Witajcie,
tak się złożyło, że złożę niebawem rowerek do górskich szaleństw na ramie Garego Mirage. Rower nie ma dokładnie określonego właściciela - może będę nim ja, może kolega a może nawet jego żona(?!) Albo wywalę go na allegro, jeśli nikomu się nie spodoba.
http://allegro.pl/show_item.php?item=3380527738
Rzecz wzięła się z mojego zainteresowania jaki jest wpływ długości rury łańcuchowej na własności jezdne roweru - najlepiej zaeksperymentować. A może to tylko pretekst ?? (<- od 0:19:33) Nie mnie to oceniać. W moim Cilo mam aż 47,5cm i super wygodnie mi się z tym jeździ, jednak w górach nawet na niewielkich zakrętach muszę solidnie zwalniać, jak się okazało 2(?) miesiące temu zaniechanie owego "zwalniania" jest niebezpieczne. W sumie to pomysł na taki rower pojawił mi się niewiele po owym niezwolnieniu.
Rower złożę nie do końca zgodnie z prawidłami retro-sztuki - taki użytkowy i tani. Wszystko czego smolar nie lubi.
Z czasem rower dostanie czerwonego maga. Prawdopodobnie za hamowanie będą odpowiadać BR-m600 lub mt62, tylna przerzutka 735 odarta z honoru (lakieru), przednia DX z górnym i chyba gripy bo nie mam już zapasów thumbów.. Rodzina wszystkie zaabsorbowała Hak przerzutki oczywiście przysztukuję u Kajaka. Kółka na LXach i jakiś Arayach. Do tego wszystkiego chcę wrzucić opony 2.5 czy coś takiego Siodło pewnie wstawię Kross'a a'la Brooks.
"długość rury łańcuchowej" a raczej odległość między środkiem suportu a osią tylnego koła 39,5 cm
porównanie długości:
główny znak zapytania to korba?! Chciałbym by było lekko i tanio. Mógłby ktoś dla mnie zważyć STXa albo jakieś stare Alivio?!
#4
A suport? Podobno tam nie ma gwintów.
Co do wbicia kółka pod siodło, bo pewnie o to Ci chodzi, to jazda na czymś takim daje wielką frajdę, zwłaszcza w terenie górzystym. Ale krótkotrwałą, dłużej to męka, bo rowerek jest zwrotny, ale... wolny. Jak to się kiedyś mówiło, nie odjeżdża.
Moje córki nie lubią al-megi z takim patentem. Mówią że jest "dzika", i coś w tym jest.
Co do wbicia kółka pod siodło, bo pewnie o to Ci chodzi, to jazda na czymś takim daje wielką frajdę, zwłaszcza w terenie górzystym. Ale krótkotrwałą, dłużej to męka, bo rowerek jest zwrotny, ale... wolny. Jak to się kiedyś mówiło, nie odjeżdża.
Moje córki nie lubią al-megi z takim patentem. Mówią że jest "dzika", i coś w tym jest.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#5
Nom, czytałem co było i na naszym forum i w retrobike'u, podpytałem też ostatnio Skoliozę
ale mam ochotę to przetestować, nikt z wrocławskiego-retroMTB nie ma E-staya więc kupiłem. Póki co raz się przejechałem, bez siodła i sztycy i z przeskakującym łańcuchem więc mało to było miarodajne. Trochę mi to przypomina rower do trialu... zwłaszcza bez siodła.
Co do suportu to nie ma problemu, w zestawie był i suport(tzn oś) i na moje życzenie, nowe łożyska, które trochę przy wbijaniu zmasakrowałem, ale to nie problem - kręcą się, mam nauczkę jak to robić na przyszłość i można je tanio dostać. W ogóle podoba mi się ten system oś i dwa łożyska wbijane, uszczelnione. Proste i fajne
ale mam ochotę to przetestować, nikt z wrocławskiego-retroMTB nie ma E-staya więc kupiłem. Póki co raz się przejechałem, bez siodła i sztycy i z przeskakującym łańcuchem więc mało to było miarodajne. Trochę mi to przypomina rower do trialu... zwłaszcza bez siodła.
