Canti Ritchey WCS - reaktywacja

#1
Ciężki to post, aż się serce kraje, ale trudno.
Otoż, od Piotra i zimnego otrzymałem kapitalne, piękne, arcywspaniałe canti Ritchey Logic WCS. Genialna sprawa.
Ino że te kanty były bez sprężyn i podkładek pod trzpień. No i bez klocków, rzecz jasna.
Operacja reaktywacja wymagała ofiar. Głowę na szafot złożyli więc:
1. Nowe hamulce DiaCompe 987. Aż się serce kraje, bo są po prostu piękne. Ale coż, zabiłem je, pozbawiając je podkładek pod trzpień.
2. Nowe canti DiaCompe XCT. To tani szmelc z blachy oblekanej plastikiem, ale... Miał sprężyny dokładnie takie, jak ritchey wcs. Bez żalu.
3. Canti patyki tektro od kolegi qsika. One dały klocki Toma Ritchey'a zrobione przez KoolStop. W sumie, jak kto chce, mogę te patyki opchnąć za 20 zeta. Albo dorzucę komuś w bonusie. :-)
4. Canti shimano acera coś tam, z nich zostały pobrane czarne podkładki zatykające komorę sprężyny, po uprzednim odcięciu kuchennym nożem występu wewnątrz kołnierza.

No dobra, po kolei, z dokumentacją fotograficzną.
1. Oto części użyte do operacji, prezentują się dia compe xct (te czarne), wcs-y, klocki koolstop dla Toma i w tle, nieodżałowane diacompe 987...
Obrazek


2. Porównanie xct z wcs, zwróćcie uwagę, że otwór na koniec sprężyny jest dokładnie w tym samym miejscu, przy czym w wcs jest śrubka (w każdym z korpusów, duży plus w porównaniu do np. shimano, które zwykle mają tylko w jednym), a xct mają tylko dwie dziurki, ot, cała ich regulacja.
Obrazek


3. OK, ale pojawił się problem podkładek. W zasadzie, to miałem ino trzpienie z nakrętkami, nie było ani karbowanej podkładki trzymającej trzpień klocka, ani tej żłobionej bujającej się po zewnętrznej krzywiźnie szczęk. I dlatego trzeba było zabić dia compe 987, które są równie piękne, jak te wcs-y. To z nich pochodzi ta karbowana podkładka na pierwszym planie.
Obrazek


4. A poniżej już kompletny set. W tle majaczy zębata 33 T od Toma :-D :
Obrazek


Ten post dedykuję Piotrowi i zimnemu, bo bez nich tych przepięknych hamulczyków by nie było, po prostu. Jeszcze raz dzięki, bo to wielki dla mnie cymes jest. Wieszaczki do tego pójdą dia compe z pudełka od 987, chociaż tyle z nich pojeździ...
Ot, co.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#3
no to bravissimo.
bedą ozdobą pewnie domyslam sie którego rowerka :-D

i prawde mówiąc takich kantów nie spotykla sie na ulicy, może na Ebayu raz na 10 lat.

Warto było rozchlastać inne aby zmontowac te !!!

Aldek, no to teraz tylko klamek brakuje Ritcheya ..................
www.velotech.pl

#4
Piotr, klamki Ritchey'a to ja widziałem raz w życiu, i to na lalegro. Ale jakoś brakło mi gestu, żeby cały rower dla nich kupować.
Skoliozo, między mocowaniem szczęk w dia-compe/wcs a shimano jest różnica, i tkwi ona w pięknie detalu. Zamiast chamskiej mutry, masz elegancką, chromowaną stożkową nakrętkę na imbusik, a pod spodem – również stożkową, żłobioną podkładkę. W dodatku, ta nakrętka jest frezowana od spodu, i ten karb wchodzi w wyżłobienie w podkładce – co polepsza sztywność tego połączenia. Jak znajdę chwilę, to sfotografuję ten system.
Wyobraź sobie te hamulce z tą shimanowską nakrętką, to przecież żałosne będzie. A zwróć uwagę, że w shimano ta mutra jest schowana, bo jest za szczęką, więc ujdzie. A w dia-compe/wcs masz odwrotnie, nakrętka jest przed szczękami. Więc ta nakrętka będzie wyła o zmiłowanie.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#6
aldek, szczytny to cel ;-) do tych 987 na pewno coś jeszcze znajdziesz...

Przy okazji - jak z tą specnakrętką do 2x9? Masz może dwie sztuki tej 33T? :>
--
Cypis