wracam do troszkę zapomnianego projektu, czy ktoś już się za to zabierał ????
z zdjęciami muszę się troszkę uporać... ale, dodam trochę katalogowych,....
Re: Kangaroo DH Red Soil
#3Ja kojarzę ten katalog ale z czeskich wytworów to bardziej chyba znany był RB, mając na myśli małe manufaktury a nie dużych producentów. Sam miałem RB Bandita DS i chętnie wszedłbym ponownie w posiadanie tej ramy. Miała mega design i świetnie się prowadziła.
Re: Kangaroo DH Red Soil
#4Był jeszcze Sekim - robili fulle do DH z cr-mo, które niespecjalnie się przyjęły...
Być może Kangaroo brandował ramy Sekima? Konstrukcja zawiasu wydaje się dosć podobna...
www.google.com/search?q=sekim+mtb&tbm=i ... prmd=ismvn
Być może Kangaroo brandował ramy Sekima? Konstrukcja zawiasu wydaje się dosć podobna...
www.google.com/search?q=sekim+mtb&tbm=i ... prmd=ismvn
Re: Kangaroo DH Red Soil
#5Ojjjjj nie zgodze sie z czcigodnym Adminem, Sekimy byly tanie i dobre, Czesi trafili w dziesiatke z tymi ramami, fakt ze czesto sie lamaly, ale latwosc naprawy powodowala ze na czeskich jak i polskich trasach zjazdowych byly czestym bywalcem.skolioza pisze: ↑2020-02-09, 11:46Był jeszcze Sekim - robili fulle do DH z cr-mo, które niespecjalnie się przyjęły...
Być może Kangaroo brandował ramy Sekima? Konstrukcja zawiasu wydaje się dosć podobna...
www.google.com/search?q=sekim+mtb&tbm=i ... prmd=ismvn
Co do powyzszego to na tej broszurce reklamowej jest Kangaroo Red Soil, zmylic moze podobienstwo do sekima, natomiast byla wyrazna roznica w budowie, mianowicie, kangaroo mial punkt obrotu w mufie suportu i rowniez byl stalowy, pozniej robili juz ramy aluminiowe nazywaly sie Prodigy. W linku obie.
https://s.bkfrm.cz/static/images/galler ... a884xx.jpg
Co do amortyzatorow to w czechach byly bardzo popularne, mam gdzies z zawodow fotki, polowa startujacych byla wyposazone w Kangaroo Tatanki.
Osobiscie uwielbiam czechow za ich podejscie, w tamtych czasach robili naprawde duzo super sprzetu.
Re: Kangaroo DH Red Soil
#6Precyzując - Sekimy były tanie, przez to trochę ich jeździło - owszem Jednak były wiotkie (jak to cromo) no i peknąć im się zdarzało Dlatego napisalem ze niespecjalnie się przyjely. Przynajmniej w Krakowie dosc szybko zniknely choc znajomek z tamtych czasow paral sie ich dystrybucją.
A co do Czechów - pelna zgoda Robią / robili fajne sprzęty nie ogladajac sie na "niedasie" i wzdychanie do produktow z zachodu Dotyczy to nie tylko rowerow (nie tylko dh przeciez) ale outdooru ogolnie - sprzetu do wspinaczki, ciuchow outdorowych itp
A co do Czechów - pelna zgoda Robią / robili fajne sprzęty nie ogladajac sie na "niedasie" i wzdychanie do produktow z zachodu Dotyczy to nie tylko rowerow (nie tylko dh przeciez) ale outdooru ogolnie - sprzetu do wspinaczki, ciuchow outdorowych itp