Schauff Rocky 90 sti (1989)

#1
Kupilem dla szpejow taki rower i chcialem wszystko co zostalo opylic, ale rama jest w tak fajnym stanie ze chyba poskladam na szybko cos na niej. Zero rudej, jakichs otarc itd. tylko nalepki juz maja swoje za soba. Spojrzalem na to foto i spodobal mi sie :)
Obrazek
Rama na mufach, fajnie wyglada. Az sie prosi o zdarcie lakieru ale niestety jest w zbyt dobrym stanie ;)

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#2
no i smiesznie sie robi bo stery to niby 1 cal ale wyciagnolem miski o tak reka :/ W ogole stery jak na takiego zlomka to calkiem fajne, uszczelniane, troche xt przypominaja. U brake tez jest xt wiec moze tak byc, ale skad ten luz na miskach w glowce ramy? Pekniec nie ma. Aha, bieznia na widle tez siedzi luzno, paluchami zdjalem...

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#4
Dzięki skolioza info przyda się na przysszłość ;) Stery to Tioga water resistant. Bieżnia shimano. Suport kss germany, zero luzów. Tylko te plastikowe miski, choć chyba nie są takie złe skoro tyle przetrwały. Piasta tył DX 7s, kaseta jakaś hg. Piasta przód hb mt60. Obręcze specialized 26x1,50 Japan. Przód ok, tył wytarta, ale chyba jeszcze podziała. Fd i rd DX, u brake XT. Także coś się da poskładać z tego złomka :D

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#8
Zdjęć nie udało mi się zrobić :/ Wykorzystywałem majówkę na maxa. Powiem szczerze że ten ubrake to był główny powód dla którego kupiłem ten rower bo kompletuję grupę XT. Reszta to fajny dodatek po prostu. Ale pocieszę cię sztopi, stan wizualny tego U jest słaby niesety :( Zresztą zobaczysz jak zamieszczę foty.

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#9
Miało być na szybko poskładane dla jaj, a tu same problemy z tym złomem. Nie dość że jakieś dziwaczne wymiary sterów i bieżnia lużna na widle to jeszcze suport za krótki (na bank nie od tego roweru bo stał cały na DX), u brake uszkodzony (choć chyba naprawiłem aby odbijał) ... Strery i bieżnie na puszkę i folię alu osadziłem i wygląda to dobrze. Ale jeszcze śruba mostka, imbus jakiś niewymiarowy i uszkodziłem łeb śruby. Inne śruby które mam (cztery) mają inny gwint :evil: Nic do niczego nie pasuje. Aha i jeszcze uszkodziłem tą prowadnicę pod linkę hamulca na sterach, za mocno dokręciłem i pękła, a taka fajna była :( Kur.... Ale jak już tyle pracy w to włożyłem to wykończę złoma, choć nasza przygoda zaczyna się bardzo nieciekawie :roll:

Obrazek
Obrazek

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#11
Chyba masz rację DOMAN ;-) Przypomniało mi się teraz że też mam taki komplet calowych, który kiedyś przywiozłem z uk. Też nie użyłem nigdy, a trzeba było w tym przypdaku... Ehh... No nic, nie poddam się, poskładam szczura.

Na trzeźwo przypatrzyłem się ramie dokładniej i ona jest chyba nos. Coś było kombinowane przy suporcie (wkręcane i wykręcane), ale nie ma żadnych typowych oznak uzytkowania :shock: Jak te stery wbijałem to tam była jeszcze w śrdoku fabryczna farba, tak jak gdyby miski nigdy nie były montowane. Ktoś kto mi to sprzedał albo miał samą ramę i dołożył szpej że niby rower do poskładniania, albo po prostu tak to kupił i opylił. Z całego kompletu tylko tylna piasta pod DXa jest w stanie mint/nos, ale kaseta już jezdziła. Reszta to przypadkowe komponenty, u brake XT też nie popwinien tutaj być.

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#12
No i taki z niego rower powstał :)
RD i FD Deore DX, piasta tył DX, kaseta coś skręcane pod DX/LX, piasta przód Deore, klamkomanetki Mountain LX, kiera jakaś tam, mostek atax, kółka tylnej tak jak zakupione było, czyli na ceramcznych łożyskach tacx. W sumie fajnie się śmiga na tym sprzęcie :) I Mountain LX też ma 8 klików, podobnie jak thumby XT. Jeszcze tylko naklejki nowe jednak i to tyle. No może o jakieś siodło lepsze się pokuszę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
P.S są błędy tu i tam, no ale ....
P.P.S Nie wydaje się wam że łańcuch jest za krótki?
P.P.P.S Odbyliśmy testową jazdę wokół komina i jak chyba się polubimy :mrgreen:

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#14
Tak mi sie wlasnie wydawalo ze cos jest nie tak z lancuchem. Faktycznie klamki sa slabe, miekkie... da sie zahamowac, ale jest slabo. Mam jeszcze szarkfina do zamontowania, ale brak trytytek. Jestem dumny z siebie ze tak dobrze wyszlo mocowanie sterow i biezni widelca na puszke 😆 zero luzow jak narazie. Blaty korby to suntour xct ale usunalem lakier i pomalowalem r stopem. Sa stalowe oczywiscie. Niestety jest wyczuwalny lekki luz na suprocie ale dojade go do konca. Ale na 100% cos musze zroboc z klamkami bo hamowanie jest... I naklelki nowe i chwyty.

Re: Schauff Rocky 90 sti (1989)

#19
Bio są tylko środkowa i mała, duża jest okgrągła :/ Do tego zauważyłem male bicie dużej (blatu) co czasami skutkuje takim cyk, cyk, cyk przy szybszej jezdzie, jak więcej mocy podam na pedały (łańcuch wali o prowadnicę FD). Staram się zrobić jak napisałeś, aby RD było w pionie, ale nie wychodzi jakoś. Chyba że manetka prawa jest do bani :/ Ma tendencje do poluzowywania śruby i wtedy z sis robi się pól sis pół friction i luz powstaje. Ale, jak przełączę na friction to probloemów raczej nie ma, kwestia wyczucia i RD nie zrzuca ani nie wrzuca mi samowolnie na inny bieg. Bo na sis, przy depnięciu są takie objawy jakby mi chciała zmienić bieg. Z łańcuchem to już sam nie wiem, pierwszy rower z bio poskładałem, ale będę kombinował.
cron