#31
A dlaczego mowa o analogowej lustrzance?? przecież czystość kompozycji dotyczy tworzenia obrazów czy zdjeć za pomoca każdej dostępnej techniki i na każdym dostępnym materiale. :-P
Ale za to kolega zadbał o jednolite i nieodciągające uwagi tło :-D
/// 4x Specialized /// ;)

#33
Marcin - fajna bryka :-)
Whtia jestem strasznie ciekaw (ale żeby pomacać a nie ślinić się na ekran), chętnie natomiast zobaczyłbym hamulce i klamki (sam mam podobny zestaw i czuję się na nim trochę jak na klamkach canti zespojonych z V - są strasznie miękkie Zastanawiam się czy to kwestia klamek właśnie, czy kombinować z ustawieniem klocków)
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#35
no jesli klamki sa pod canty, to wiadomo ze taki bedzie fekt... a wydaje mi sie ze te klamki sa wlasnie pod canty nie pod v, najczesciej jak sie dobrze wyreguluje to przedni nawet chodzi calkiem ok, ale z tylnym idealnie nigdy mi sie nie udalo, albo zamala sila hamowania, albo klocki ocieraja

#37
te od v maja mocowanie liniki wyzej, te od canti nizej...roznica cm, nie da sie tego przerobic? przestawic ucha linki? daj foto klamki po otwarciu zeby bylo widac dzwignie i ucho, to cos sie poradzi, przerabialem juz rozne

#38
Myślę, że z technicznego, czysto technicznego punktu widzenia to rozwiązanie jest bardziej błotoodporne, niż standardowe z powrotem linki realizowanym przez sprężynę. Tutaj jak się zapcha, to najwyżej będzie ciężej chodzić, albo wcale nie pójdzie – ale na pewno nie będzie znanego z zwykłych systemów „muła” od zapchanej linki, czyli że nie wraca, bo sprężyna nie daje rady przeciągnąć linki.
Tutaj wszystko masz w ręku, i zależy od Twojej siły.
Dodatkowo, sprężyna napinająca na wierzchu także oznacza lepszą walkę z błotem – bo nawet jak Ci się zapchnie, to weźmiesz patyka, i zeskrobiesz.

Ale oczywiście rozumiem, że takiego cuda po prostu żal katować.

Tak sobie dzisiaj oglądałem w kube takiego jednego kolegi (3 tys. zł, a po trzech miechach jazdy napęd do wymiany, a łańcuch to mu się po prostu urwał, wiadomo) przerzutkę lx z patentem krótkiej linki żywcem ukradzionym z sachsa dirt. I tak sobie dalej myślę, że lada miesiąc, rok szimano odkurzy ten patent patent z dwoma linkami white, podpicuje trochę i sprzeda to jako absolute mud rezist shimano xtr system, i wtedy będzie cmokanie, ach cmokanie w prasie branżowej :-D
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#39
O ile dobrze pamietam w któryms baaardzo archiwalnym numerze BikeBoard-u był opis owego cuda white- i jako główną zaletę podwali własnie większą odporność systemu na błoto- ale w zestawie ze specjalnie uszczelnianymi końcówkami.
Masz problem ze swoim staruszkiem?? Serdecznie zapraszam. www.bikeservice.com.pl
Profesjonalny serwis rowerów i amortyzatorów

#42
O rany, to żebym ja wiedział, że tyle komentarzy będzie, to bym nie szedł spać.

W skrócie:

1. O "hipotetycznym" działaniu White'a w błocie:
Aldek on ma te prowadnice albo anodowane albo teflonowane (jak lagi amortyzatora) ale nie ma uszczelnienia, sądzę więc, że w dość niedługim czasie by się to powycierało. POza tym sporo jest tu bloczków, rolek, przelotek i tu upatruję trudności. Poza tym pancerze nie mają żadnego uszczelnienia (a mają takie specjalne podwójne przelotki). Linka jest konstrukcyjnie inna ponieważ jest bardzo miękka - nie tak sztywna jak normalne linki.

2. O klamkach Kooka:
no miętkie to one rzeczywiście są. Teoretycznie jest to wersja pod V, ale mam też drugie i muszę porównać - rzeczywiście różnią się tylko miejscem na końcówkę linki.

3. O kolorach:
Ten rower zmienia się właściwie cały czas. Przez pewien czas był tytanowo srebrny (nie licząc piast, tylnej obręczy, siodełka, White'a i korków) ale trochę mi się znudził.
Początkowo złożyłem go na Answerze 4, więc kolor napisów Manitou = kolorowi korb. Pewnie za jakiś czas znowu się coś w nim zmieni :-) A na marginesie - strasznie lubię ten żółty kolor Judy.

4. O AMP:
Jest, był przymierzany, ale muszę w nim wymienić tulejki bo strasznie lata.

5. O Bikeboardzie:
Tak był na zdjęciu w felietonie o przechowywaniu rowerów :-)

6. O teście White'a w Bikeboardzie:
Był, nie pamiętam w którym numerze, ale w porówaniu alternatywnych przerzutek gdzieś koło roku 1997 - 8.

