No tak troche nudy było ostatnio i tak sobie porozbierałem.
miałem korpus XT z przerzutki skręconej i swoją dobrą LX-a, co z tego wynikło ???
No cóż mogło być ciekawie, ale :
Część z napisem XT jest minimalnie na zawiasach dłuższa niz LX-a , ale ciekawie mogło to wyglądać.

Ale w końcowym rozrachunku moja przerzutka dostała nówki pręciki slizgowe od XT, nowe uszczelki do tuleji i poza tym została wewnętrznie wyszyszczona, dostała nowy wózek od STX-a i teraz całkiem ładnie pracuje.
Doatała także nową śrube główną od XT pustą w środku czego nie ma na zdjeciu.
Takze po prostu nudziło mi się

Nie wiem dlaczego ale u mnie nie widac zdjec :(

Wkleje jeszcze raz, Imageshack robi porządki , załozyłem konto to już nie znikną znowu.

majsterkowicz...
a na marginesie skoro temat o przekonwertowaniu czarnego LXa - jakby ktoś miał niepotrzebny krótki wózek od przerzutki RSX to możemy się dogadać

fajna zabawa. ja już rozkręcałem przerzutki, wymieniałem i smarowałem sprężyny od korpusu czy wózka ale żeby aż tak. jak wybileś te sworznie??? potem cięzko jest założyć sprężyne spowrotem i reszte do kupy? opisz mi prosze trochę dokładniej co i jak

pozdr

Sworzni w przerzutce Shimano nie da się od tak wybić; trzeba rozwiercić (mniejszym wiertłem niż bolec) korpus przerzutki.

Dokładnie tak.
Spróbuje w nastepnym tygodniu jak będę w pracy , no bo teraz wolne jest, zrobić dokładniejsze fotki co i jak w jakim miejscu , aby bezpiecznie i bezproblemowo móc tak rozebrać sztuke do golaska.

Nie jest to trudne m jak ktosumie sieobchodzić z narzędziami typu wiertarka, młotek , pęseta, punktak i takm może cos jeszcze.

Ja wyszedłe z załozenia tego tematu tak , bo miałem ukręcone XT i chciałem mieć LX-a ze zrebrnymi korpusami, ale po próbach montażowych okazało sieże jednak i te korpusy były odkształcone co uniemozliwiło jaką kolwiek próbe czy cos by z tego wyszło.

Jedynych szpejów jakich z przerzutek nie da się wybić -wymienić są tuleje ślizgowe - dwie główne osie, spreżyny głównej i sprężyny wózka, są one wprasowane i próby u mnie wybicia skończyła się uszkodzeniem jednej, a szkoda bo tytajk powstają z czasem luzy.

Takze cierpliwości - będzie pogadanka na temat wiercenia.

Napisze skrótowo co i jak

1,2,3,4 - sworzenie przerzutki - osie główne pantografu, które możemy wybić. wymienić.

G - zaczep spreżyny, nie trzeba rozbierać przerzutki aby odpiać ją , delikatnie podważamy cienkim śrubowkrętem i zrzucamy sprężyne, co ułatawia nam wiercenie otworów do sworzni, lub inne prace , np czyszczenie, mycie przerzutki.

E - śrubka imbusowa - wykręcamy ja aby odzdielic wózek od korpusu

F- blokada śruby głównej osi przerzutki, jeśli ja zciągamy to należy przytrzymać poniżej podkładke z ząbkiem bo jest mocno napieta w niej sprężyna główna - możliwosc wystrzału.

Na jednym ze zdjeć widać narzędzia jakie uzywam - są to wiertła 1.5 mm, ale lepiej jakby byłu cieńsze, np 1.2, a do wypchnięcia-wybicia sworzni mam stary wkrętak z cienką stalową igłą - ( tempo zakończona )
Otwory wiercimy dokładnie naprzeciwko sworzni wystajacych z drugiej strony, od dokładności dokładnego wycelowania zależy czy będzie to estetycznie wygladało.
Sworznie wybijamy delikatnie pukając młotkiem najlepiej gumowym w popychacz- wkrętak.

Jeśli chcemy wymienić tylko np. sprężyne to wystarczy wybić tylko jeden sworzeń nr.4 na którym jest główna oś sprężyny.

Po zmontowaniu ponownym sworzni, dziurki po wierceniu mozna zakleić czymkolwiek, np klejem butapren albo coś podobnego, ale gęste, nie rzadkie, aby nie spłynęło na sworznie i osie obrotu.

Sworzni i tulejek w zasadzie się nie smaruje, w Xt są pokryte specjalnym materiałem ślizgowym

Podczas rozbiórki nalezy uważać na uszczelki - oringi jakie są pozakładane na końcach tulejek - są one zamontowane na częściach poziomych przerzutki, tam gdzie są napisy - czyli pantografie.

Uwaga - bardzo trudno wierci się otwór nr 1 - ze względu na krzywizne materiału - tutaj zwracamy szczególną uwage na wiercenie w lini prostej do sworznia.

Przed wierceniem otworów, dobrze jest napunktować miejsca, zapobiegnie to przesunięciu wiertła .


Sprawa jest tym bardziej fajna, że jak ktoś ma dostęp do anodowania, każdy element można zaanodować na inny kolor, wcześniej zabezpieczając osie obrotu i usuwając tulejki z pantografu.


Jakieś pytania ?? nie to przyjemnego gmerania

uuu troche jest dłubania w tym ale prawda, efekt może być świetny. niestety ja nie miałbym cierpliwości do tego :/

No ta nie wygląda za ładnie raczej

No ta nie wygląda za ładnie raczej

Interesuje mnie pewna kwestia ->


zauwazylem, ze wszystkie moje przerzutki ze sprezyna wozka oparta na odkrecanym z bezposrednio z wozka bolcu-ograniczniku (deore M650, XT M732,5 i inne) - maja specyficzny luz w tym miejscu (a juz XT M737 np. go nie posiada - jest skrecany w sposob standardowy dla wspolczesnych rd - malutki imbusik w korpusie)

otoz - naciskajac na wozek-gone koleczko od wew. strony (wozka) nastepuje widoczny efekt sprezynowania - tak jakbym owa sprezyne wciskal, a ona odbija, nastepuje zatem ruch wozka na tym kilku mm odcinku.

czy jest to standardowe zjawisko? czy nabyty luz? ciekawi mnie jak to ew. skasowac...