Zmieniłem korby z 28-38-48 na 22-32-44. Od wczoraj jeżdżę tylko na środkowym blacie bo nijak nie idzie ustawić przedniej przerzutki(Acera). Korby które zamieniłem to FC-M311 na FC-M570. O co kaman ? Kombinowałem już ze wszystkimi możliwymi ustawieniami wodzika, aktualnie mam go ustawionego około 2mm nad największą koronkę przy maksymalnym wychyleniu wodzika i dalej jest źle. Podstawowy problem to to, że nawet przy takim ustawieniu przerzutka nie jest w stanie wyciągnąć łańcuch na największy blat. Spotkał się ktoś z czymś takim ? Rowerami MTB jeżdżę od ponad 15 lat, zawsze sam sobie przy rowerze wszystko robię ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałem Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale korba obsługuje system 9 mega drive train a z tyłu mam kasetę 8 i przerzutkę Deore RD-M591.

Wydaje mi się że problem może wynikać z nie zachowania linii łańcucha. Nie wiem jak Twoja korba 48-... , ale starsze/większe korby miały osie 122-127mm, a młodsze/mniejsze 107-113mm. Skutek założenia korby wymagającej krótkiej osi na długą oś jest taki, że kobra bardziej odstaje od ramy, dlatego przednia przerzutka może "nie sięgać" do dużego blatu

dokladnie tak masz za dlugi suport kup 113 mm, masz 122,5 prawdopodbnie

Dzieki bardzo za info, spróbuję w takim razie założyć krótszy.