#331
Tłumik jest rozbieralny. Można go przeserwisować, zmienić olej i uszczelki. Może się tylko zdarzyć, ze wspornik tłumika jest żarty. Wtedy ciężko coś wyrzeźbić i trzeba szukac nowej części.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#332
Szukając informacji na temat oleju Marzocchi i jego parametrów trafiłem na informację że jednym z kluczowych parametrów doboru zamienników jest "Viscosity" - lepkość w/g ISO. Nie za bardzo dają sie tu przełożyć paramety SAE najczęściej umieszczane na butlach. Oznacza to mniej więcej ze olej Motorex SAE 7,5w nie jest odpowiednikiem np oleju Marzocchi 7,5. Wystarczy porównać parametry o lepkości w 40'C - Motorex=35,9; Marzocchi=26.10. Najciekawsze można znaleźć na końcu strony - autor próbuje rozwikłać tajemnice kto jest producentem oleju dla Marzocha.

Polecam dla ciekawskich: http://www.peterverdone.com/wiki/index. ... sion_Fluid
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!

#333
Ryś to sie zgadza tylko jakby człowiek tak dokładnie wchodzi w tematy to serwis amora musiałby kosztować majątek , a tak naprawde to zwykły uzytkownik nic nie odczuje

Tak samo smary i inne dodatki .

Mam pierwszeo Sida 80 skoku , w pierwszych zalecano smarować butterem jak guma do zucia , nawet mam takiego jeszcze w pudełku oryginał , a pózniejsze juz normalnie

Zresztą patrząc na instrukcje serwisowe i bedąc na szkoleniach jest duża dowolność stosownia zamienników podobnych , amor sie nie zepsuje, jego praca będzie porawna .

Można sie bawić w róznorakie oleje, zalewać smigać itd tyle że róznice mogą być ponizej 10% co moze być pomijalne w trakcie jazdy.
Ostatnio zmieniony 2014-10-14, 19:18 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
www.velotech.pl

#335
Rysiu przeczytaj co pisałem o cSt wcześniej w wątku o grupowym zakupie.
Tutaj macie tabelki i artykuł z doborem oleju tak aby idealnie się zgadzał z oryginalnym marzocchi.
Różnica w pracy jest ale jak idealnie się dobierze cSt to będzie dokładnie jak na oryginalnym oleju.
http://www.woodride.pl/index.php/oleje- ... -tak-masz/

Ja foxowy zielony olej czyli torco zastąpiłem motorexem, fox 31.8 a motorex 32 cSt więc jest idealnie zgrany.

#336
Piotr pisze:Ryś to sie zgadza tylko jakby człowiek tak dokładnie wchodzi w tematy to serwis amora musiałby kosztować majątek , a tak naprawde to zwykły uzytkownik nic nie odczuje
No właśnie, ja szukałem czym by go zastąpić i nie zapłacić majątku, bo przyznasz Piotrze że 100 biletów za litr oliwy to sporo?

Po drugie: sporo ludzi mówi: ten 7,5w i ten też więc biorę tańszy np moterex a to inny olej.

Dobrze zatem wiedzieć coś więcej o oleju niż parametr w/g SAE.
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!

#337
Myślicie, że sama lepkość to wszystko? W oleju są jeszcze składniki uszlachetniające, antyspieniajace itp. Wlejcie olej Organiki do silnika od Maserati to zrozumiecie o czym mówię.
Różne oleje lałem do Bomberów - ale na prawdę na oryginalnym chodzi to najlepiej. Może podczas jazdy mniej, ale na postoju np. olej Motorexa sprawiał, że Bomber chodził skokowo. Na oleju Marzocchi - idealna płynność. Skoro zły olej sprawia, że pojawia się skokowa praca, to sami sobie odpowiedzcie jak to działa na trwałość ślizgów.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#338
Coś w tym wszystkim jest w autach także BMW z Vanosami kiepsko pracowały na niektórych olejach.
Różnica będzie w syntetyczny vs. Mineralny oczywiście lepiej syntetyk do amortyzatora (w aucie zmiana minerał->syntetyk zabije silnik). Każda opinie inna, Fox chodzi super płynnie na motorexie ale jak pisze Focker z bomberem jest inaczej ale nie przesadzajmy bo jak to czytam to się obawiam że dojdzie do tego że do maszynki mach3 można mieć tylko żel mach3 bo żelem fusion się nie ogolisz z tą maszynką, a jak masz fusion to tylko nie żel mach3. Ludzie to i to jest olej tego samego typu i gęstości więc będzie działać i się nie zepsuje nie ma co wybrzydzać.

#342
Focker ja po kosztach nic nie robie jak mam konkretny sprzęt to i konkretną chemię. Jak na wóz stać to i na bat powinno.

