala ramka ok 16" :/
Obrazek

#22
A skąd wiesz, w jakiej cenie? :-)
Właśnie się zastanawiam nad tym zakupem, szukam czegoś dla kobiety, na tych cienkich mavicach powinno być ok. Dałbym jej widelec sztywny, a sobie tę quadrę przytulił, jej dla lekkości, sobie dla orginalności...
... Pozamiatane, jest moja, a w zasadzie – będzie jej.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#23
no i dobrze, zes wzial - przynajmniej we wlasciwe rece trafila;)

a jeszcze odnosnie materialow=modeli gt, ow magiczny karakoram, w 93r byl z tego samego materialu co moja tequesta (tez nie jestem pewnien dokladnie, ale 94r)

identyczna naklejka na obu:
Obrazek


oraz wersja z 88/89r?? Karakoram w totalnie zajebistym malowaniu, tange troszke inna naklejka, ale ta sama najprostsza wersja rur:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2009-10-11, 12:21 przez zimny, łącznie zmieniany 2 razy.

#25
jak wskazuje koleny pikciur - ricochet w wersji jeszcze all terra tez byl na tym samym zwyklym tange'u mtb:
Obrazek

Obrazek


rozmiarowka jest w katalogach


ok - sori za taki OT;)
na koniec xizang, na ktorego mozna sie poslinic;) (nie wiem czy farba jest orginalna)
Obrazek

#26
Malowanie tego Xizanga jest oryginalne, ostatnia produkcja 99' rok była malowana w ówczesnym kolorze teamu GT. Osobiście preferuję polerowany tytan w Xizangach. Ps bardzo mi się podoba kolor tego timberline i tequesty, barwy "team scream" :mrgreen: pasował by mi do koszulki. :-P