Obiecałem się podzielić efektami. Kilka części wyraźnie nie retro- jak trafię coś ciekawego to wymienię.
Purystów rowerowych przepraszam w szczególności za: klamki, hamulce, pedały, licznik, pompkę i opony. Oraz za podkładki pod mostkiem- to rozwiązanie tymczasowe. Rama, w szczególności górna rurka, poobijana. Znajomy lakiernik ma zrobić z tym porządek.
Rower został już sprawdzony w różnych warunkach, wszystko dobrze działa. Wszystko wskazuje na to, że będzie intensywnie używany, więc po sezonie konieczna będzie wymiana kilku podzespołów.
Poniżej jakaś rozpiska.
+Rogi- Amoeba- 140g
+Suport- Specialized 107-73, LN-52 kwadrat- 340g
+Korki do kierownicy- Herrmans- 10g
+Koszyk na bidon- tworzywo sztuczne- 60g
+Hamulec przedni- v-brake Avid SD3, klocki 3skł. Accent, -190g
+Hamulec tylny- v- brake Avid SD3, klocki 3skł. Baradine, -190g
+Klamki Hamulcowe- Avid FR5, -150
+Pancerze i linki- galwanizowane, Accent -100g
+Kaseta- Shimano hg 13-28 7rz. -320g
+Łańcuch- Wipperman Connex 800 -320g
+Korby- Specialized kwadrat 22/32/42 -900g
+Przerzutka przednia- Shimano FD-MC18 -140g
+Przerzutka tylna- Shimano Deore LX RD-M563- 280g
+Widelec- Specialized Cr-mo, cieniowany -1050g
Rock Shox Judy XC '99- 1650g
+Rama- Specialized RockHopper 1996, 17', podwójnie cieniowana -2250g
+Gripy- Herrmans, -80g
+Kierownica- Specialized 560mm prosta -240g
+Stery- A-head -100g
+Pedały- Shimano PD-M520 czarne -380g
+Siodło- Bocas- Velo -350g
+Sztyca- Kalloy 27.2mm plus redukcja alu na 30.4mm -300g
+Zacisk sztycy- bezfirmowy, srebrny, -40g
+Manetki- gripy Sram Srt-400 3x7 -130g
+Zaciski koł- bezfirmowe, srebrne- 85g
+Podkładki pod mostek- alumium, srebrne, -20g
+Gwiazdka- zwykła stal,-20g
+Mostek- Specialized 110mm, 200g
+Opona przednia- Schwalbe Terra Cruiser 26x2.0 -900g
+Opona tylna- Schwalbe Terra Cruisier 26x2.0 -920g
+Top cap- Specialized, -20g
+Dętki- Decathlon, 380g
+Koło przednie - 850g
-Piasta- Shimano Deore HB-M510, czarna
-Obręcz- Mavic x221 oczkowana
-Szprychy- CnSpoke nierdzewne
-Nyple- mosiężne
-Opaska- Continental poliuretan
+Koło tylne - 1050g
-Piasta- Shimano Deore FH-m510, czarna
-Obręcz- Mavic x221 oczkowana
-Szprychy- CnSpoke nierdzewne
-Nyple- mosiężne
-Opaska- Continetnal poliuretan
+Licznik- Crivit, -50g
+Pomka- bTwin, -100g
Razem : ok 12635 g ze sztywnym widelcem (brak na zdjęciach)
13235 g z amorem
Zdjęcia tutaj https://picasaweb.google.com/1140207094 ... mJvZhvD1QA
#3
No widzę grono ze wschodniej Polski się powiększa 
rowerek zajebisty, nie no wiadomo trzeba mieć zamienniki czy to nowe czy stare lub brak funduszy nie każdy może sobie pozwolić żeby złożyć sobie rower na zajebistych retro częściach, ja mam np ramę od rockridera 5.2 z 2009 i nie narzekam ale czekam na dobrą okazje co do ramy ps. (uzupełnij profil).
rowerek zajebisty, nie no wiadomo trzeba mieć zamienniki czy to nowe czy stare lub brak funduszy nie każdy może sobie pozwolić żeby złożyć sobie rower na zajebistych retro częściach, ja mam np ramę od rockridera 5.2 z 2009 i nie narzekam ale czekam na dobrą okazje co do ramy ps. (uzupełnij profil).#4
Rower bardzo zniszczony... Powiedziałbym wręcz że bardzo podobny do mojego miejskiego potworka.
Grunt że funkcjonalny....
pozdrawiam
xMekpx
Grunt że funkcjonalny....
