#2
Nigdy takiego nie widziałem w skórze. Chociaż była pełna karbonowa wersja (ale po częstym używaniu tego siodła wizyta u proktologa murowana) która miała taki złotawy kolor. Jako że flite była pokryta prawdziwą skórą, nie jestem przekonany czy skórę da się trwale zaimpregnować na taki kolor w odróżnieniu od syntetyków.

Żeby pasowało do Maga? No toż to już czysty fetyszyzm i szaleństwo ;-)

#3
Tego karbonowego miałem i nie biegałem w poszukiwaniu tego jakże miłej specjalności medyka:).Niestety miałem je lekko nadpęknięte i po którymś łupnięciu tyłkiem o nie wzięło się i złamało na pół.
Lodzermensch