Czy taki luz jest dopuszczalny jeszcze. Dodam ,ze wizualnie przerzutka jest super. Stary lx nie mial wogole luzu...
https://youtu.be/UQhqVoD4Qzw

W Down Swingach luz to mało spotykane zjawisko, w Top Swingach to standard. Miałem już dobrze zużyte ale luzu takiego nie miały, więc pewnie rozpięty łańcuch dokonał zniszczeń nieodwracalnych.

To ode mnie ta przerzutka?
Jeśli tak, to ja ją wcześniej miałem w Wheelerze i nie wyczuwałem żadnego luzu. Zresztą widziałeś po stanie - przerzutka była bardzo mało używana. Tak czy inaczej - jeśli nie miałeś jakiejś kraksy albo innej przygody z łańcuchem, to odsyłaj, bo w downswigach nie powinno tak być.

Odeslal bym ale szczerze nie chce mi sie...jakos dziala narazie wystarczy.

Mialem kiedys tak samo chyba z LXem, mialem jakas faze jezdzenia na najwiekszej zebatce, oczywiscie z manetka, wiec linka byla caly czas napieta. Zdziwienie bylo jak ktoregos dnia jadac zablokowalo mi korbe tak ze malo nie katapultowalem sie z roweru. Okazalo sie ze przerzutka "zluzowala" sie tak ze opoadla na zebatke. Po powrocie zdemontowalem przerzutke i delikatnie zaklepalem kazdy z nitow, zadzialalo i nic wiecej juz z nia sie nie dzialo

do sztywnych to ten xt się niezalicza

miota nią jak szatan