#96
witam! szukajac czesci do swojego pojazdu trafilem tutaj.....Obecnie rozkrecilem na czesci nieszczesny rowerek i szlifuje, pucuje, smaruje...jezeli wszystko uda sie zlozyc podobnie jak bylo i bedzie sie toczyl to pochwale sie zdjeciami.

pozdrawiam



ps.brak PL liter przepraszam, awaria.
kuwahara Pacer 91

#98
Witam wszystkich.
Moja obecność tutaj związana jest z zamiłowaniem do stalowych rurek będącym w dzisiejszych czasach nie rozumianym przez wielu i wyśmiewanym. Ja jednak począwszy od 2003 roku używam jedynie stalowych rumaków począwszy od śp. kolarki KIRSCH na osprzęcie sachs huret. Obecnie posiadam rower holenderski przystosowany raczej do trekingu nie istniejącej już firmy RIVEL oraz szosę KOGA MIYATA model FLYER a także nowy ale używany nabytek który mam nadzieję pomożecie mi zidentyfikować.
Pozdrawiam

#102
Cześć,

ja to też chyba wolę te starsze stwory więc jestem :-) A w kwestii rowerów - trochę stali, trochę aluminium, trochę tytanu i termoplastu - wszystkie MTB.

Pozdrawiam,
Marcin / el mo

#104
Witam wszystkich, jak fajnie ze jest taka strona bo już się czułem nieswojo wśród lśniących nowością bików ze sklepu. Od 15 lat jestem szczęśliwym posiadaczem Authora Norfolk Pro model '95 właściwie w oryginalnym stanie. Rower wyposażony był w napęd STX-RC, niestety tylnią przerzutkę uszkodził mi pozostawiony przez leśników drut i zmieniłem ją na Deore też z '95 .Wciąż mam oryginalny amor RST 380, który pięknie wytrzymał kilkanaście lat tłuczenia ale niestety w tym sezonie będę go musiał wymienić na nowy. Z wymienionych rzeczy jest siodło bo oryginalne Selle San Marco wytarło się ze starości, hamulce zmieniłem na V-ki z epoki i tylnią oponę.

Przy okazji odkryłem błąd w katalogu Author'95 zamieszczonym na stronie.Model Norfolk Pro pokazany jest z tylnym trójkątem malowanym na czerwono a model Norfolk z niebieskim a było akurat odwrotnie.
Pozdro

#106
Witam !
Jeżdżę od zawsze i przywiązuję się do przedmiotów;)poza tym lubię klasykę,ślady wieloletniego zużycia, patynę starości...Dosyć smutów! Posiadam Kamikaze z 96r i "ciuchram" go od nowości (wyjątkiem jest 1,5roku kiedy to ciuchrał go złodziej,a raczej studenciak,który w dobrej wierze go kupił od złodzieja).Sprzęt jest jeszcze na oryginalnym sztywnym przodzie,ma oryginalne przednie koło(!),w ten weekend zmieniłem kierę z prostej,oryginalnej na bardziej giętą(latka lecą i nie chce już mi się trzymać głowy między kolanami).Założyłem również w ten weekend tylni bagażnik(trochę pokpiłem sprawę ponieważ do haków przyspawałem metodą tig mocowania bagażnika,tyle dobrego,że wygląda to jakby było tak oryginalnie) i sakwy itd.Po prostu musi już być trochę wygodniej i bardziej "wyprawowo".Z ciekawostek o rowerku powiem tyle,że w 97r zapłaciłem za niego chyba 1300pln co w tamtych czasach stanowiło dla mnie nie lada wydatek(opłacało się).Hample zmieniłem z wieszakowych czy jak tam się one nazywają na v-break,dużo części takich jak koła,kiera,sztyca,siodełko i kilka innych są wyprodukowane przez właśnie Kamikaze i tego co pamiętam sprzedawca mówił mi przy zakupie,że to jest jedna z niewielu firm,które tak dużo produkują części do swoich rowerów,a nie jak większość tylko rama i obwieszają ją shimano czy czymś innym,ale będę się rozpisywał o swojej kozicy w innych wątkach i tematach.
Jeszcze raz witam!

#108
Witam

Mam na imię Maciek, czasem zdarza mi się pojeździć na rowerze, a do tego uwielbiam starocie, więc moja obecność na tym forum jest chyba usprawiedliwiona :-) Ujeżdżam Scotta Peak z początku lat '90, w którym zepsułem manetkę i zaraz będę jej poszukiwał w odpowiednim dziale :-)
Pozdrawiam wszystkich.

#110
Witam wszystkich, od jakiegoś czasu czytam forum i jest naprawdę ciekawe. Fajnie , że w końcu jest strona po polsku skupiająca ludzi z sentymentem do starych części.
Pozdro

#112
Ave!
Po powrocie do pasji z lat pacholęctwa (Waaaaagant :D ), poprzez fora, allegra, ramy Tange i inne wynalazki trafiłem na Retromtb - witam serdecznie wszystkich.
--
Cypis

#114
Witam!
Nie używam roweru z początków ery kolarstwa górskiego jednak z pewnością mogę powiedzieć, że jestem fanem niektórych rozwiązań, nieco szalonych idei i solidnego wykonania sprzętów z lat ubiegłych.
Dla przykładu powiem, że używam blatu Biopace w rowerze miejsko-szosowym.

#117
Mówicie że tak to się zaczyna... hmmm :D

A jajowaty blat jakoś tak przypadł mi do nóg od pierwszej jazdy.
Poza tym mam "tylko" 7 biegową piastę a biopace pomaga przy dość odlegle rozstawionych przełożeniach płynnie jeździć.
cron