Co do suportu to nie ma problemu, w zestawie był i suport(tzn oś) i na moje życzenie, nowe łożyska, które trochę przy wbijaniu zmasakrowałem, ale to nie problem - kręcą się, mam nauczkę jak to robić na przyszłość i można je tanio dostać. W ogóle podoba mi się ten system oś i dwa łożyska wbijane, uszczelnione. Proste i fajne
#6
Marek czy ja widziałem.ta ramę ?
dalej szukasz podkowy do maga ? jeśli tak to się odezwij .
dalej szukasz podkowy do maga ? jeśli tak to się odezwij .
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#7
jeśli mogę to dołoże swoje 3 grosze, może to nie przystoi do retro ale co tam. Do czasu gdy nie kupiłem nowego roweru myśłałem że vbreaki to super hamulce właśnie do czasu aż nie kupiłem roweru z tarczami i hydraulikiem
jeśli masz ochotę zrobić rower do szaleństw w górach to zastanów się na tarczami może tanie nie są ale warto
jeśli masz ochotę zrobić rower do szaleństw w górach to zastanów się na tarczami może tanie nie są ale warto
Giant Fat
#8
Oj widać nie znasz Jacoba jeszcze. Tarcze nie przejdą. On się zapuszcza w takie tereny gdzie nawet GPS nie sięga i co wtedy jakby mu się takie hydrauliczne tarcze rypły? A tak to zapakuje sobie zapasowe lineczki, młotek, scyzoryk i nie martwi się nawet w razie awarii.
#9
Fischer - to jest forum retro, tu pewna konwencja jednak obowiązuje. Zatem, jeśli ktoś mówi, że potrzebuje rower do górskich szaleństw, to my wiemy, że nie chodzi mu o krosa/kelysa czy tam inne kube ino o rower retro.
I tak, wiemy, że to Kube/kellys czy co tam na tym nalepią jest, wg obiektywnych kategorii lepsze. Podobnie, jak każdy nowyi citroen jest lepszy od 2CV.
Wracając -superkrótka baza kół jest np w rowerach cyrkowych. Tam jest nawet cofka na widelcu. Ale nawet bez niej (al-mega ma prosty widelec) zakręca się w miejscu.
Nie wiem, czy amortyzator nie zabije trochę tego fanu, z nurem to się chyba tak zawinąć nie da. Ale to gdybanie - daj znać, jak to jest.
I tak, wiemy, że to Kube/kellys czy co tam na tym nalepią jest, wg obiektywnych kategorii lepsze. Podobnie, jak każdy nowyi citroen jest lepszy od 2CV.
Wracając -superkrótka baza kół jest np w rowerach cyrkowych. Tam jest nawet cofka na widelcu. Ale nawet bez niej (al-mega ma prosty widelec) zakręca się w miejscu.
Nie wiem, czy amortyzator nie zabije trochę tego fanu, z nurem to się chyba tak zawinąć nie da. Ale to gdybanie - daj znać, jak to jest.
Ostatnio zmieniony 2013-09-05, 20:40 przez aldek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#13
fajna rama, trzymam kciuki za projekt budowy
tak jak pisałem - rower pewnie będzie super podjeżdżać, ale bedzie wymagać więcej uwagi i precyzji przy większych prędkościach ze wg na krótką bazę
Elewatory są super!
tak jak pisałem - rower pewnie będzie super podjeżdżać, ale bedzie wymagać więcej uwagi i precyzji przy większych prędkościach ze wg na krótką bazę
Elewatory są super!
#14
Rower jest już w stanie jeżdżącym. Jest przedni hamulec mt62 i klamka 730 i jest sztyca i siodełko. Z tyłu przerzutka M550 robi za napinacz łańcucha. Łańcuch jak przeskakiwał tak przeskakuje i spada, ale mając siodełko nie wydaje się to takie straszne, ostatecznie nie dzieje się to aż tak często.
