Witajcie serdecznie !!!

#1
Siemka,

Z tej strony Mateusz

Wróciłem po latach bezczynności, marazmu, zastoju i niewiedzy ;-)
Nieuleczalną chorobę MTB zdiagnozowałem u siebie w drugiej połowie lat 90 tych, gdy zacząłem pracę w Dynamo Łódź ;-)
Jakoś to tak na mnie wpłynęło, że nawet jeszcze kilka lat po zakończeniu pracy w Dynamo, miałem sporo sprzętu, jeździłem i byłem w temacie.
Potem jak to w życiu, praca zawodowa, kolejna szkoła i brak czasu...i jak DEBIL posprzedawałem praktycznie do zera wszystko co miałem ;-)
Potem było jeszcze gorzej...dom, rodzina, praca i TOTALNY brak czasu.
Ostatnio, w sumie to tak około roku temu, Wasz i mój wspólny Kolega Rafał W ;-) ( dzięki Ci bracie za przywrócenie funkcji życiowych MTB ;-) ) zaczął mi podsuwać jakieś linki....a to OLX, a to Allegro, a to jakiś jebaj . Kilka fajnych sprzętów umknęło mi sprzed nosa z powodu mojego niezdecydowania, opieszałości i innych czynników.
W końcu kupiłem pierwsze MTB, retro pełną gębą. Był to CheckerPig CPX4500 , rocznik 1995.
Niedawno zaś choroba postąpiła na tyle daleko, że pojechałem 300 km w jedną stronę ( do Wrocławia ) by kupić sprzęt, do którego się śliniłem pracując w Dynamo ;-)
takim to sposobem stałem się posiadaczem Gary Fishera Paragon, rocznik 1999.
Już na koniec mojego zbyt długiego wywodu, bardzo ciesze się, że wróciłem do korzeni, do błota, do piachu, wiatru i deszczu oraz komarów w zębach ;-)
Michale, Rafale, dziękuje za motywację i doping .
Mateuszu ( heheh ) - życzę wytrwałości
Pozdrawiam Was serdecznie
Pozdrawiam
Mateusz
Załączniki
KORBA.JPG
Jebnięty ;-)