Za Waszą sugestią zakładam wątek :)

Rama została kupiona w okolicach 99r.
Wiele części zostało przełożonych z poprzedniego roweru Bronco.
Później stopniowo wymieniłem osprzęt na XT.

Kierownica (Ext-tec) musiałem wymienić ze względu na bezpieczeństwo.
Stare koła mavica 517 na piastach LX'a i Ext-Tec'a dostały mocno w tyłek (obręcze popękały, wytarły się itd) i pojawiły crossride'y.

Z poprzedniego roweru Giant'a Brono uchowały się korby Lx'a, które nadal się kręcą i są świetne.
Lewa korba jest w wizulanie lpeszym stanie ponieważ została wymieniona.
Kiedyś przy upadku zachaczyłem nią o kostke brukową. Odgięła się delikatnie co później miało konsekwencje podczas jazdy dla kolana.
Miałem niesamowite szczęścię z tą korbą bo pewnego dnia natchnęło mnie i pojechałem do Cyclocentrum.
Zapytałem sprzedawce i facet wyciągnął z pod lady identyczną, ten sam rocznik, sprzedał ją za grosze bo miał tylko jedną sztukę, lewą :)

Quartzy sprawdzają się dobrze, nie będę ich zachwalał bo nie mają regulacji, całkiem dobrze radzą sobie w błocie. Na pewno są bardzo lekkie w porównaniu ze starymi shimano 535. Identyczne mam w drugim rowerze fullu i tam już gorzej, jak dla mnie zbyt słaba siła trzymania, ale za to kolana są bezpieczne.

Poniżej kilka zdjęć.

Pozdrawiam.