W teorii.
Jedyny niuans, który może nam tu fiknąć, to inny ekutejszyn rejszio. Czyli, po polsku, uciąg linki/przesunięcie ramienia. Kwerenda w sieci nie dała mi jasnej odpowiedzi, jaki uciąg stosował suntour. Ta kwerenda jednocześnie dała odpowiedź na to, czemu przegrał rywalizację z Shimano. Bo wewnątrz siebie samych wariantów kaset miał od cholery

Trafiłem na lapidarną informację, że uciąg linki jest 1:1,5. Jeśli to jest prawda, to to jest bednjus. I prawdopodobnie odpowiedź, czemu Skoliozie nigdy nie udało się pożenić SR z Shimano. I nie uda się ten myk z grypszyftami.
No ale jest jedno ale. Pamiętajta, że my tu mamy kasetę ósemkową, złożoną nieco ciaśniej. Więc, czysto hipopotamicznie, gdybyśmy podpięli na drugi koniec SIÓDEMKOWY grypszyft? Przy wycentrowaniu na środkową, czwartą koronkę, błąd na skrajnych powinien być akceptowalny dla lekko przechodzonej przerzutki.
Ale to oczywiście toereteo ino, trza po prostu zakręcić, i spróbować. Ot, co.