7. O bałaganie:
Stół już posprzątany, kwiat trochę już nie żyje, bo zdjęcia były robione już jakiś czas temu.

8. O lustrzankach:
Nie lustrznką.

:-)

Dziękuję za miłe słowa na temat roweru w Waszych komentarzach :-)

#48
Yves, ale ja lubię nisko z przodu :-)

Poza tym, on więcej nie jeździ niż jeżdzi a jak nie jeździ to niech chociaż ładnie wygląda - po wyścigowemu :-)

Na wielkanoc? Po czym wnosisz? Że choinka?

:-)

#49
Mi one wyglądają pod canti
Ratujmy retro od śmierci na śmietniku!
Cannondale: Delta V '92 ; F700 '94 ; F700 '95 ' F700 '01 ' Super V Raven '01 ; Jekyll '03. Trek 950 Singletrack '95 Diamondback Ascent '89. Forfiter '96 Giant XTC NRS Team '01 Marin B17 FRS in progress

#51
czyli macie klamki pod v-kwestia regualcji i tyle :), klamki do cantow musza ciagnac wiecej linki i stad oczko linki blisko korpusu, a te od v oczko maja znacznie dalej , ciagna mniejsza ilosc linki, na roznych forach pisza zer te klamki maja takie uczucie gabkowatosci , ale ze to tylko uczucie, a hamuja super

#53
i pewnie tak jest, doregulujesz i bedzie jak nalezy ;), poza ulokowaniem oczka linki, wazna jest jeszcze krzywka klamki, czyli dwignia jaka jest zastosowana, np klamki stx rc/lx , linka daleko w dzwigni ulokowana, klameczka malenka, a v-ki hamuja jak szalone

#55
ANDRIUBIKER pisze:klamki do cantow musza ciagnac wiecej linki i stad oczko linki blisko korpusu, a te od v oczko maja znacznie dalej , ciagna mniejsza ilosc linki
zgadza się z tym że dokładnie odwrotnie :-) klamki canti ciągną mniej linki.
Ratujmy retro od śmierci na śmietniku!
Cannondale: Delta V '92 ; F700 '94 ; F700 '95 ' F700 '01 ' Super V Raven '01 ; Jekyll '03. Trek 950 Singletrack '95 Diamondback Ascent '89. Forfiter '96 Giant XTC NRS Team '01 Marin B17 FRS in progress

#57
Niestety ale się nie zgodzę.
Odsyłam do lektury:
http://sheldonbrown.com/canti-direct.html
http://rowery.zbooy.pl/vbrejki.html
Zresztą jeśli masz oba typy klamek pod ręka zobaczysz że ta od canti wybiera na pełnym skoku ok 1cm linki a od v-ek ok 1,4cm.
Spójrz też na punkt obrotu i miejsce zaczepu linki w obu typach. W klamkach canti promień od środka obrotu do miejsca zawieszenia jest mniejszy przez co wybiera mniej linki. Klamki do V zwane też były niegdyś "long pull"
Stąd klamka od canti z vbejkami jest miękka i klocki muszą być bardzo blisko.

#58
co magazyn to inne zdanie http://mtbikes.pl/artykuly/warsztat/ham ... nserwacja/ , choc na logike nalezaloby Ci przyznac racje, przy czym ja uwazam ze wieksze zbaczenie ma jednak krzywizna i kat pracy dzwigni ,niz sama ilosc wyciaganej linki, dla przykladu zamontowane w pewnym giancie klamkomanetki deore dx z v-brake, dzialaj abardzo dobrze (mechanizm servo wawe action) czyli zmienia sie ilosc linki i dzwignia wraz ze scisnieciem klamki, a zwykle klamki od cantow kompletnie sie nie nadaja, sa tez klamki uniwersalne, gdzie gumowym korkiem zmieniamy polozenie oczka linki, w pozycji do canti oczko jest nizej, wiec automatycznie zmniejsza sie ilosc wyciagnietej linki w p[orownaniu z polozeniem do v, czyli wychodzi na to ze jeszcze sama konstrukcja klamki ma znaczenie a nie tylko proste przeliczenie dlugosci wyciagnietej linki

#59
w tych klamkach kooka wersja v , ma dalej oczko do linki od wersji canti, a skok dzwigni ten sam,i na tej samej wysokosci, czyli wiecej linki teoretycznie powinna wyciagnac klamka canti, choc nie widac samej kostrukcji klamki, mozliwe ze jest tam zastosowane podparcie dla linki, (podobne jak w klamkach stx rc) i wtedy automatycznie klamka od v wyciagnie wiecej linki...dziwi mnie jedynie fakt ze taka marka i taki kult a w zaden prosty sposob nigdzie nie oznaczone jest jaka to klamka v czy c

#60
Yves,

orzechy - tak, makowiec nie :-)

Na stole są - od lewej do prawej:
1. orzechy + miska + dziadek do orzechów,
2. serwetki + podkładki pod kubki (hipotetyczny makowiec)
3. kwiat,
4. otwieracz do wina,
5. katalog rowerowy,
6. parktool,
7. niebieski długopis,
8. pudełko

:-)

A co do klamek Kooka - one są rzeczywiście "Racha'ityczne". Ale już w ogóle dramatem są klamki Kooka do Magury :-)