byłem dziś w warsztacie skody (wroc, ul hubska) i dowiedziałem się, że istnieje (tam) możliwość nanoszenia (natryskiwania) warstwy poliuretanu na elementy stalowe/aluminiowe.
Dowiedziałem się tego przypadkiem, bo podczas i tak mimochodem zadanego pytania o elastomery techniczne. W pierwszej chwili zupełnie zignorowałem tę informację. Gdy już byłem dość daleko za warsztatem, to doszedłem do przekonania, że pomysł jest zupełnie niczego sobie.
Można by np zabezpieczyć tę rurę ramy która jest narażona na otarcia od łańcucha, można by rączki klamek pokryć taką warstwą by były przyjemniejsze zimą i w chłodne wieczory, zastosowań może być więcej.

Czekam na wasze pomysły co warto by było pokryć taką warstwą! I na ewentualne zgłoszenia - jak będę się po skodę wybierać to się dowiem szczegółów. Facet, który się zajmuje tą kwestią sam mówił, że jak chcę "sobie pokryć poliuretanem ramę to on może mi to zrobić, człowiek młody, wesoły i kreatywny. Sądzę że podjąłby się zleceń dla nawet bardzo małych odbiorców!

zastanawiam się czy nie zrobić z tego sposobu na dorabiania, takie klamki to może nawet jest dobry produkt. Trzeba by to wylansować itd. Ale może?! W każdym razie zacznę od prywatnego zlecenia!

nie chce wyjśc na malkontenta, jednakże nie bardzo widzę rewolucyjne zastosowanie poliuretanu w przemyśle rowerowym. Upraszczając, pouliretan to gąbka... mniej, lub bardziej twarda, ale gąbka, ze wszystkimi konsekwencjami gąbkowatości... By klamki były miłe, w chlodne dni noszę rękawiczki, a na ramę naklejam folię oracal. Natryśnięcie pianki na klamki może spowodować ich mało apetyczny wygląd, rama będzie narażona na dużo dłuższe działanie wody, nie będzie też dużo lepiej chroniona od uderzeń łańcucha, no i wyszczerbiona pianka nie jest zbyt piękna.... Imho lepszym byłoby pokrywanie elementów cienką warstwą spienionego pvc... ale technologicznie nie jest to możliwe....

co do dorabiania na tym - to kwestia marketingu, nawet na aukcji na allegro możesz taki marketing zrobić, no ale to jest najmniej interesująca kwestia na razie. Póki co dam coś do spryskania i zobaczymy jaki będzie efekt!

Ja widziałem tylko samochody użytkowe z taka warstwą pianki na skrzyni ładunkowej. Mowa tu przede wszystkim o wołach roboczych czyli pick upach. Pianka ma wysoką wytrzymałość mechaniczną i jest odporna na czynniki atmosferyczne. Nie mniej jednak elegancją nie grzeszy.

Wiecie co...........pomalu dobijam do czterdziechy i jak to mowia lat przybywa wlosow ubywa ...zastanawiam sie czy tego poliuretanu nie daloby sie naniesc na moje coraz bardziej lyse czolo
co o tym myslicie (bo jak pisze przemo-C)" pianka ma wysoka wytrzymalosc mechaniczna i jest odporna na czynniki atmosferyczne. nie mniej jednak elegancja nie grzeszy"-zdecydowac sie czy nie ???
pozdrawiam

łu.. to jest niezły pomysł

Ja bym sobie walnął dywan na klatę...

siedem3 pisze:Ja bym sobie walnął dywan na klatę...

okazyjnie oddam swój...