Witam.
Ten temat chyba był kiedyś wałkowany ale nie pamiętam i nie mogę znaleźć.
Mianowicie, czy jeśli użyję takowych klocków z obręczami ceramicznymi to czy ryzykuję coś więcej poza szybkim starciem klocków? Mam komplet czarnych klocków Magury a do ceramiki powinny być chyba szare i zielone. Zanim bym sobie kupił inne to pojeździłbym na tych jeśli nie ryzykuję zniszczeniem powłoki ceramicznej. A jak to by wyglądało przy hamowaniu?

Z tego co było na forum to ucierpią klocki. Osobiście sądzę że obręcze też ale trochę. Tzn. u mnie widać było ślady od klocków - bardziej matowe. Na suchym jest ok na mokrym to raczej nie jest za wesoło - jednak to ceramika. Możesz śmigać ale z czasem lepiej użyć specjalnych klocków

Moje ceramiczne Mavicy przyjechały z Niemiec gdzie były zaczepione do Focusa na Deore . Ktoś źle ustawił hamulce i trochę tarły po rancie (bieżnia-powierzchnia do nypli) i tam ceramikę stało. Coś musi być na rzeczy z tymi klockami

Tyle ode mnie

obrecze ceramiczne sa o wiele twardsze na powierzchniach ciernych, klocki do ceramikow sa tez twardsze od zwyklych, wiec poza szybszym zuzyciem klockow i mniejsza skutecznoscia hamulcy nic sie nie stanie (skutecznosc bedzie nizsza, bo obrecze ceramiczne sa jakby "sliskie" dla zwyklych klockow)

Ja próbowałem takiego połączenia u mam inne zdanie. Moc 2x taka jak na klockach pod ceramic. Zużycie bardzo szybkie, obręczy nic się nie dzieje. Na mokro niebezpieczne, nagle i niespodziewanie blokuje koło.

mowie o magurach, jezdzilem na hs33 wlasnie na zwyklych klockach i taki byl efekt jak pisalem, po zmianie na klocki zielone, wszystko wrocilo do normy, ceramiczne obrecze sa glownie po to by zwiekszyc zywotnosc obreczy wlasnie, generalnie sila hamowania nie odbiega od standardowych obreczy, nie wolno pod zadnym pozorem odwrotnie czyli zakladac klockow pod ceramiki na zwykle obrecze, bo zniszczymy obrecz momentalnie,

Generalnie to moim zdaniem ceramiki to GÓ... Choć mam i używam wg. mnie jest to chwyt matetindody. Na mokro i w błocie wcale nie jest lepiej niż na dobrym zwykłym zestawie, do tego obija się obręcz od kamieni więc tak zwana dłuższa żywotność to też bajki. Zaleta taka że klocki starczają na 2-3x dłużej i że ładnie wygląda to bo nie ma srebrnych boków. Kiedyś jedną 117 zajechałem w jakieś 50km w błocie jak pękła mi szprycha po drodze i tarł klocek. Poradził sobie z nią dość szybko bo zdarł do gołego alu na długości 20cm, później jużtylko hamowanie z "ABSem " ;-)

Hmm, założę więc na razie te bo i tak rower będzie użyty na jeden zlot w tym miesiącu czyli wolną jazdę połączoną z częstymi przystankami i gadaniem o rowerach. Żeby tylko nie padało. A w następnym miesiącu kupię sobie te zielone żabki do HS-ów.

To jeszcze moje 3 grosze:

- na zwyklych klockach na ceramice jest na suchym mocniejsze hamowanie, klocki zuzywaja sie blyskawicznie. na mokrym nie polecam - dziala to dziwnie
- no a sama ceramika to wiadomo - imo na suchym dziala gorzej niz zwykly zestaw a na mokrym imo jest duzo lepiej