Mam Mavici 231 i mają jakiś dziwny biały nalot, którego w żaden sposób nie da się wyczyścić. Próbowałem już chyba wszystkiego - pasta alu chrom, czeska tempo, cility, cify, akry i nic. Po paście tempo trochę lepiej ale nadal kiepsko.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/w ... directlink
W rzeczywistości wygląda to gorzej niż na zdjęciu.
Ktoś ma jakiś pomysł, sposób na to?
#2
skoro na zdjęciach wygląda dobrze to sprzedaj na allegro i kup w lepszym stanie
napisanie, że wygląda źle będzie dobrym posunięciem, ludzi i tak zaufają temu co widzą na zdjęciach, jak zawsze..
napisanie, że wygląda źle będzie dobrym posunięciem, ludzi i tak zaufają temu co widzą na zdjęciach, jak zawsze..
#3
Nie no, generalnie są w bardzo dobrym stanie nie licząc tego zaśniedzenia. Poza tym są na 32 szprychy a piasty już mam.
#4
Mechaniczna polerka pastą Tempo musi zadziałać, zbiera warstwę nalotu i pokazuje następną.
Lodzermensch
#5
...chyba że to anoda, plus dodatkowa oksydacja od warunków w jakich stały, to wtedy warstwa tlenków może być relatywnie gruba (i trwała)
--
Cypis
Cypis
#6
To może być coś na poziomie nazwijmy to "krystalicznym". Po prostu materiał pracuje (anoda jest twarda) i pojawiają się mikropęknięcia, które wyglądają jak taka, gruboziarnista satyna.
Miałem kiedyś przypadek z czarną korba RF Turbine. Miałem ją od nowości i po iluśtam latach na jednym z ramion zaczęły pojawiać się takie symetryczne paseczki co kilka milimetrów. Z czasem korba w tym miescu była bardziej srebrna niż czarna. Ewidentnie działo się to na pograniczu metalu i anody, materił pracował, a anoda "pękała".
Miałem kiedyś przypadek z czarną korba RF Turbine. Miałem ją od nowości i po iluśtam latach na jednym z ramion zaczęły pojawiać się takie symetryczne paseczki co kilka milimetrów. Z czasem korba w tym miescu była bardziej srebrna niż czarna. Ewidentnie działo się to na pograniczu metalu i anody, materił pracował, a anoda "pękała".
#7
następnym etapem tego procesu, o którym pisze Adamello jest łuszczenie, anoda odchodzi niestety z cieńką warstwą amelinium...straszny syf powiadam Wam mówie oczywiście o Turbinach, nie wiem jak w przypadku innych cześci to wygląda
#8
Chyba właśnie tak jest. Będę działał z filcem na wiertarce i pastą, dzięki.Cypis pisze:...chyba że to anoda, plus dodatkowa oksydacja od warunków w jakich stały, to wtedy warstwa tlenków może być relatywnie gruba (i trwała)
#12
Pasta woskowa jednak nie sprawdziła się za bardzo. Obręcz przejechałem dwa razy papierem wodnym 2000 no i wygląda o wiele lepiej:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/8 ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/8 ... directlink
#14
alux
centurion accordo gt '88, gary fisher big sur '99, trek singletrack 950 '95, romet-universal '82, centurion-ritchey '90-91, nishiki bombardier '94, peugeot black rock '90, univega dual action-pro '96, koga-miyata traveller '91/ ramy; wheller 6600 '93, centurion accordo '87, katrga dx '90 /było: muddy fox courier comp '92, peugeot mackenzie '92, giant cold rock '90, '91, '92,
#16
Na jak długo?Hubert pisze:Papier na mokro 1000 1500 2000 potem aluchrom albo tempo i z zaśniedziałej alu ramy mam lustro.
Lodzermensch
#17
Od października polerowany mostek jeździ i zimował na balkonie i do teraz nic nie ma, jak jest dobra polerka czyli na full błysk i jak woda spływa to nic sie nie dzieje. Polerowane alufelgi też tak trzymają o ile są ręcznie polerowane sól nawet znoszą jak się je myje i daje wosk więcej można poczytać na ten temat na forach o german style ( kto zna bmw ten wie o co chodzi jak nie to google it). Obręcze to ciężka sprawa bo szprychy trzeba zdjąć a jak kapslowane to już koniec no chyba że wibracyjnie polerować. Rama też się trzyma ale ta w pokoju na szafie stoi. Ale kawałek dolnego trójkąta i okolice suportu pomalowałem klarem.
#18
https://www.youtube.com/watch?v=lUDJMEXt5uMHubert pisze:Od października polerowany mostek jeździ i zimował na balkonie i do teraz nic nie ma, jak jest dobra polerka czyli na full błysk i jak woda spływa to nic sie nie dzieje. Polerowane alufelgi też tak trzymają o ile są ręcznie polerowane sól nawet znoszą jak się je myje i daje wosk więcej można poczytać na ten temat na forach o german style ( kto zna bmw ten wie o co chodzi jak nie to google it). Obręcze to ciężka sprawa bo szprychy trzeba zdjąć a jak kapslowane to już koniec no chyba że wibracyjnie polerować. Rama też się trzyma ale ta w pokoju na szafie stoi. Ale kawałek dolnego trójkąta i okolice suportu pomalowałem klarem.
Lodzermensch
#19
Niech ta baba sobie lepiej przeczyta the secret, eckharta tolle, osho. A nie powtarzać innych dorabiając swoje ideologie i w dodatku kręcąc. Niestety corrado myśleniem nie zmienisz żul-city w raj ale może smienisz siebie jak chcesz kombinować to zacznij od przeczytania the secret tylko filmu nie polecam bo ilość nlp w nim dobija. A potem od wyjścia ze strefy komfortu w celu poszerzenia jej. No i myśleniem nie wypolerujesz alu.
#20
corrado, rozje#$@eś mnie teraz wiem co się dzieje na planecie ziemia
idę się wsłuchać w moje wibracje ego
idę się wsłuchać w moje wibracje ego
#21
Odsyłam do osho-ksiega ego i najlepiej snack żebyś pozbył się ego. Tylko nie słuchajcie tej baby bo nie jest tak jak ona mówi.
#22
Jak ty to robisz, że ty wszystko wiesz?