Jest to ostatni rocznik niebieskiego XTRa i zarazem pierwsza zmieniarka tej grupy wyposażona w sprężynę Advanced Light Action (wcześniej były "agrafki")
Gdyby nie fakt okazyjnego nabycia, pewnie nigdy bym się na nią nie wykosztował - w tamtych czasach ilość zer przy cenie przyprawiała o zawrót głowy... Chociaż teraz po latach wiem że była warta nawet tamtej ceny
W tej chwili przerzutka ma zrobione ok 70000km w każdych warunkach bez specjalnego oszczędzania jej Zebrała na siebie kilka większych i sporo mniejszych upadków Nie zrobiły one jednak na niej poważniejszego wrażenia Działa jak działała
Oczywiście po takim czasie ciężko mówić o stanie sklepowym, przerzutka ma swoje "dolegliwości" - zerwany gwint przy górnym kółeczku (trzeba stosować dłuższą śrubę i płaską nakrętkę), luz boczny (co ciekawe nie na sworzniach a na śrubie mocującej do ramy Wrzuciłem tam już jedną podkładkę kilka ładnych lat temu, teraz trzeba będzie dać nieco grubszą), brak uszczelki na łączeniu korpus-wózek O kółkach nie wspominam - chyba oczywiste
Reasumując - horrendalnie drogi jak na tamte czasy sprzęt, który odpłacił się prawdziwą długowiecznością i wdzięczną pracą przez cały czas użytkowania