Suchy może i w wielu silnikach sie nic nie stanie ale w niejednym wypłuczesz nagar i stracisz kompresje, przy zmianie min.->synt. w aucie z Vanosem będziesz miał przykrą niespodzianke.
A jeszcze fajniej będzie jak wlejesz do malucha czy do innego starego auta syntetyk to już będzie cud malina.

#343
Te tabelki to nie są zamienniki olejów (chociaż można by je tak potraktować). Raczej mają uzmysłowić że olej X 7,5w =/= olej Y 7,5w. Dlatego z Rysiem kombinujemy zakupy na spółkę oryginału. Swoją drogą - olej Rock Shoxa można kupić w małych pojemnikach, starczających na jedną wymianę, a oleju marcoka nie.

#344
suchy1704 pisze:
Hubert pisze: (w aucie zmiana minerał->syntetyk zabije silnik)
bzdura totalna... :mrgreen:
to nie bzdura tylko niestety prawda , "rozchrzani silnik" i tyle , zwłaszcza jak będzie miał spory przebieg .

przy autach chodzacych na syntetyku po dłuższym przebiegu nawet sugerowało sie zamiane na półsyntetyk
www.velotech.pl

#345
michal5150 pisze:Te tabelki to nie są zamienniki olejów (chociaż można by je tak potraktować). Raczej mają uzmysłowić że olej X 7,5w =/= olej Y 7,5w. Dlatego z Rysiem kombinujemy zakupy na spółkę oryginału. Swoją drogą - olej Rock Shoxa można kupić w małych pojemnikach, starczających na jedną wymianę, a oleju marcoka nie.
Nic dodać nic ująć. Reasumując Motorex 7,5w nie zastępuje Marzocchi 7,5w. Lepkość to nie wszystko - racja. Ale szukając wspólnych cech warto oprzeć sie na jak najbardziej zbliżonych parametrach i tu Lepkość (ang.Viscosity w/g ISO w 40') jest bardziem miarodajnym parametrem niż SAE.

Ja nie naleje nic innego do mojego Bombowca niż ori olej, bo bardziej niż kasę na olej cenie sobie jego dobry stan.
Za długo musiałem czekać zeby móc sie nim i jego dobrą pracą cieszyć. Nie zmienia to faktu, że wkurza mnie że sprzedają Ori olej tylko w hurtowej ilości (jak dla self-service odbiorcy). Całe szczęście jest forum gdzie można spotkać kolegę który chętnie przygarnie połowe bańki.
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!

#346
Focker ja po kosztach nic nie robie jak mam konkretny sprzęt to i konkretną chemię. Jak na wóz stać to i na bat powinno.
Trochę się to kłóci z tym, że do Foxa lejesz Motorexa za 39zł. Ja robiąc komuś amortyzator mówię: olej Marzocchi kosztuje 100zł, ale amor działa bardziej płynnie i pewnie dłużej wytrzyma/będzie bardziej odporny na zaniedbania serwisowe. Mogę na życzenie zalać Motorexa za połowę ceny - ale na twoją odpowiedzialność.
Sobie i mojej Marcie za to zawsze leję olej Marzocchi. Także jako oleju smarującego do amorów z semi kąpielą olejową też zawsze używam oleju Marzocchi, bo uważam, ze ma najlepsze właściwości smarujące. Z olejem tłumiącym już nie ma większej różnicy przy takich systemach.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#347
focker pisze:np. olej Motorexa sprawiał, że Bomber chodził skokowo. Na oleju Marzocchi - idealna płynność. Skoro zły olej sprawia, że pojawia się skokowa praca, to sami sobie odpowiedzcie jak to działa na trwałość ślizgów.
A może dlatego jest różnica:
Motorex = cSt = 35,9
Marzocchi = cSt = 26,1

Wynika z tego że w temperaturze 40' Celsjusza mniejszą lepkość ma olej Marzocchi, co sprawia że lepiej penetruje/wnika w węzły smarowania?

Pamiętajmy że oba wg SAE sa takie same 7,5w
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!

#348
Bombery serii Z są tak skonstruowane, że ślizgi są zanurzone w całości w oleju w każdej fazie ugięcia. Do tego olej jest doprowadzany specjalnym kanałem pod same uszczelki. Na dodatek niektóre ślizgi mają dziury, dodatkowo rozprowadzające olej po goleni. Olej więc jest obecny na stale w każdym zakamarku. Z drugiej strony - powierzchnia styku goleń - ślizg jest znacznie, znacznie większa niż w standardowym systemie z dwoma ślizgami. Dlatego wg mnie ważniejszy od lepkości (ona będzie wpływać bardziej na charakterystykę tłumienia) jest skład oleju i zastosowane dodatki zmniejszające tarcie. Byłem kiedyś w laboratorium firmy produkującej oleje - różne rodzaje olejów różnią się od siebie właśnie dodatkami, bo baza zwykle jest taka sama. Tak mi mówiła przemiła pani w białym kitlu z pipetą w ręku. W firmie tej znalazłem się służbowo - ale zagadałem z klientem, że amortyzatory to mój konik i że bardzo chciałbym zobaczyć, jak w laboratorium badane są różne rodzaje olejów. Jeśli więc ktoś twierdzi, że ta sama lepkość = ten sam olej, to jest w bardzo dużym błędzie.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#349
Hubert pisze:A olej marzocchi jest olejem innej firmy tylko z ich nalepką. Jest różnica w cSt między olejami ale jest prawie pomijalna i do wyregulowania pokrętłem.
Hubert to z wątku zakupowego o którym wspominasz. Jak to różnica w cSt jest pomijalna? Z artykułu na który się powołałeś i który zalinkowałeś wynika że jest najważniejsza w wyborze zamiiennika. Motorex to pod względem parametrów inny olej niż Marzocchi.
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!

