Jak w temacie staje przed wyborem klocków do vbrake i niewiem co wybrać.
Planuje klocki z wymiennymi okładzinami bo podobno sztywnijsze i zwracają sie w czasie.
Do tej pory miałem clarksy czerwono czarne i są fajne, twarde.
Myśle o czymś tańszym (koolstop odpada)
Klocki będą używane przez osobe 50kg z hamplami DX br-m600 i klamkami DX do tego oryginalny pancerz Msystem.
Ktoś ma takie klocki? Jak ktoś ma same szufladki to chętnie przyjmę jak okładziny pasują.
Czy okładziny są takie same do szufladek czy może clarksy sie różnią od innych kształtem?

kool stop

Z tego co wiem to swisstop też jest dobry. Kupiłem magury z czarnymi swissami i są dobre chociaż mówią że czerwone lepsze, clarksy mam czarno czerwone ale nie mam porownania co do magur bo wiadomo to inny hamulec.
Jak wiem to czerwone są na mokre a czarne na suche warunki.
Jak jest z tym w praktyce? Fajnie aby obręczy nie załatwiły i nie piszczały.
A trójskładnikowe ashimy ktoś używał?

Klocki do Vbreka jedne z najlepszych to 3 kolorowe Bardine, tanie i doskonale pracują , szkoda kasy na koolstopy , ktore w porównaniu dużo kosztują a nie prezentują jakiejś cudownej i trwałości i skutecznosci .

w latach końcowych 90 tych jeździłem na Ritcheyach i teraz wolałbym Baradine , albo BBB albo Kellysa itd , jedna firma robi te 3 kolory