#32
Hubert pisze:CD można spotkać na anodyzowanych wersjach obręczy a prawie nikt nie rozumie że jest ceramika i anoda.
...
CD to sposób wykończenia obręczy, a ceramika to ceramika czyli powłoka. oczywiście może to iśc w parze czyli CD & CERAMIC, ale CD to nie CERAMIKA.
Obrazek

>>KLIKNIJ PO WIĘCEJ!!<<

#34
Temat ciekawy. Szkoda, że zaczęty dziwacznie.

Zastanawiam się nad stosowaniem kulek ceramiczych w piastach z lekkimi wżerami - może przez to z czasem doszłoby do lekkiego wyrównania bieżni? Stalowe kulki w takich piastach wycierają się nierównomiernie.

#37
tak, jest bilstein do regeneracji.
W Treku mam jeden konus wżarty - nie wiadomo jak bo reszta w idealnym stanie.
Raczej teoretyczne rozmyślania bo koszt ceramiki przekroczyłby koszt nowej piasty:)

#39
Hubert pisze: Myśle nad wsadzeniem tych kulek po 4 na strone na przemian z stalowymi. Co o tym sądzicie?
Rewelacyjny pomysł:) Tylko pomyśl, czy w takim przypadku wszystkie kulki jednakowo będą się ścierały?

#40
Smar Billsteina to dobra rzecz, nie tyle poleruje, co uzupełnia ubytki. Znajdują się w nim mikrogranulki miękkich metali które pod wpływem pracy łożyska uzupełniają wżery itd.

W ogóle nie powinno się mieszać kulek, np. lewej strony z prawą, już nie mówiąc o totalnym wymieszaniu kulek niewiadomego pochodzenia np. o różnych tolerancjach.

Jeśli masz 8 kulek, to wsadź je na jedną stronę po prostu, o ile tam właśnie 8 wchodzi.
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#44
Kulki zostawie sobie do czego innego, na jedną strone sobie nie użyje bo potrzeba 9 a mam 8.
Kulek nie mieszam a jak zmieniam to sie staram wymienic wszystkie z jednej paczki czyli nie mieszam. Tolerancje mają znaczenie i sie z tym zgadzam bo jakby ceramiki były większe to by to działało tak jakby pracowało tylko na ceramikach a tak to zniszczy bieżnie i konusy.

Zanim kupicie smar bilsteina warto wypróbować paste polerską i na niej pojeździć. Ja poleruje konusy i bieżne aluchromem i widze na ścierce nieraz brud i rdzawy nalot mimo że czyściłem benzyną. Po polerce znacznie ładniej sie obracają.

#45
:DDD

Smarowanie łożysk pastą polerską, która z założenia powoduje ubytek materiału.

:DDD

Opowiem to w poniedziałek jednemu profesorowi z zakładu tribologii na moim wydziale, może ze śmiechu da mi ocenę wyżej za projekt.

:DDD
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#46
Smarowanie łożysk pastą polerską, która z założenia powoduje ubytek materiału.
No bo w tym chodzi o wygładzenie a nie naddanie. Opory w kręceniu są przez nierówności, które pasta zniweluje. Nie ma co wierzyć że dajesz konus trupa do piasty i bilsteina i potem wyciągasz nowy. Nie słyszałem o smarach bilsteina zawsze znałem te firmę z produkcji bardzo dobrych amortyzatorów samochodowych.

Jak konus to padło to już się nie naprawi tego smarem!

#47
Mam 0,5 kilowy smar bilsteina, mogę się podzielić jakby ktoś chciał.
Sam nie jestem do końca do niego przekonany, zwłaszcza że firma Bilstein chyba nie ma wiele z tym wspólnego w każdym razie na ich stronie nie ma o tym smarze ani słowa.

Coś jednak musi być na rzeczy, bo jak posmarowałem tym łańcuch w rowerze (konkretnie olejem tego samego producenta) to mi przestała działać indeksacja tylnej przerzutki. Najpierw nie wiedziałem co jest potem doszedłem do wniosku, że te kulki brązowe/ołowiane z tego smaru powodują taki poślizg że łańcuch podczas zmiany biegów na niższy ślizga się po zębatce i nie może się zahaczyć. Na szczęście dość szybko wróciło do normy