#350
Piotrze moje auto ma 26 lat 450 tyś. przebiegu i jeździ na 5W40, a od wymiany do wymiany więcej jak 0.2l nie wypije... Olej syntetyczny w różnych zakresach temperatur zachowuje się stabilniej, natomiast mineralny w niskich temperaturach jest jak masło, auto w zime gorzej zapala i zanim olej dotrze do wszystkich zakamarków np. panewki, to dopiero silnik dostaje po dupie...
Alpina S7.5

#351
focker pisze: bo baza zwykle jest taka sama
Nie do końca, baza może być mineralna lub syntetyczna (Przy czym syntetyczne oleje uzyskuje się w dwóch różnych procesach co daje jako produkt wyjściowy dwa różniące sie parametrami wyroby)

EDIT: Focker ja nie uważam że lepkość jest jedynym ważnym parametrem, ale jednym z najważniejszych i uważam że najlepszym, ogólnodostępnym zamiennikiem Marzocha, uwzględniając wszystkie najważniejsze parametry oleju jest: Castrol Fork Oil Synthetic 5W

I tu bonus: Można kupić poł litra za 30 zeta.

Ale to jest ZAMIENNIK, ja staram się stosować ori.
Ostatnio zmieniony 2014-10-15, 15:15 przez Ryś Stepowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!

#352
No jasne, że baza może być mineralna lub syntetyczna. Jeśli już jednak dana firma robi dajmy na to olej syntetyczny, to ta baza dla wszystkich wyrobów syntetycznych od tego producent (a mogą być to wyroby sygnowane różnymi markami oczywiście) będzie taka sama. Różnica jest w dodatkach. Troche inaczej jest z olejami półsyntetycznymi, bo tu mogą być różnice w proporcjach składników mineralnego i syntetycznego. To jednak nie dotyczy oleju do amortyzatorów.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#353
Ja kiedyś w sidzie SL 2002 jako olej smarujący do dolnych goleni wlałem motul 15w i amor działał właśnie skokowo, znacznie gorzej od innych sidów, które miałem w ręku. Wtedy niestety nie miałem innego smarowidła, żeby sprawdzić czy to wina oleju czy amora.

Wtrącę się z innym pytaniem, w rowerze rekreacyjno krótko wycieczkowym będę używał żółtego Indy SL long travel (plastikowe korki). Wiem, że ma sprężynę i elastomer (o dziwo działa to dobrze po tylu latach), co muszę robić, konserwacja itp, żeby nadal było cacy? Jakoś to nasmarować, czy w ogóle da się w jakiś sposób przedłużyć życie elastomera? Czy jazda w zimie może go uszkodzić?

#354
Elastomery MCU (takie, jak są w Judy) ogólnie mają jakąś tam swoją żywotność - ale źle znoszą zły smar oraz olej. Dlatego trzeba je smarować odpowiednim smarem. Oczywiście Judy Butter czy PM Military byłyby super, ale w tym przypadku wydaje mi mi, że takie coś też się sprawdzi:
http://www.mbike.pl/Smar-Michelin-do-El ... 81%29.aspx
W końcu zostało stworzone specjalnie do elastomerów. Tylko trzeba go chyba trochę poszukać - nie wiem jak z dostępnością.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#356
Ooo - też powinien się nadać. Nawet chyba lepiej od Michelin, bo jest bardziej uniwersalny.
Czy będzie się nadawał do ślizgów zależy od konsystencji - nie może być za rzadki. Ja niestety w rękach nie miałem, więc się nie wypowiadam - trzeba sprawdzić samemu jak długo amortyzator będzie wytrzymywał po smarowaniu.

Z moich doświadczeń tylko powiem, że najlepsze są smary, które po nabraniu ciągną się jak krówki-ciągutki. One się najlepiej trzymają między ślizgami. Taki jest właśnie Judy Butter i PM600.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#357
focker pisze:
Z moich doświadczeń tylko powiem, że najlepsze są smary, które po nabraniu ciągną się jak krówki-ciągutki.
to możesz ParkToola do nich również zaliczyć, sympatyczne wrażenie robi ta duża puszka jak Ci przychodzi przesyłka z niemal pół kg smaru :lol: