crossride te stare na żółtych piastach.

Pierwszy raz mam takie koła i zastanawiam się, czy luz na osi jakoś się kasuje czy jeśli jakiś jest to juz tylko wymiana łożysk? Oba koła miały lekki luz, może 2mm. Przednie rozebrałem, mam wrazenie, ze nakrętka trzymająca oś nie była dokręcona. Dokręciłem to i jest jakby mniejszy ten luz, pewnie można jeszcze skręcić. Tyłu nie ruszałem. Łożyska wewnątrz wyglądały ok.

Luz w tych piastach kasujesz kluczem kołkowym. Dedykowany robi Mavic, ale wg mnie jest raczej kiepski. Lepszy jest Park Tool za ok. 40-50 zł. Z tym, że nie dokręcasz nic na siłę. Jeśli po poprawnym skontrowaniu oś się rusza to pozostaje wymiana łożysk. W pewnych marginalnych przypadkach może jeszcze chodzić o rozbite gniazda łożysk.

Punkxtr pisze:Luz w tych piastach kasujesz kluczem kołkowym (...) Z tym, że nie dokręcasz nic na siłę.

a wszystko przy wpietym/zapietym kole

Chodzi o klucz kołkowy?
http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-ser ... prod/spa-2

to jest dedykowany?
http://www.bikecenter.pl/p18356,mavic-k ... prych.html
ma więcej punktów zaczepienia - nie będzie bezpieczniejszy?

Można użyć do tego szczypiec do pierścieni segera?

Zastanawia mnie jak to działa. Skręcając tą nakrętke zaciskam oś na łożyskach - czyli tak naprawdę eliminuję tylko przesuwanie się osi?

post do usunięcia.

Dokładnie chodzi o czerwonego Park Toola. Jest jeszcze zielony, ale nie pasuje - jest zbyt duży. Mavic ma rzeczywiście 4 wypusty ale jest plastikowy i przy mocno skręconych, zapieczonych nakrętkach jakie czasem się zdarzają jest do niczego. Szczypce być może uda się jakieś dopasować, nie próbowałem.

Skręciłem szczypcami segera. Niestety luz jest nadal - szczególnie odczuwalny w tylnym kole. Co dalej? Zamawiać łozyska i szukać serwisu gdzie mają prase?

Jeśli całość jest poprawnie skontrowana i luz występuje to jak najbardziej nowe łożyska. Osobiście polecam SKF lub Koyo.

rozumiem, że trzeba wyjać, pomierzyć albo spisac co tam jest napisane.
Szukajac informacji o tym trafiam raczej na nowsze modele i podejścia są różne. Wyjmowanie specjalnym sprzętem za 500zl, wciskanie prasą, jakieś samoróbki z podkładek ale są też wybijane prętem i wbijane młotkiem...
Jak zrobić to dobrze ale też nie zbankrutować?

Oddaj do serwisu :)

No wiem, ale co zaniose do serwisu to żałuje...
a zaczeło się jak w jednym facet chciał odkręcać suport młotkiem i śrubokrętem....serio

punkxtr... nie planujesz załozyćoddziału we Wrocławiu?;)

Oddział już mam, korespondencyjny Zawsze możesz wysłać mi koła - zrobię i odeślę. Osobiście używam pras do łożysk i sądzę, że to najlepsze wyjście. Samoróbki też zdają egzamin o ile są dobrze pomyślane. Najważniejsze, aby nie wcisnąć łożyska pod kątem co wbrew pozorem często się zdarza. Uszkadza się wówczas gniazdo.

Do wyciągania łożysk też prasa (ale nie zawsze da się nią operować) lub dobre wybijaki. Np. francuski VAR robi zgrabny, udany i dobry zestaw. No i na koniec trzeba pamiętać, aby nasmarować gniazdo w korpusie jak i samo łożysko. A jeśli przy wyciąganiu okaże się, że jest zapieczone to nie tłuc na siłę tylko przygrzać korpus lub zmrozić łożysko. Powodzenia

Ktoś zaglębiał sie kiedyś w tematy łożyskowe?
Wybrałem się do sklepu z łożyskami, pokazałem pani stare łożyska, dała mi takie same SKF. Dokładnie SKF 6001-2RSH/C3. Zacząłem wnikać - pewnie niepotrzebnie:) Okazuje się, że C3 oznacza dadatkowy luz który ma rekompensować rozszerzające się od rozgrzania łożysko - tego w rowerze nie będzie. RSH oznacza wersję z najcięższym uszczelnieniem - teraz myślę, że brałbym wersję z mniejszymi oporami no i bez tego luzu (który jest niewiele mniej wyczuwalny niz w starych łożyskach)

SKF 6001-2RS plastikowe uszczelnienie.

W crossmaxach mam takie.

Retromen pisze:W crossmaxach mam takie.

SKF 6001-2RS?

Z plastikowym uszczelnieniem...modelu nie znam.

podepnę sie do tematu.
kupiłem crossmax-y sl w stanie nienagannym.
mam niestety jeden problem. przy podkładce oryginalnej (kaseta 9s sram) kaseta dosłownie blokuje się o rame!!
teraz dalem podkładkę 1 mm i jest powiedzmy ok ale nie wygląda to fabrycznie!?
wewnątrz piasty wszystko jest (podkladka pod bembenek też oczywiście).
wiem że poprzedni właściciel podmienił bembenek na nowy z jakiś tańszych mavic. czy to może być powód???
z góry dziękuję za wszelkie info.
mój problem widoczny jest na zdjęciu (tu jeszcze z podkładką 1,75)