Stan jest taki, że wystarczył do pierwszej przejażdżki. Super zwrotność, przejechałem taką trasę na której moim Cilo-kiem co i rusz muszę hamować (kręte ścieżki między drzewami) - teraz hamulca używałem tylko do zabawy - tzn do prób jazdy na przednim kole. Rower odmładza i zmienia stan umysłu.
Jest mega zwrotny i daje dobrą zabawę. Trudno prowadzić go jedną ręką ale jest wyjątkowo przewidywalny przy prowadzeniu go w ogóle bez trzymania kierownicy. Zostawiłbym go sobie ale plecy mnie od niego bolą i to bez plecaka. Więc co by było w górach z powiedzmy 6-7kg przez kilka dni(2-3) pod rząd?! Zobaczymy jak będzie z magiem.
Dalsze rozwijanie projektu będzie musiało trochę poczekać (do 16/17), mam natłok pracy
Stan jest taki, że wystarczył do pierwszej przejażdżki. Super zwrotność, przejechałem taką trasę na której moim Cilo-kiem co i rusz muszę hamować (kręte ścieżki między drzewami) - teraz hamulca używałem tylko do zabawy - tzn do prób jazdy na przednim kole. Rower odmładza i zmienia stan umysłu.
Jest mega zwrotny i daje dobrą zabawę. Trudno prowadzić go jedną ręką ale jest wyjątkowo przewidywalny przy prowadzeniu go w ogóle bez trzymania kierownicy. Zostawiłbym go sobie ale plecy mnie od niego bolą i to bez plecaka. Więc co by było w górach z powiedzmy 6-7kg przez kilka dni(2-3) pod rząd?! Zobaczymy jak będzie z magiem.
Dalsze rozwijanie projektu będzie musiało trochę poczekać (do 16/17), mam natłok pracy
#15
idz kolego do swojej piaskownicy,bo widac kompletnie nie wiesz o co chodzi....fischer pisze:jeśli mogę to dołoże swoje 3 grosze, może to nie przystoi do retro ale co tam. Do czasu gdy nie kupiłem nowego roweru myśłałem że vbreaki to super hamulce właśnie do czasu aż nie kupiłem roweru z tarczami i hydraulikiem
jeśli masz ochotę zrobić rower do szaleństw w górach to zastanów się na tarczami może tanie nie są ale warto
aaa,a cytryn było tylko kilka CV,Mehari,DS,CX,no i XM,a ty którego masz/miałeś??
bo.... jesli żadnego z nich,to ty zwyczajny LANOS jesteś
śmietnik to nie retro!
#16
smolar pisze:idz kolego do swojej piaskownicy,bo widac kompletnie nie wiesz o co chodzi....fischer pisze:jeśli mogę to dołoże swoje 3 grosze, może to nie przystoi do retro ale co tam. Do czasu gdy nie kupiłem nowego roweru myśłałem że vbreaki to super hamulce właśnie do czasu aż nie kupiłem roweru z tarczami i hydraulikiem
jeśli masz ochotę zrobić rower do szaleństw w górach to zastanów się na tarczami może tanie nie są ale warto
aaa,a cytryn było tylko kilka CV,Mehari,DS,CX,no i XM,a ty którego masz/miałeś??
bo.... jesli żadnego z nich,to ty zwyczajny LANOS jesteś
wiesz tyle o citro co się naczytałeś w gazetach więc na ten temat "kolego" ze mną nie dyskutuj bo do mojego poziomu dużo CI brakuje a ja do twojego się nie zniże bo i tak pokonasz mnie doświadczeniem ...
Giant Fat
#17
wszystko pózniej to...gdyby nie (WRC,nikt by nie znał) legendarny VAT-1,nikt by tego nie kupował,oprócz francuzów oczywiscie
śmietnik to nie retro!
#18
Panowie, dajcie sobie siana z przepychankami
BTW mam cytrynę i nie narzekam, acz dla mnie to przyrząd do jeżdżenia a nie obiekt westchnień (w przeciwieństwie do niektórych rowerów )
BTW mam cytrynę i nie narzekam, acz dla mnie to przyrząd do jeżdżenia a nie obiekt westchnień (w przeciwieństwie do niektórych rowerów )
#19
smolar o ile w swprawie retro masz racje absolutna to odnosnie citroena a wlasciwie PSA , to pleciesz bzdury jak malo ktory ;) ale to nie forum motoryzacyjne
#20
Ni pies,ni wydraANDRIUBIKER pisze:smolar o ile w swprawie retro masz racje absolutna to odnosnie citroena a wlasciwie PSA , to pleciesz bzdury jak malo ktory ;) ale to nie forum motoryzacyjne
śmietnik to nie retro!
