jakie cantilevery

#1
Witam
Jako ze na cantileverach jezdzilem tak naprawde 20 lat temu i byl to produkt niskiej jakosci, bardzo chetnie poznam opinie innych doswiadczonych riderow.

Jaki ksztalt cantileverow zapewnia najlepsza sile hamowania, czy np. Cos pokroju mt62, czy nowszy czarny lx, o dziwo w wspolczesnych rowerach przelajowych sa montowane hamulce podobne na wzor wspomnianych pierwzych dx, czyli pierwowzór lepszy ? A i jeszcze jest cos jak br-m454 pod klocki szosowe czy tam v-break

#4
a moim zdaniem to głównie kwestia tego by piwoty były wspawane/wlutowane adekwatnie do konkretnych cantów i żeby obręcz też miała odpowiednią szerokość. Ponieważ sprawa jest skomplikowana to osobiście uważam że najlepiej zadziała taki zestaw jak oryginalnie był w ramie/widelcu.

Przykład mt62 za cholerę nie byłem w stanie ustawić w "przełaju", a w Cilo to mogłe je po pijanemu z zamkniętymi oczasmi ustawić i była brzytwa.

#5
Za daleko idący wniosek wg mnie.
Istotny jest bardziej okres w jakim produkowano ramę/hamulce/obręcze - po raz kolejny kłania się zasada, że w celu dobrego działania nie powinno się mieszać sprzętu z różnych epok. Inny rozstaw piwotów/szerokość obręczy miały zwykłe kanty, inne low-profile i jeszcze inne V-brake. Jeśli próbowałeś włożyć kanty starego typu do relatywnie nowej ramy - to takiego efektu można było się spodziewać. Kanty/ramy obręcze z podobnego okresu będą ze sobą dobrze działać. Zerknij tutaj:
http://www.sheldonbrown.com/cantilever-geometry.html
U ciebie dodatkowo dochodzi fakt, ze MT62 są przeznaczone do szerokich obręczy, a w przełaju raczej takich się nie stosuje. To pewnie kolejny powód braku współpracy.

Zasada wkładania zawsze hamulców katalogowych jest raczej bez pokrycia. Co z identycznymi ramami tego samego producenta, które były w zależności od modelu wyposażone w różne hamulce? Koncepcja się nie spina.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#6
Jeszcze nigdzie niczego nie wkladalem poprostu mam tego troche i tak pomyslalem, ze jakies lepsze musza byc i bym sobie zostawil na czarna godzine :)
jacob dobrze wiedziec ze mt62 dziala w cilo

ale wniosek nasuwa sie jeden , ladowac v-ki i jazda bez problemu :) :) :)

#7
też nie do końca - nie każde V ustawisz na starej ramie z szerzej rozstawionymi piwotami ;-)
dla mnie przy kantach duże znaczenie maja klocki (tylko KoolStop :-P) i klamka (najlepiej SLR+)
Przy takim połączeniu czarne LX z dłuższymi ramionami (M561) zatrzymywały nawet rower z sakwami Za to M550/M454 są fajnie sztywne i łatwe w ustawieniu Fajnie też DiaCompe (Ritchey) działa
Z wymienionych to najbardziej upierdliwe w ustawianiu są low profile typu MT62/M730
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#8
przykładów miałem więcej i nie koniecznie skakałem między epokami. Kiedyś nawet pytałem na forum o ustawienie Sachs Rival bo mi w kilku rowerach z różnych epok zwyczajnie nie sięgały obręczy. Kiedyś też KALIS mi pokazywał śliczną przełajową ramę do której za cholerę nie szło dobrać kantów ani z obręczami 27 ani 28. Zasada nie ruszać (zostawić) kanty takie jakie producent dał jest prosta i działa. Może i można lepiej ale nadal będę twierdzić że jest to najlepszy stosunek prostoty rozwiązania do skuteczności hamowania.
Cilo w całości stał na M550, tzn ten różowy odemnie, ale mój bliźniaczy na MT62 i powiem, że MT62 dużo lepiej mi się tam widziało jeśli chodzi o działanie

edit:
http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php? ... 2afd3831#9

#9
Ja mam Wheelera 5000 z 1994 roku na pełnym osprzęcie Shimano STX MC-30, W zeszłym roku dołożyłem mu bagażnik i sakwy a w tym włożyłem klocki Clarksa z wymiennymi okładzinami. Jak czasem przed światłami hamuje zaciskając przedni na maksa to czuję, że tylne koło traci przyczepność. Więc najłatwiej jest mieć taki osprzęt jaki dał producent, jest wtedy łatwo go wyregulować i po regulacji bardzo dobrze działa

#16
kuba84 pisze:Ja najbardziej lubię takie kołki, banalna regulacja i ustawianie klocków https://picasaweb.google.com/1012868774 ... 8229308642
mam takie srebrne i niebieskie jak x xtr900 - oczywiście z Marina - i zamontowane orginalnie w Marinie z Dia Comp - zupełnie dobrze sobie radziły - były twarde i nawet mocne - z klamkami Tiogi zestaw jest marny w działaniu.
Zawsze byłem zadowolony z czarnych Lx - pod każdym względem... są świetne.
remik76

#17
Witam,

mogę potwierdzić, że szerokość obręczy wpłynie na działanie cantileverów a dodatkowo jak będzie za wąska obręcz i szeroka opona to klocki mogą ocierać o oponę.
Kolejną rzeczą jest wieszak, które mają różne rozmiary i z różną siłą przyciągają hamulce do obręczy. Im bardziej rozwarty kąt na szczękach tym większą siłę/ramie można użyć do dociśniecia klocków. Zdjęcie dla przykładu tutaj.

Co do montowania np. czanych LX w sprzętach z różnych epok to w przypadku zestawu składającego się z widelca aluminiowego Mosso i ramy Wheelera 9900 nie zauważyłem różnicy w działaniu do np. Centurion Rocky Sport, który pochodzi z lat 80-tych jak się nie mylę .
Myślę, że rozstawy pivotów można zniwelować przez ustawienia klocków.

#18
to ja, jako że nimom roweru innego niż kanty coś dorzucę
Shimano som generalnie dobre, ale mają jedną wadę - gdy ustawisz hample na duże przełożenie (czyli wieszak płasko, tuż nad oponą), to lubią się robić gumowate - bo wtedy kluczowe znaczenie ma sztywność całego układu. Tutaj te wszystkie krzywki srywki zaczynają się giąć, no i guma się robi. Aczkolwiek hamuje to dobrze, wbrew pozorom.
Ja jednak nie lubiem gumy pod rynką, i dlatego wolę proste twarde klamki dia-compe/suntour/ritchey czy kto tam jeszcze je tłukł (czyli prosta dziura na linkę w dźwigni) plus hamulce Tomka lub dia-compe.
Rzecz gustu, bo - jak napisałem - mimo miękkości, te shimano hamują dobrze tyż.
Szerokość obręczy i w ogóle odległość jej od piwotów (bo przecież jeszcze kształt widełek znaczy, to nie było chyba znormalizowane), da się w kantach wyregulować wysunięciem klocków. Aczkolwiek, jak obręcz jest cienka, to wysunięte bardzo klocki, znów, obniżają sztywność całego systemu.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#25
skolioza pisze:o ile dobrze pamiętam to te były pod canti...
Też mi się tak wydaje. Na poparcie mam to, że w Diamodzie (rocznik 95) mojej żony katalogowo te klamki były zestawione z hamulcami MC 32 (STX).

Ale z V-kami też działają - miałem taki układ w jednym rowerze i nie było źle.