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#6
bardzo fajna ramka, mam dokładnie taką samą ale 19 i jestem mega zadowolony. sporo pracy jeszcze przed
Tobą :) proponuję zostawić korbę, sztywny wideł, mostek kiera. reszta skompletować na czarnym LX 3x7, dopasować sztycę najlepiej speca, oponki speca, koszyczek, siodło. oczywiście w kolorze polerowanego alu. będzie git
Tobą :) proponuję zostawić korbę, sztywny wideł, mostek kiera. reszta skompletować na czarnym LX 3x7, dopasować sztycę najlepiej speca, oponki speca, koszyczek, siodło. oczywiście w kolorze polerowanego alu. będzie git
#7
baza jest jak najbardziej ok, zresztą Yves pokazał już że można naprawdę git maszynę na takiej złożyć
Ale faktycznie jeśli ma się prezentowac tak żeby Smolar wdychał z zachwytu
to lakiernik musi zadziałać A później powoli do spójności komponentów (czarny LX fajnie zagra, ale ja bym tu widział też czarne korby od niego)
A póki co- jeździć, skoro daje fun!
Ale faktycznie jeśli ma się prezentowac tak żeby Smolar wdychał z zachwytu
to lakiernik musi zadziałać A później powoli do spójności komponentów (czarny LX fajnie zagra, ale ja bym tu widział też czarne korby od niego)A póki co- jeździć, skoro daje fun!
#9
Poszukaj sztycy ritcheya - bo takie tam chyba były. Celowo dałeś tu opony jak z amfibii?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#10
Fajna baza na wariacje co pokazał Yves w swojej odsłonie. Polecam zapoznanie się z jego pomysłem na ten rowerek bo był nieprzeciętny 
Szczerze powiem, że ramka na tyle fajna że zasługuje na profesjonalne malowanie nie urażając oczywiście kumpla lakiernika.
co pokazał Yves w swojej odsłonie. Polecam zapoznanie się z jego pomysłem na ten rowerek bo był nieprzeciętny Szczerze powiem, że ramka na tyle fajna że zasługuje na profesjonalne malowanie nie urażając oczywiście kumpla lakiernika.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#11
Dziękuje za opinię. Prawdę powiedziawszy są lepsze niż się spodziewałem.
Nie miałem/nie mam ambicji stworzenia takiego prawdziwego retro- bike. Ktoś może zapytać co w takim wypadku robię na tym forum. Podziwiam inne projekty, "zazdroszcząc" jednocześnie zapału to poszukiwania oryginalnych części, zmysłu estetycznego.
Cenie fachowość tutejszych użytkowników. Jeżeli szukam czegoś dotyczącego "technikaliów" przez googla, to koniec końców znajduję to na tym forum.
Do roweru podchodzę chyba bardziej użytkowo niż wizualnie. Jeżeli technicznie wszystko działa, a wygląd za bardzo nie odstrasza to mi to pasuje. Ot taka filozofia życiowa. Montuje starsze części w swoich rowerach gdyż wydają się mi one być trwalsze od tych nowszych, tańsze albo zwyczajnie mam je już dostępne. Dlatego też powstają takie miksy, jak ten powyżej. Mam w pudle blisko pół kompletnej grupy xt m739, tylną przerzutkę dx-a m650 w stanie NOS. Czekają na lepsze czasy. Jeżeli rower byłby w stanie "igła" to pewnie miałbym obawy, żeby na nim jeździć
Projekt pojawił się na tym forum, gdyż kilka części zakupiłem przez tutejszą "giełdę". Każdy ze Sprzedawców sugerował, żeby, po skończonej pracy, pokazać rezultat.
Pieniądze pewnie też mają wpływ. Mogę wydać powiedzmy 1000zł na modernizację powyższego roweru. Cały "problem" polega na tym, że ja tę kwotę wolę przeznaczyć np. na tygodniowy wypad w góry, oczywiście z tym rowerem.
Co do konkretów, w sprawie projektu.
Amortyzator. Geometria nie jest zakłócona. Oryginalny sztywny widelec (zostaje ze mną, może w okresie jesiennym zamontuje) jest dość wysoki. Po zamontowaniu amortyzatora o skoku 63mm, odjęciu kilkunastu mm na ugięcie wstępne wysokość _niemal_ się nie zmieniła, różnica to maks +10mm. Dla mnie pomijalna. Prowadzi się bez zarzutu.
Lakier. Rama nie jest w takim złym stanie jakby mogło wynikać ze zdjęć. Na żywo wygląda o wiele lepiej. Najbardziej szpeci na "zdrapka" na prawej stronie. A znajomy lakiernik to dobry fachowiec. Dobiera idealnie barwę pod kolor auta (detale po "dzwonach"), poradzi sobie również z czerwienią od Specialized.
Sztyca. Szukałem kilka tygodni, nawet tutaj wisiało ogłoszenie. Na aukcjach znajdowałem same zoomy, kalloy-e i kellys-y (też brzydkie). Dorobiłem więc tuleję redukcyjną z 27.2 na 30.4mm. Póki co działa. W zamyślę redukcja na tymczasem- może zostać na dłużej.
Opony. Miały być lekkie semislicki. W dobrej cenie trafiły się takie- masa rzeczywiście "imponująca". Testowo zamontowałem. Sprawdzają się, tak więc na razie zostają.
Bardzo polubiłem się z ramą i amortyzatorem. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że podzespoły będą sukcesywnie wymieniane- na lepsze/bardziej dopasowane pode mnie.
Nie wykluczam ewolucji projektu w kierunku "full retro".
Aha. Szukam harmonijek- "bootsów" do RS judy 28mm, Również do Jetta Race 25.4mm. W obu mam uszczelki RSa starego typu.
Może ktoś ma do sprzedania albo wie z czego można zaadoptować- może jakaś ogólnie dostępna cześć- np. z branży hydraulicznej, klimatyzacyjnej czy medycznej. Szukam, szukam i nie mogę wynaleźć.
Nie miałem/nie mam ambicji stworzenia takiego prawdziwego retro- bike. Ktoś może zapytać co w takim wypadku robię na tym forum. Podziwiam inne projekty, "zazdroszcząc" jednocześnie zapału to poszukiwania oryginalnych części, zmysłu estetycznego.
Cenie fachowość tutejszych użytkowników. Jeżeli szukam czegoś dotyczącego "technikaliów" przez googla, to koniec końców znajduję to na tym forum.
Do roweru podchodzę chyba bardziej użytkowo niż wizualnie. Jeżeli technicznie wszystko działa, a wygląd za bardzo nie odstrasza to mi to pasuje. Ot taka filozofia życiowa. Montuje starsze części w swoich rowerach gdyż wydają się mi one być trwalsze od tych nowszych, tańsze albo zwyczajnie mam je już dostępne. Dlatego też powstają takie miksy, jak ten powyżej. Mam w pudle blisko pół kompletnej grupy xt m739, tylną przerzutkę dx-a m650 w stanie NOS. Czekają na lepsze czasy. Jeżeli rower byłby w stanie "igła" to pewnie miałbym obawy, żeby na nim jeździć
Projekt pojawił się na tym forum, gdyż kilka części zakupiłem przez tutejszą "giełdę". Każdy ze Sprzedawców sugerował, żeby, po skończonej pracy, pokazać rezultat.
Pieniądze pewnie też mają wpływ. Mogę wydać powiedzmy 1000zł na modernizację powyższego roweru. Cały "problem" polega na tym, że ja tę kwotę wolę przeznaczyć np. na tygodniowy wypad w góry, oczywiście z tym rowerem.
Co do konkretów, w sprawie projektu.
Amortyzator. Geometria nie jest zakłócona. Oryginalny sztywny widelec (zostaje ze mną, może w okresie jesiennym zamontuje) jest dość wysoki. Po zamontowaniu amortyzatora o skoku 63mm, odjęciu kilkunastu mm na ugięcie wstępne wysokość _niemal_ się nie zmieniła, różnica to maks +10mm. Dla mnie pomijalna. Prowadzi się bez zarzutu.
Lakier. Rama nie jest w takim złym stanie jakby mogło wynikać ze zdjęć. Na żywo wygląda o wiele lepiej. Najbardziej szpeci na "zdrapka" na prawej stronie. A znajomy lakiernik to dobry fachowiec. Dobiera idealnie barwę pod kolor auta (detale po "dzwonach"), poradzi sobie również z czerwienią od Specialized.
Sztyca. Szukałem kilka tygodni, nawet tutaj wisiało ogłoszenie. Na aukcjach znajdowałem same zoomy, kalloy-e i kellys-y (też brzydkie). Dorobiłem więc tuleję redukcyjną z 27.2 na 30.4mm. Póki co działa. W zamyślę redukcja na tymczasem- może zostać na dłużej.
Opony. Miały być lekkie semislicki. W dobrej cenie trafiły się takie- masa rzeczywiście "imponująca". Testowo zamontowałem. Sprawdzają się, tak więc na razie zostają.
Bardzo polubiłem się z ramą i amortyzatorem. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że podzespoły będą sukcesywnie wymieniane- na lepsze/bardziej dopasowane pode mnie.
Nie wykluczam ewolucji projektu w kierunku "full retro".
Aha. Szukam harmonijek- "bootsów" do RS judy 28mm, Również do Jetta Race 25.4mm. W obu mam uszczelki RSa starego typu.
Może ktoś ma do sprzedania albo wie z czego można zaadoptować- może jakaś ogólnie dostępna cześć- np. z branży hydraulicznej, klimatyzacyjnej czy medycznej. Szukam, szukam i nie mogę wynaleźć.
#12
No i bardzo dobrze. Są tacy co budują rowery żeby później jedynie cieszyły oko a i tacy co cieszą się po prostu jazdą. Ja ani z jednym ani z drugim podejściem nie mam problemu.
Ot, użytkowe retro, pasztet też z tego też nie jest więc nie ma się czego wstydzić. Stalowych Rockhopperów jest na pęczki, idealny rower żeby mieć czystą radochę z jazdy bez retro-zadęcia.
Ot, użytkowe retro, pasztet też z tego też nie jest więc nie ma się czego wstydzić. Stalowych Rockhopperów jest na pęczki, idealny rower żeby mieć czystą radochę z jazdy bez retro-zadęcia.