#21
Jacob bardzo fajna rama! Powodzenia w gromadzeniu części i składaniu jej do kupy!
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#22
I jak postępy? Jestem ciekaw efektu końcowego bo ramka fajna, na zdjęciach w aukcji nie wyglądała zachęcająco :)
#23
Dzięki
W sumie to ta rama jest bardziej sportowa ode mnie... Z kilkoma forumowiczami pertraktowałem jej sprzedaż ale jakoś tak to utknęło w miejscu - jakby ktoś jeszcze chciał to PM
Nie zakładam wątku bo nie zależy mi jakoś specjalnie na jaj sprzedaży ale jakby komuś zależało to można się dogadać
Mam jeden rower(cilo) ,który ma tak szerokie spektrum stosowalności, że używam go od miasta po góry. Właściwie wszędzie mi wystarcza lub prawie wystarcza. I mogło by tak zostać.. Ale mimo jego zdawało by się kompleksowości żyje we mnie potrzeba posiadania osobnej maszyny która nie będzie miała błotników i bagażnika i będzie trochę wygodniejsza przy długich górskich trasach. Tak na prawdę wykracza to poza moje realne potrzeby ale co tam... nie umiem do końca zrezygnować z małych przyjemności. Co wyjdzie z tej "pseudo-potrzeby" jeszcze nie wiem.
W sumie to ta rama jest bardziej sportowa ode mnie... Z kilkoma forumowiczami pertraktowałem jej sprzedaż ale jakoś tak to utknęło w miejscu - jakby ktoś jeszcze chciał to PM
Nie zakładam wątku bo nie zależy mi jakoś specjalnie na jaj sprzedaży ale jakby komuś zależało to można się dogadać
Mam jeden rower(cilo) ,który ma tak szerokie spektrum stosowalności, że używam go od miasta po góry. Właściwie wszędzie mi wystarcza lub prawie wystarcza. I mogło by tak zostać.. Ale mimo jego zdawało by się kompleksowości żyje we mnie potrzeba posiadania osobnej maszyny która nie będzie miała błotników i bagażnika i będzie trochę wygodniejsza przy długich górskich trasach. Tak na prawdę wykracza to poza moje realne potrzeby ale co tam... nie umiem do końca zrezygnować z małych przyjemności. Co wyjdzie z tej "pseudo-potrzeby" jeszcze nie wiem.
#24
Gary przeszedł w moje ręce i zmienił kolor na zielony.
Generalnie było założenie żeby go zrobić z napędem 1x8. Jednak przez długą ośkę chyba nic z tego nie wyjdzie więc pewnie skończy jako singiel albo pójdzie na sprzedaż.
Generalnie było założenie żeby go zrobić z napędem 1x8. Jednak przez długą ośkę chyba nic z tego nie wyjdzie więc pewnie skończy jako singiel albo pójdzie na sprzedaż.
#25
Fajnie wyszedł Kuba! Rybak zamienił się w jabłko
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#27
Hehe garego nikt niechcial ,a jak sie ktos zlitowal to teraz wedruje z rak do rak z kolami naprawde
smacznie wyglada ...pokusil bym sie
smacznie wyglada ...pokusil bym sie
#28
Dzięki. Wisiał długo bo ciężko było coś po zdjęciach wywnioskować. Gdyby był postawiony na kołach to by było inaczej :)
E: Po malowaniu ramka waży 2644 g czyli w sumie nieźle.
E: Po malowaniu ramka waży 2644 g czyli w sumie nieźle.
#30
Chyba chodzi o hak FD - był urwany, resztki spawów spiłowałem. Ale możliwe, że podeszła by obejma 34,9.