Składamy Singla

#1
Powitać starych wyjadaczy !

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie złożenie [tak własnoręcznie] rowerku z jednym blatem z przodu.
Rower do latania po twardym, rama MTB 20", opony max 1.90, przerzutki z tyłu na dzień dzisiejszy mają się pojawić, nie zdecydowałem się jakie heble wybrać, sztywny wideł z przodu.

Całość raczej budżetowo, bez fajerwerków w pierwszym etapie budowy, chyba że trafi się coś w dobrej cenie.
Przejrzałem projekty z działu Single Speed i chciałbym poznać waszą opinie na temat sprzętu do tego typu wynalazku. Jakiej ramy szukać, w co warto zainwestować, czego się wystrzegać.

Myślę, że temat może się przydać nie tylko mi więc zapraszam do dyskusji !

Pzdr
O.
Treczysko 7000 ZX '98

#3
Zacznij od ramy... z mojego skromnego doświadczenia szukałbym takiej z długimi, poziomymi hakami - dzięki temu napniesz łańcuch bez używania napinacza a takie pure rozwiązanie ma swój urok :)

Jakbyś jednak szukał napinacza to się odezwij - do swojego singla jakiś czas temu kupiłem, a udało mi się w końcu rozwiązać to bez niego, więc mam praktycznie nieużywany w dobrej cenie do oddania ;)

#4
docent.net pisze:dzięki temu napniesz łańcuch bez używania napinacza a takie pure rozwiązanie ma swój urok :)
planuję zastosować tylną przerzutkę więc napinacz chyba nie będzie potrzebny
muszę dorwać jakąś ciekawą retro ramkę dla dobrej bazy reszta to kwestia czasu
Treczysko 7000 ZX '98

#6
Ony, jestem po Twojej stronie. Też mi się coś takiego marzy, i nawet mam na to odłożoną ramę. Taki minimalny funkcjonalizm na dojazd do roboty.

Jedyny problem, jaki widzę, to dobór przedniej zębatki i kasety, by elastycznie wykorzystywać cały jej zakres. Jaki zębowymiar wybrać na przód? 42 może być na nasze mazowieckie warunki cokolwiek dużo, tutaj bym raczej szedł w 40 zębów – ze swoich obserwacji bowiem widzę, że przełożenie 42 (44) na 11 wykorzystuję bardzo rzadko. Kasetę dałbym 11-28. No chyba, że zrobić inny wariant, i dobrać kasetę o rozmiarze 12-28 z dwóch jakiś, np. sramowskich, a przód zostawić 42...
Przerzutka z krótkim wózkiem chyba powinna to obskoczyć, xt albo dx, cóź chcieć więcej. Albo nawet jakąś starą szosową tiagrę.
Hamulce? Canti rzecz jasna, będzie lekko, prosto i funkcjonalnie. Budżetowo, to i stx starczy aż nadto. Dałbym gripshifta albo neosa, wtedy szybko i efektywnie będziesz skakał po biegach, bez machania wajchą albo zbędnej palcówki :-)
A rama? Stalowa, jakieś tange, albo inne fajne cr-mo ma się rozumieć. Lekkie siodełko, kiera, mostek lekki od kality co je zimny tu polecał, i jechane.
Tak bym to grał.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/

#10
minimum 20"

Twoja rama jest zbyt ładna aby powierzyć ja w ręce takiego rzeźnika jak ja
To będzie moje pierwsze poważne podejście do mechaniki rowerowej - muszę coś przerobić sam żeby sprawdzić jak to działa, pewnie będzie ciężko ale nie od razu Kraków zbudowano :mrgreen:
Treczysko 7000 ZX '98
cron