Witajcie Koledzy - czy moglibyście mnie nakierować?
1. Chodzi o to, że jak będę zakręcał stery na rurę gwintowaną to ten gwint mogę posmarować smarem do łożysk (takim zielonym z tubki), aby przy ewentualnej wymianie łożyska kiedyś tam nakrętka ta nie zapiekła się? Czy to ma sens? Bo w domu akurat nie mam pod ręką smaru grafitowego lub miedzianego...
2. Czy mostek kierownicy w miejscu wsadzenia w rurę sterową też mogę tym smarem do łożysk posmarować, aby ona się nie zapiekła (bo właśnie teraz musiałem wycinać rurę sterową bo mostek kiery się "zaspawał"...)
PZDR

Przez kilka lat i w wielu rowerach używałem smaru do łożysk w sytuacjach, które wymieniłeś i zawsze dobrze było, nigdy nic się nie zapiekło, nawet miski suportu czy miski sterów w ramie.

myślę, że dowolny tłuszcz utwardzony dałby radę, nawet słoneczna

ok dzięki:)

ja zawsze smarowałem smarem który mam pod ręką i daje radę :)

wiadomo lepiej smarować, co tez zawsze czynie nigdy się mi nic nie zapieklo :)