Nabyłem kilka dni temu za śmieszne pieniądze widocznego na zdjęciach Hawka:
zdjęcia na allegro
Rowerek jak najbardziej sprawny technicznie, jedynie to nieszczęsne pęknięcie na rurze podsiodłowej jednak drugi zacisk sztycy załatwił problem.
Cały osprzęt to taki zlepek różności.
Manetki, korba, tylna piasta, kaseta to STX RC.
Przerzutki shimano deore z grupy m570
Kierownica i mostek sygnowany jest logiem fawk.
Klamki hamulcowe również hawk jednak wyglądają mi na wyrób tektro
Hamulce nic ciekawego, tektro i jakieś shimano.
Od rowerka oczekuję by udźwignął moje 90kg nawet przy ostrzejszym traktowaniu.
Chciał bym go trochę wzmocnić jednak chcę go zachować możliwie najbliżej oryginału.
Waga roweru nie jest dla mnie szczegółnie istotna.
I tu rodzi się pytanie... kompletować rower na kompletny STX RC?
Może stary czarny LX? Posiadam cały osprzęt niestety 3x7 tylko jakoś hamulce canteliver nie widzą mi się zbytnio
Trochę nowszy LX z gruby m570 nie będzie profanacją? Lubie v-breaki z równoległym prowadzeniem klocków
Jeżeli będę szedł w stronę oryginału tj. kompletny STX RC to pozostanę przy amortyzatorze Judy C bądź judy SL.
Jeżeli trochę oddale się od fabrycznego wyglądu to myślę o jakimś starszym bomberku.
Kolejna kwestia to malowanie. Ogólnie lakier nie jest w najgorszym stanie jednak do ideału mu daleko.
I tu 2 opcje. Porobić porządne zaprawki lakierniczne czy malować ramę od nowa.
Tylko skąd wziąć naklejki?Stylizować na żółtego hawk tangens?
Dziś na szybko założyłem mocniejsze koła z szerszymi oponami, trochę krótszy mostek i szeroką starą kiere amoeby :
Zdjęcia na aukcje Allegro
I ruszyłem w las by wypróbować rowerek.
Tak jak się spodziewałem rama bardzo sztywna, przy zjazdach zbyt sztywna. Rowerek super zwrotny.
Nie przynudzając juz niepotrzebnie.
Jak byście tego hawka widzieli by go po prostu nie popsuć?
#2
w tym kolorze ?? to wszystko jedno....
Wage wytrzyma,mój wytrzymał prawie 5 lat maratonów to dasz rade....
Wage wytrzyma,mój wytrzymał prawie 5 lat maratonów to dasz rade....