Skuszony niską ceną, na pewnym portalu aukcyjnym nabyłem mostek z licznikiem Cateye CC-8900. Problemem okazał się czujnik – oryginał jest ciężko, o ile w ogóle dostępny. Jeden z forumowiczów napomknął że można kupić cały komplet, ale wtedy mamy dwa mostki, dwa liczniki i jeden czujnik i trochę mniej kasy w portfelu;) Rozwiązaniem jest zaadaptowanie czujnika w zasadzie chyba od dowolnego licznika.
Czego potrzebujemy?
Potrzebna nam będzie przede wszystkim wtyczka. Idealnie pasuje wtyczka z płyty głównej komputera, dwupinowa. Można wykorzystać np. wtyczkę do karty muzycznej, ale musimy zeszlifować jeden bok, bo te wtyczki są trzy i cztero pinowe.
Potrzebny też nam czujnik. Ja kupiłem czujnik od licznika KLS KCC-09. Na allegro czujniki występują pod nazwą ... podstawka do licznika;) Myślę że inny czujnik też będzie działał.
Wykorzystamy także czarny cienkopis, a dokładnie zatyczkę którą delikatnie wyjmujemy szczypcami. Jest wklejona, ale ruszając delikatnie na boki bez uszkodzenia da się ją wyjąć.
Poza tym trochę koszulki termokurczliwej i jakiś element uszczelniający typu oring, przelotka, odgiętka itp.
No to do pracy:)
Z wyciągniętej zatyczki cienkopisa odcinamy oba końce - z jednej strony dno, z drugiej tyle żeby zostało ok. 15-20 mm do kołnierza. Z kupionej podstawki odcinamy kabelek z czujnikiem i najpierw zakładamy: uszczelkę, obciętą zatyczkę i kawałki koszulki termokurczliwej a następnie lutujemy kabelek do pinów wtyczki komputerowej. Można też po prostu obciąć kabelki od wtyczki i połączyć je z kabelkiem od czujnika, jak komu wygodniej. Tylko musimy wziąć pod uwagę że kabelek musi przejść przez otwór w mostku, wiec miejsce łączenia nie może być za grube.
Warto też założyć kilka kawałków koszulki – cienką na sam kabelek, ciut grubszą na kabelek i wtyczkę. Chodzi o to żeby miejsce łączenia przewodu z wtyczką było w miarę sztywne. Poza tym sama grubsza koszulka może nie skurczyć się do wymiaru przewodu.
Na zdjęciu po kolei: uszczelka (żółta), zatyczka (z cieńkopisa), koszulka gruba (długość 12mm) koszulka cienka (długość 15mm) i koszulka cienka (długość 10mm). Takie długości koszulek powodują że wtyczka jest i dodatkowo uszczelniona i dociśnięta przez zatyczkę.
Na sam koniec podłączamy wtyczkę do licznika, dokręcamy zatyczkę (akurat ma odpowiednią średnicę, a gwint sam się "natnie" podczas dokręcania) i do jej wnętrza wsuwamy uszczelkę.
Tym sposobem cieszymy się działającym licznikiem:) Bardzo prawdopodobne, że w podobny sposób można dorobić czujniki do innych liczników.
EDIT:
Uaktualniłem opis - ta wersja jest bardziej estetyczniejsza i zbliżona do oryginału.
