tymczasowo musialem sobie cos sprawic, a ktoregos dnia w dzial Aukcyjny naszego forum (chyba) Corrado wrzucil calkiem fajnego Konika.

rocznik 1995, rury podobno tange prestige, ogolnie rzecz biorac rower nie posiadal tylko orginalnego siodla (lekkie 195g kony), oraz kola przedniego i opon. Reszta katalogowa.
Poniewaz chcialem go troche po-uzywac, zbudowalem taki sobie tymczas-bike - voila!:
ladne haki, ale przynajmniej z oczkami, rd M735 (przynajmniej bez luzow i prosta;), kasetka HG50, czyli standard:


korby, no coz - niby wybor mam, ale turbiny zajete, tarantule czekaja na glowna rame, do M730 nie mam ladnych blatow, a np. ritchey logic nie miesci sie!!! Mimo, ze oska to super szerki UN72 116mm!
dlatego padlo na wykombinowane przeze mnie kiedys miksy patykow 172,5 xt z pajakiem grafitowym od M570 (nie widzi sie ich zbyt czesto) Musialem niestety wyrownac patyczki na szlifierce, bo nie miescily sie w pajaku. Blaty 32 i 42 od suntoura (chyba ten duzy dosc estetyczny? same korby 505g masakra!); fd tez m735 na 28.6mm
I moje ulubione time atac w tomowej wersji (410g!)

char. slizg do kantka tyl od kony:

przefajny widel Project Two. Wazy sobie z duuuza stalowa bieznia sterow okolo 790g, zatem szacuje go na 770-75g co biorac pod uwage wysokosc 42cm jest wynikiem baaardzo zadowalajacym.
+ orginalny wieszak i trojkaciki kony oraz dosc standardowe M734 z koolstopami (eagle II - te mniejsze)

siodlo Bontragera C30 robione przez velo. Sliskie ale twarde. 265g wprost z Jezueo Corrada (dzieki!)
Sztyca kony to ciekawostka - nie w ciemie bite amerykance zapodaly 400mm! zatem mam tylko o cm za duzo wyciagnieta:) waga 27.0 to 350g (slabo)

Na kokpit sklada sie fajowy mostek velocity (stalowka 125mm) o przyzwoitej wadze (sporo ponizej 300g), zawodzi za to kierownica. Niby light, ale przy 55cm wazy 205g!!! moze to wina redukcji 22,2-25,4 ktora jest oddzielnym elementem.
Ja zapodalem sprawdzone thumby xt-ka ze zlotej edycji + klamki dia-compe SS4 w oplakanym wizualnie stanie. Ich char. pracy jest tempa - niestety brak krzywki robi swoje, dopiero przy odpowiednim ustawieniu wysokosci trojkacikow mozna troche poprawic modulacje.
Chwyty nie-retro (boplighty).
Ah - no i stery: zdecydowanie fajniejsze niz kontrowane kluczami plaskimi - nie objezdza sie heksow, bo wszystko kontruje sruba imbusowa :D Ponadto swietna moim zdaniem sprawa - gorne lozyska to zwyczajne cieniutkie kuleczki na wianuszku, ale dol oparty jest o gigantyczne ballsy-y wielkosci takiej jak w starszych suportach nie-cardridge! miodzio.





kolka tez zostaly mi w spadku od Radzieja. Piasty parallaxa LX (przod zloty 567, tyl 564 czy 5 nie pamietam) + dt compy + mavic 221 (nie x;). Stare gumki Larsen TT/Mimo (460 i 445g) fajnie graja z rama poprzez czerwone paseczki).

i ostatnia focia - po ktorej juz chyba nikt nie bedzie mial watpliwosci - rower jest zbyt niski:) Na dlugosc super 585mm + most 125, przekrok tez bajka, ale niestety sztyca przekracza granicznik o 1cm:

na razie jednak musi byc i chwile mnie powozic. Wagowo jest okolo 10,2kg.
Widelec nie dosc, ze pieknie szybko reaguje, to jeszcze super tlumi! prawie jak w mojej przelajce! (tam jest giety i 1"). Baza kol dzieki temu to tylko 1055mm - jest stabilny, ale i zwrotny ot i tyle.
ps1. kolory napisow idealnie zgrywaja sie z kolorem MAG-a 21, przykladalem;)